Trochę głupota skoro na kategorie B jest zdane wszystko.
Wersja do druku
Łeeh, tak wszyscy mówią jakie to trudne - teoria i praktyka za pierwszym łatwo :)
Orientuje się ktoś czy ta kartka ze zdanego egzaminu ma jakąś datę ważności czy mogę sobie przykładowo za tydzień z tym pojechać do urzędu ?
Ja pytam czy jest jakiś ograniczony czas na pójście do urzędu, a nie co mogę z tym zrobić.
Czyli, biorę dowód, te 100zł z groszem, jadę, wpłacam i czekam na wyrobienie plastiku right ? @polek asty ;
Pytałeś czy papierek ma ważność, a ważności nie ma bo nie jest do niczego potrzebny.
Dokładnie tak jak napisałeś @qSC ;
Temu go ujebal ze Solowka to nie osobowka,sam sie na to zlapalem i oblalem, bo mi mowil egzaminator ze osobowka bym lajtowo przejechal ale takto musial mi po hantlach dac bo wymusilbym, przejezdza za i czeka, trzeba obserwowac co sie dzieje dookola, nie mozesz wjechac na skrzyzowanie nie upewniajac sie czy je opuscisz, takto dziala w wordzie
macie jakies strony z pytaniami na prawko kat : B ?
aktulanie przygotowuję się na teorie, dostałem płytę ale już przerobiłem parę razy całą i szukam czegoś, co faktycznie było na wordowskim egzaminie teoretycznym
z góry dzieki
Witam. Od nowego roku ma być jeszcze ciężej o prawko, a osoba które je otrzyma będzie poddana restrykcjom. Stąd też moje pytanie. Wie ktoś czy będzie to obowiązywać kategorie A albo A2?
teraz poczytałem o tych zmianach
o kurwa XDCytuj:
Do 8 miesiąca kierowca będzie mógł poruszać się jedynie pojazdem oznakowanym nalepką, zielonego listka (liść klonowy na białym tle). Czyli nie będzie mógł poruszać się na przykład pożyczonym pojazdem bez zielonego listka. Dodatkowo w tym okresie nie będzie mógł podejmować pracy zarobkowej w charakterze kierowcy, ani osobiście wykonywać działalności gospodarczej, polegającej na kierowaniu pojazdem określonym dla prawa jazdy kategorii B. Prędkość z jaką będzie mógł jeździć "świeży" kierowca będzie ograniczona. W mieście maksymalnie 50km/h, także w nocy, poza obszarem zabudowanym 80km/h, na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej 100km/h. Po 8 miesiącach stanie się pełnoprawnym kierowcą, ale w dalszym ciągu na okresie próbnym. Kolejne 5 lat będzie "na cenzurowanym". Jeśli uzbiera 24 punkty albo popełni choćby jedno przestępstwo z zakresu ruchu drogowego, straci prawo jazdy. Przez dwa lata młodzi kierowcy będą musieli się najbardziej pilnować. Jeśli popełnią dwa wykroczenia to o dwa lata przedłuża się ich okres próbny, licząc od daty popełnienia drugiego wykroczenia. Trzecie wykroczenie oznacza cofnięcie uprawnień.
polska widze cały czas kłody pod nogi i jeszcze się dziwią, że ludzie spierdalają z kraju
@up
Jak dobrze że to już za mną :D
Z tym ograniczeniem prędkości to jest troll czy prawda?
Rozumiem, że jeżeli młody kierowca nie będzie miał swojego samochodu to nie może jeździć w ogóle, bo od Taty samochodu nie weźmie, bo nie ma listka, a Tata listka nie naklei bo jak go policja złapie z listkiem to też będzie mandat?
Kolejny powód aby nie głosować na PO, dziękuję.
Wszystkie artykuły dotyczące tych ograniczeń są z 2013 roku więc to chyba projekt jakiejś starej ustawy, która teraz jest w innej postaci.
co aktualnie grozi za jeżdżenie bez posiadania prawa jazdy osobie powyżej 18 roku życia?
doczytałem tyle, że 500zł mandatu, ale wszędzie jednak jest napisane co innego
btw. proszę o odpowiedź na pytanie, a nie tłumaczenie, że tak nie można, to niemoralne itp.
Jeśli w ogóle nie masz prawa jazdy (bo nie zdałeś nigdy egzaminu albo straciłeś za punkty) to 500 zł mandatu, odholowanie samochodu na Twój koszt (chyba że ktoś z uprawnieniami jest w stanie nim odjechać) i ewentualna rozprawa sądowa orzekająca zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli po prostu nie masz prawka przy sobie, to 50 złotych mandatu + odholowanie
@up
Dokładnie tak jest. Żadne ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania jeśli spowodowałbyś wypadek jadąc bez uprawnien i wtedy wszystko musisz pokrywać z własnej kieszeni.
Gdzie robicie testy na prawo jazdy? Z płytki czy na jakiś stronach www?
ja uzywalem tych stad
http://poprawojazdy.pl/
chyba najwieksza baza i najbardziej zblizona do tej z wordu (oczywiscie oprocz pytan utajnionych)
#edit
widze ze dodali oplate 4zl za pelna baze pytan ale szczerze to warto bo zdalem za 1 razem bez wiekszego problemu.
Witam. W tym miesiącu chcę się nareszcie zapisać na prawo jazdy i mam parę pytań:
1. Czy jest szansa, że zdam prawko zanim wejdą w życie te nowe przepisy?
2. Czy jeżeli zdarzę zdać egzamin teoretyczny, zanim wejdą w życie te nowe przepisy, to będę już do końca robić prawko na starych zasadach, czy jeżeli nie uda mi się zaliczyć praktyki przed wejściem nowych zasad, to będę już musiał je zdawać?
3. Możecie polecić jakieś książki, w których są najnowsze przepisy ruchu drogowego, znaki itd. z których mógłbym się nauczyć na teorie?
gostki 6 lat temu kurs na prawo jazdy zrobilem itd. ale moje szczescie nie pozwolilo mi zdac prawka wiec odpuscilem, teraz planuje powrót aczkolwiek przez te lata slyszalem ze kurs 3 lata wazny a na stronie jest 1. Jeśli kurs na prawo jazdy został rozpoczęty po 1 lipca 1998 roku, to cały czas jest ważny! dodatkowo w wordzie to samo powtorzyli, prawda to czy trzeba cos miedzy wierszami czytac
1. Wszystko zalezy od ciebie jak szybko zrobisz kurs i jak szybko zdasz ;)
2. Obstawiam ze niewazne na jakich zasadach zdales teorytyczny, praktyka bedzie taka jaka ustalili, czyli jesli nie weszly przepisy to zdawac bedziesz na starych jak weszly to zdawac na nowych.
3. Ksiazki to raczej ci tam powinni w autoszkole zalatwic jak sie na kurs zapiszesz.
Dziena. Nie wiedzialem ze na poprawojazdy.pl mają program do sciagniecia, polecam choć dopiero ściągam (ok)
współczuje wam nowi kierowcy jesli te przepisy z tym np 100 km/h na autostradzie wejda w ruch.
mialem ta sama sytuacje
kurs jest wazny dożytownio
idziesz sobie do wydziału komunikacji do ktorego nalezysz, dajesz dowód osobisty i ew. badania lekarskie jezeli tamte miałeś czasowe
Pani każe Ci poczekać chwile bo musi wygrzebać dokumenty i zakłada Ci profil kierowcy
z Tym idziesz do WORDu i normalnie zapisujesz sie na egzamin teoretyczny/praktyczny.
Teoria ważna była 6 miesiecy wiec musisz sie do niej przygotowac jeszcze raz, dodali mnostwo pytań.
Dobra teraz pytanie zadane po raz n-ty, skad sie uczyc do teorii, oczywiscie za free bo cebula
Z książeczek, które dostajesz na kursie hehe. Uczyłem sie z nich i zdane za pierwszym :P
Cos na nerwy? Bo niedlugo wbijam na praktyczny i ciezko opanowac mi nerwy xD
Co ma piernik do wiatraka? Było wałkowane pierdyliard razy, że stres może skutecznie utrudnić komuś zdanie egzaminu, co nie ma żadnego związku z umiejętnością jazdy.
Ale odpowiadając na Twoje pytanie - nie, po 30 godzinach jazd nie umie jeździć. Co najwyżej umie zdać egzamin.
Mnie pomagały fajki. Możesz też wziąć jakieś ziołowę leki uspokajające, ale najważniejsze, żeby Cię nie otumaniły czy żebyś nie zrobił się senny. A jeśli chodzi o plac - jak zwalisz coś za pierwszą próbą i zestresujesz się mocno (tak, jak to było w moim przypadku, gdzie nie mogłem opanować lewej nogi i sama mi skakała po sprzęgle, gdy tylko go dotknąłem) to poproś egzaminatora czy możesz zabrać mu 30 sekund na uspokojenie nerwów. Mnie pozwolił - kilka głębokich wdechów, uspokoiłem się i ruszyłem.
Na stres polecam po prostu się przygotować. 2 tygodnie wcześniej WIESZ że się będziesz stresował i WIESZ że nie ma powodu żeby się stresować. Przemyśl że jeżeli nie zdasz to stracisz te 200 zł i będziesz mógł jeszcze raz spróbować. Przez miesiąc pracy zarobisz na 20 takich egzaminów. Podejdz do tego z myślą że masz 10 prób i jak nie wyjdzie za pierwszą to wyjebane. Ja tak zrobiłem i w ogóle się nie stresowałem, fakt że oblałem za pierwszym razem bo zamiast się stresować to się zamuliłem i zamiast o jeździe zacząłem myśleć o wszystkim innym tylko nie o jeździe :D
Ale za drugim razem znów zastosowałem tą metodę tym razem z poprawką żeby się też nie zamulić i zdałem. Nie wiem jak stres może być przeszkodą gdy możesz się wcześniej do niego przygotować a konsekwencje nie zdania są prawie żadne.
Pamiętam, że ja stresowałem się jedynie na placu. W sumie to po zrobieniu łuku pojechałem na wzniesienie, raz dwa zrobione i na miasto. Na mieście jeździłem nawet troche "agresywniej" niż na kursie, tj. mocniej cisnąłem gaz, żeby jak najszybciej wejść na te 50 km/h tam gdzie było takie ograniczenie. Próbowałem nawet rozmawiać z egzaminatorem tak jak robiłem to na kursie ale ani razu mi nie odpowiedział więc szybko zaprzestałem monologów. Dochodząc do konkluzji- jeździj tak jak sie uczyłeś, a powinieneś zdać.
Ogarnij sobie, żebyś nie spanikował jak popełnisz błąd bo będzie kaplica.
Najgorsyz to moment kiedy wsiadasz do auta i on tam ci mówi co i jak i robisz ten placyk, jak wyjedziesz to w miare zaczynasz sie odstresowywac ale ta cisza i tak zabija. No i radze nie szukac na sile 'a ciekawe gdzie moglby mnie upierdolic' tylko najlepsza rada - jedz jakbys jechal z jakims ziomkiem albo z kims z rodziny. Bedzie dobrze wierze, grunt to sie nie poddawac. I nie sluchac pierdolenia innych ze nawet jak za 3-4 ci nie wyjdzie to juz nie wsiadaj do auta bo nie umiesz jezdzic, a kto kurde umiał po 30-40h ;d Umiejetnosci nabywamy na drodze, to tak jak odjebiesz cos po wielu latahc jazdy np pojedziesz na czerwonym, zagapisz sie i prawie w kogos wjedziesz etc to co juz oddac prawko i nie jezdzic?
Próbować do skutku :D
ja sie w ogole nie stresowalem na egzaminie, wiedzialem ze potrafie jezdzic a jak wsiadlem do auta i zobaczylem ze kierownica i sprzeglo chodza jak marzenie w porownaniu do aut instruktorow to juz sie w ogole wyluzowalem, jezdzilem chyba 32 minuty, przez caly egzamin moze 2x powiedzialem "ok" albo "mhm" i cos sobie nucilem pod nosem wiekszosc czasu
Kuźwa, wejdź na zdamyto.pl, zainwestuj parę złoty, naucz się i będziesz mieć profit, a jeśli Ty nadal szukasz czegoś za darmo to pamiętaj, że za darmo teraz ciężko w ryj nawet dostać także ten.
http://poprawojazdy.pl/prawo_jazdy/
za aktywacje 4 zł a lepszego nie znajdziesz
imo warto
Poszukam swojego kodu, bo mialem do jakiegos programu wazny od aktywacji 3 miesiace z aktualna baza, ale w ogole tego nie aktywowalem.
Co do egzaminu - tez spierdolilem pierwsza probe łuku i tak mi noga zaczela latac, ze myslalem, ze kolanem sobie zęby wybije. :}
Ale egzaminatora miałem w porządku - ludzie straszyli mnie, że przy rondach może być tam np. 3 zjazd, albo nie wiem, jedziemy prosto i na pierwszym możliwym skręcenie w prawo prosze skrecic, bla bla bla, a gosc konkret - prawo, lewo, rondo prawo i tak dalej. Na dobrą sprawe - gdyby chcial mnie ujebać to by ujebał, wymijałem takie blokady i zapomnialem o migaczu i powiedzial mi 'co sie robi jak sie cos omija?' to wjebalem ten migacz, bo drugi raz bym nie włączył i pewnie elomelo.
Tylko na końcu mi dojebał, ze skoro widział CAŁĄ CIEŻARÓWKE W LUSTERKU to chyba coś jest nie w porządku. Odpowiedziałem mu 'no chyba' :D i dojebał, że skoro do tej pory sie tego nie nauczylem, to sie chyba juz w ogole nie naucze. XD
Siema, muszę przygotować się do testu teoretycznego na prawo jazdy kat. B. Niestety mam tylko czas do końca października, dlatego muszę jak najszybciej się tego wszystkie nauczyć. Mam pieniądze, więc mogę wykupić pakiet do jakiegoś internetowego kursu (widziałem, że ceny za miesięczny dostęp wahają się od 20-25 zł), jednak nie wiem która strona z płatnymi kursami jest najlepsza. Znalazłem dwie stronki i nie wiem którą wybrać:
http://testy-na-prawo-jazdy.pl/
https://www.prawo-jazdy-360.pl/o-nas
Ta pierwsza wydaje mi się lepsza, gdyż po zakończeniu testu mogę przeczytać uzasadnienia odpowiedzi, na tej drugiej chyba nie.
Ewentualnie jak znacie jakieś inne dobre, płatne kursy to podawajcie w temacie, pozdrawiam.
Zdamyto.pl polecam @Wind ;
Jeśli nie zgłosiłem się na podaną godzinę i w podany dzień na egzamin teoretyczny, oczywiście z przyczyn losowych, to jak to dalej wygląda? Chciałem się czegoś dowiedzieć w tej sprawie w moim WORD, ale od dobrej godziny nikt nie odbiera. Te 30zł przepada czy można jakoś się przepisać na inny termin?
W Gdańsku przepada.
# Ogólnie jest bodajże tak z tego co pamiętam, że możesz maksymalnie dwa dni wcześniej przed wyznaczonym egzaminem przyjść OSOBIŚCIE i poinformować, że nie możesz przybyć na egzamin i zmienić termin.
przepada, kolega miał taką sytuację, tylko że dotarł, ale nie trafił do odpowiedniej sali i 30 zł w piach
tak czysto informacyjnie, jak teraz wygląda sprawa z przepisami? idziesz, zapisujesz się i uczysz na starych zasadach i co ? liczy się moment przystąpienia do teorii i jeśli przystąpisz przed styczniem to masz prawo jazdy na starych zasadach jeszcze ?