No właśnie tak robie - ucze sie na pamięć ale dziś były pytania których nie widziałem na oczy..
Wersja do druku
No właśnie tak robie - ucze sie na pamięć ale dziś były pytania których nie widziałem na oczy..
no bo wiesz ze od stycznia weszlo okolo 30 nowych pytan? Jak sie nie nauczyles to nie ma mozliwosci ze nie zdasz jest tam pare pytan ktorych trzeba sie "wykuc" ale wiekszosc jest takich ktorych jak przynajmniej bralem na logike.Do tego dla mnie to zenada jak ludzie ucza sie calosci na pamiec jak ja zdawalem typ a potem typiara wyszli z sali po 1.5 min? ja test zrobilem w 10 min potem jeszcze sprawdzalem czy dobrz wszystko zaznaczylem.Dobrze ze od lutego wprowadza te nowe testy moze sprawi to troche ze skonczy sie ta szopka z teoria i troche osob bedzie oblewac.
Wiadomo, też biore na logikę przede wszystkim czytam pytania a nie, że widze obrazek i już wiem jaka jest odpowiedź (bo wykułem) bo właśnie dla takich hardkorów są pytania podchwytliwe albo bardzo podobne.
http://portalnaukijazdy.pl/testy/b/questions
Tu możesz rozwiązać o obejrzeć wszystkie pytania jakie obecnie są na egzaminach.
Na tej stronie dość dobrze się je rozwiązuje.
Ile Wam zajeło zrobienie prawka? od zapisania do egzaminu (zdanego)
Po jakim czasie przystąpiliście do jazd?
Ile czekaliscie na wyznaczenie terminu egzamin?
19.IV zacząłem, 26.VI zdałem za 3 razem 29 wydane. Do jazd przystąpiłem po tygodniu przyśpieszonej teorii, według instruktorów nie było potrzeby robić 30h, jak w niecałe 14 zdążyliśmy omówić wszystkie zagadnienia. Terminy egzaminów miałem średnio tydzień od zapisu (Olsztyn)
1 grudnia- zapisałem się, w grudniu może miałem z 3h jazdy..
normalnie zacząłem jeździć w ferie czyli od 20 stycznia :)
16 lutego w dzień urodziny zdany egzamin za pierwszym razem
To co uważacie, że da radę machnąć całą teorie i jazdy w okolo 1,5 miecha?
A z tą teorią to jak jest?- idzie się z grupą materiałem nie?- więc domyślam się, że nie krócej jak 3 tygodnia ona potrwa, tak?- zanim zaczną się jazdy
18 pazdziernika mam urodziny, to tak mysle ze optymalnie sobie zaczne we wrzesniu i na spokojnie wyrobie sie ze wszystkim. Co nie?
Co do samej nauki - mam kumpla ktory rozpierdala testy w jakies 4 minuty? Nie robi zadnego bledu, wszystko na pamiec umie, nawet sie nie zastanawia ;d
4 minuty to długo, wyrabiałem się w 1,5.. :)
wiesz jeśli chcesz zrobić to szybko zawsze można się jakoś tam ugadać, na pewno nie będzie z tym problemu, ale dobrze byłoby gdybyś się po prostu zapisał i nie chodził na jazdy ani nic.. teoria przynajmniej u mnie była nieobowiązkowa.