Groszek Paladyn :D napisał
ja bym w sumie się z tym liściem lepiej czuł, mniej stresu na drodze bo bym wiedział że inni na mnie uważają.
tak to na początku się bałem że na mnie na skrzyżowaniu będą trąbić bo wolniej ruszam (bo jeszcze auta w ogóle nie czułem ;d) a tak to bym miał na nich wyj*bane xd
chociaż mi ten stres przeszedł po 2 miesiącach:)
już widzę ja wszyscy jadąc nie robią nic poza poszukiwaniem 5 centymetrowego zielonego liścia na twoim samochodzie ; p
znając Polaków nawet jakby go zauważyli to nie wiedzieli by o co chodzi ^^
szczerze ci powiem, że na kursie ruszanie Yariska też mi trochę zajmowało czasu xD ale jeżdżę sam od tygodnia i ruszam równo szybko jak reszta uczestników ruchu, bardziej by mnie zirytowało jakby mi samochód zgasł przy ruszaniu ze skrzyżowania (co jeszcze mi się nie zdarzyło jak sam jeżdżę) :/
Zakładki