Nowe testy sa banalne.
Wersja do druku
Nowe testy sa banalne.
Nie widziałem ich na oczy, zupełnie nie wiem czego się mogę spodziewać. To podejście byłoby nie tyle ryzykowne, co głupie. Dlatego pytanie z obcokrajowym egzaminem po przejściu polskiej szkółki jazdy nadal aktualne ;)
Wie ktoś może, czy wraz z wejściem nowych przepisów dotyczących egzaminów, dwuletniej obserwacji kierowcy i jakiś zielonych listków zmienia się kodeks wykroczeń/karny w przedziale komunikacji? Sprawa ma dwa przypadki, <17 lat i >17 lat, gdy jadę samochodem na uprawnieniach B1 (czyli posiadam prawo jazdy) na samochodzie, który wymaga uprawnienia B (czyli nie mam jedynie uprawnień, a nie prawa jazdy). Teraz ma się to tak, że jedynie mandat i nie jest brana pod uwagę recydywa. Inaczej się dzieje, kiedy spowoduje wypadek, wiadomo, ale mówimy raczej o rutynowej kontroli.
Jestem wdzięczny za każdą pomoc.
Nie zdałem 3x hmm, chwila załamki no dobra nie taka chwila bo zgubiłem jeszcze portfel przy okazji, przeliczenie ile poszlo na to prawko, jednak chyba bd dalej szedl za ciosem jednak boli fakt ze musze teraz 6h doszkalajacych kupic, egzamin dodatkowy hajs i tyle czekac na egzamin :/ i wkurzyl mnie instruktor bo jednak prawko sam se funduje i ciezko z kasa i prosilem go by zrobil tak ze ja mu zaplace za te 6h jazd ale se je ustawie na przed egzaminem a on teraz mi wyda swistek by nie czekac tyle na zapis tylko od razu isc, to powiedzial ze nie. i coz mozecie stwierdzic ze nie umiem jezdzic(widze ze tu wszyscy za 1 i 2 razem zdaja) ale za kierownica czuje sie jakos pewnie tylko nie wiem co sie dzieje w trakcie egzaminu :/
Nie załamuj się stary sam wiem co przeżywasz... ^ ^ ja się nawet nie bd przyznawał za którym ja zdałem i powiem ci, że taka jazda samemu jest całkiem inna niż ta na kursie : ) pokonasz ich kiedyś zobaczysz tylko się nie poddawaj bo to nie ma sensu... poddasz się teraz i zrobisz to prawko za parę lat i wydasz jeszcze więcej hajsu :| bezsens.
BTW. Weź sobie w takim razie godziny w innym ośrodku, a nie u tego pajaca : ) Ja tak robiłem bo pierwszy ośrodek też się przyczynił do tego, że nie zdałem na początku bo byłem słabo przygotowany i wystarczy ci 5h, a nie 6 : )) I POWODZENIA !
to sie nie stresuj tak, musisz sie ogarnąć, śpiąc dupe i skoncentrowac. Nie myśl o niczym tylko dokładnie analizuj każda część twojej jazdy. Ja pamiętam swoje pierwsze godziny kursu, bylem bardzo nieogarnięty, zamyślony i ogólnie jakis zrezygnowany. Koleś z kursu zrobił mi terapie szokowa, wypierdalajac mnie z lekcji za któryms zgaśnięciem, wtedy zacząłem głębokie rozkminy. Na następna jazdę poprostu sie zombilizowalem i gość nie wierzył ze to ja jadę. Poprostu, ogarnij sie i uwierz w siebie, wiem ze często sie to powtarza, ale teraz na serio przemyśl na spokojnie
Ale to jest wlasnie to ze jazda wdg instruktora ktory no nie mowie ze zle ucyz ale trzyma sie sztywno zasad instruktorskich(min dlatego nie chce mi dac tego zaswiadczenia wczesniej) to wdg niego jezdze dobrze, jakies tam minimalne zastrzezenia, ale nie konczonce egzaminu, takie dozwolone.
A myslicie ze w innym osrodku pojda mi na reke ze kupie godziny tj zaplace im za to ale sie ustawie na przed egzaminem a wydadza mi ze odbylem ?
Myślę że jakbys dorbze pogadał to da rade. ;)Cytuj:
SzalonyMes napisał
prawie zawsze tak się ugadujesz więc ja nie rozumiem czemu tamten ci robił problemy ; d
Ja sie zapisalem na egzamin przy 22 godzinie takze nie wiem czemu problemy robi.
A ja przy 14h. :D Czekałem na teorie tydzien to wyjezdzilem chyba 6h i przy 20 zapisalem sie na jade i dzien przed egzaminem mialem równe 30h.
Chłopaki, poratujcie ;d
https://i.imgur.com/iviqa.jpg
Sytuacja jak na obrazku. Zamierzam skręcić w lewo na takim skrzyżowaniu. Widzę że na pasie obok, w przeciwnym kierunku kilka aut jedzie za sobą.
Na pasach nie mogę się zatrzymać. To wiem. Mam się zatrzymać przed pasami? Czy wjechać na skrzyżowanie i zatrzymać się przy lewej krawędzi swojego pasa i czekać na możliwość skrętu? - wtedy blokowałbym ulicę poprzeczną?
Jakaś sygnalizacja/znaki na tym skrzyżowaniu jest na tej uliczce jednokierunkowej (?) Jak dla mnie możesz wjechać za pasy ale niech się ktoś jeszcze wypowie bo Cie dowali kutas z bocznego siedzenia i będzie 114,50 zapraszam do kasy :D
Wydaje mi się, że jak jest sygnalizacja i jak wjedziesz na zielony, a za toba zapali się już czerwone, to możesz normalnie uciekać i stać za pasami. Bez świateł nie wyobrażam sobie tego skrzyżowania.
Na pewno nie ma tam świateł, nie pamiętam jakie znaki tam występują ;o
no teoretycznie chyba musisz stanąć przed pasami no bo jak inaczej ?
jak masz tam z pierwszenstwo to chyba przed pasami... tak czy tak ci z boku musza ci ustapic
jak masz pierwszenstwo to wjezdzasz az za pasy i czekasz az z naprzeciwka nic nie bedzie jechalo
Hej, nie zdałam prawka 3 razy, a termin ważności testów minął mi już w listopadzie. Dalsze próby zostawiam sobie na wiosnę, jednak chciałabym odnowić testy, zanim wejdą w życie nowe. I tu moje pytanie: jeśli nie mam wyjeżdżonych 5h (po trzykrotnym niezdaniu), to mogę zapisać się jedynie na same testy?
Wiem, że najlepiej będzie jeśli zadzwonię do wordu, ale chcę się jeszcze popytać tutaj.
Z tego co rozumiem: nie możesz zapisać się na egzamin dopóki nie dostaniesz tego świstka o ukończonym egzaminie.
12.12.12 :D Egzamin zaliczony Pozytywnie ^^. ( za 1 razem)
Może ktoś zrehostować? Pisze ze nie można pobrać bez premium.Cytuj:
We wtorek egzamin ;o a śniegu najebało tyle w Białymstoku ze nie wiem jak ja tego dokonam xd .
Jak uważacie łatwiej jest zdac jhak jest tyle śniegu , nie widac paśow , zaspy i ciezko o miejsce do zaprkowania , jazdę 30km/h ?
na moje musisz wyjeździć 5h, zanim zapiszesz się na testy, ale 100% pewności nie mamCytuj:
ankov napisał
Przyjde ze szkoły to zrehostuje.Cytuj:
Magiq napisał
Btw gdzie wrzucić żeby nie wygasał?
Możesz, szkolenie dodatkowe wymagane jest jedynie wtedy, gdy trzy razy oblejesz odpowiedni egzamin, czyli w Twoim przypadku praktyczny - jeżeli teorię miałaś zaliczoną za pierwszym podejściem, to masz prawo zapisać się na nią ponownie bez żadnych dodatkowych formalności. Uzupełniające pięciogodzinne szkolenie jest w takim przypadku potrzebne jedynie do egzaminu praktycznego.Cytuj:
ankov napisał
edit: doprecyzuję może, żeby wszystko było jasne: zasada "trzykrotnie oblany egzamin = dodatkowe 5h kursu" to jest jedynie uproszczenie odnoszące się do najpopularniejszego przypadku. Dokładniej wygląda to tak, że trzykrotnie oblany egzamin = konieczność przejścia kursu uzupełniającego (który jest czym innym niż zwykłe dokupienie godzin), długość którego ustala instruktor, ALE trwający niemniej niż 5h w przypadku części praktycznej lub 10h w części teoretycznej. Polskie realia każdy zna, więc wiadomo że każda szkoła jazdy zawsze wyznacza te minimalne wartości, ale istotne jest to, że kurs uzupełniający należy odbyć jedynie z tej części egzaminu, której nie zdało się trzykrotnie.
Ponieważ Ty oblałaś jedynie praktyczny trzy razy, więc tylko praktyczny musisz teraz dokupić. Na teoretycznym limit masz jeszcze niewyczerpany, więc możesz się ponownie zapisać i przystąpić do testu bez konieczności odbywania kursu.
już wrzucam testy na mediafire. nie ma szans, żeby plik wygasł ;d. zedytuję posta jak się upnie.
#edit
http://www.mediafire.com/?1fmhc8x1td4zqb5
Na pewno jeździ się trudniej i łatwiej o jakąś wpadkę, bo uwierz mi, czasem niewidoczność pasów poziomych utrudnia Ci sytuację. Na przykład, kiedy przeoczysz znak pionowy i nie będzie wiedział, z którego pasa jechać przez skrzyżowanie ;d. Jednak słyszałem wiele opinii, że jest łatwiej podczas zimy, kiedy jest śnieg.Cytuj:
ZnQk napisał
Koeldzy pomóżcie!
U nas w Wordzie w Katowiacach sa nowe Toyoty.
Światła z tylu są w innych miejscach. Czy te czerwone na dole, na zderzaku to przeciwmgłowe?
Gdzie jest światło cofania?
Czy światło cofania włączy się bez włączonego silnika (czy muszą być włączone światła mijania/postojowe?)
hihihihihih :)Cytuj:
Gogeta napisał
Jeżeli u was macie nowe toyotki tak jak w moim mieście to bardzo proszę wszystko zanjdziesz tutaj:
http://www.word.bialystok.pl/pdf/yaris.pdf
Ucieszyło mnie tylko pytanie o światło cofania, nie wyobrażasz sobie żebyś na włączonym silniku wybrał bieg wsteczny i wysiadł z autka by pokazać panu jak świeci owe światełko, tak więc świeci ono nie zależnie od włączonego czy wyłączonego silnika...nie ma potrzeby włączania też żadnych dodatkowych świateł tj. mijania, drogowych... :)
Siema potrzebuje szybkiej odpowiedzi na pytanie , czy podczas pokazywania egzaminu hamulec ręczny ma być włączony ? ;d np jak będę pokazywać Światła biegu wstecznego?
a w czym jedno przeszkadza drugiemuCytuj:
ZnQk napisał
jak pokazujesz bieg wsteczny to przecież nie wysiadasz z auta oO
Robisz to :) możesz się wymigać i poprosić aby sprawdził to egzaminator ale on też może się wymigać i kazać Ci zrobić to samodzielnie...Cytuj:
Xeanix napisał
kluczyki w pozycji czerwonych lampek > sprzęgło > bieg wsteczny , wysiadam sprawdzam i właśnie mi chodzi czy hamulec reczny coś w tym moze przeszkodzić xd
Do momentu wjechania na wzniesienie do tego hamulca nie powinieneś się wgl dotykać, wchodząc na placyk dostajesz autko od egzaminatora w pozycji "stojącej" ty masz za zadanie tylko wylosować elementy i je pokazać nic więcej... Oczywiście hamulec ręczny jak wiadomo nie robi różnicy w światłach nic się nie zmienia...Cytuj:
ZnQk napisał
Dobra dzieki ; ) o 13 egzamin jakieś dodatkowe rady ? ; >
Chyba najlepsza rada jak już umiesz jeździć:
Wyluzuj się a wszystko będzie dobrze :)
No tak włączyć odpowiednie światła no i ten ręczny jak ruszasz to sprawdź jednak czy przypadkiem nie jest w górze :) Powodzenia.
W czwartek kolejna próba na kat.E do C :c
dużo trudniej się tym jeździ niż zwykłą osobówką z przyczepą? Wiadomo, gabaryty są większe, ale jest to jakieś znaczące utrudnienie przy jeździe czy wszystko się tak samo robi?Cytuj:
SłonyErikson napisał
Nie mam porówniania bo nigdy nie jeździłem zestawem E do B.Cytuj:
Minsafo napisał
Ale wydaje mi się że już to zależy od naczepy, przyczepy. Bo np. z naczepa się jedzie inaczej niż z przyczepą lub z naczepą 3 osiową lub dwu (inaczej zachodzi na zakrętach.)
Bez ładunku to i tak zabawa, najlepiej jeździ się z 30 tonowym ładunkiem...Cytuj:
SłonyErikson napisał
tak, ale żeby tak jeździć trza najpierw to zdać. :DCytuj:
Fanta napisał
I droga hamowania wzrasta o 50%. :P
Teoria zdana.
Co odjebałem to szok. Jadę po mieście i zajeżdżam zatankować gaz. Instruktor sobie poszedł a ja z typeczkiem siedzę w tym samochodzie i czekam aż skończy tankować a że za mną był typ to miałem odjechać. Tankuje, tankuje, patrzę ten co tankował sobie odszedł na parę metrów i z kimś gada. No to ja włączam samochód, odjeżdżam i tak sobie stoję. Jedzie elka obok i śmieją się z mojego samochodu. Myślę o chuj tu chodzi. Wraca instruktor i do mnie co ja zrobiłem, ja takie WTF?! Wysiadam, oglądam samochód a tam rurka od dystrybutora za mną. Ja pierdole, rozjebałem ten dystrybutor xD Przyszedł kierownik stacji, zaczął coś gadać i muszę tam im jakieś 200zł zapłacić. No po prostu poezja! <3
Instruktor mówił że jak pracuje z 5 lat to jeszcze czegoś takiego nie widział, ja jebie.
Trochę nie zrozumiałem.
Bo jak mogłeś odjechać jak nie było instruktora w środku?
Ogólnie to gz za 'przygodę' ;P
Moim zdaniem kase powinien zabulić instruktor,bo to ON JEST ZA CIEBIE ODPOWIEDZIALNY i za samochod, nawet jakby wyszedl to POWINIEN wziasc ze sobą kluczyki zebys nie mogl nigdzie pojechac. 300zl to droga nie chodzi;/
O chuj typie, gdzieś Ty był myślami jak odwaliłeś taka manianę :DCytuj:
Master_Tv napisał
Ej mam problem z testami...
siedze i męcze od dłuższego czasu i dalej ciągle robie po 4-5 błędów... wtf ?
staram się uczyć tematami
Po co tematami?
http://www.grupaimage.pl/testy/
btw. jednak coraz więcej wskazuje, że nowe zasady jednak wejdą