Hahaha : D bałbym się z tobą spotkać w benzyniarni...
Wersja do druku
Najważniejsze, żeby takie rzeczy traktować z humorem i się nie zrażać, każdy miał jakieś swoje mniejsze lub większe faile z, których wyciągnie jakieś nauki, ty będziesz uważał na stacji. Ja cieszę się,że mam już to prawko i powiem,że nauczyłem się przez te dwa miechy więcej niż przez cały kurs,który łącznie trwał z 2 poprawkami prawie 4 miesiące. Grunt to zdać, a potem to jest w ogóle inna kultura jazdy.
Co do nauki testów ja propsuje sposób na przerabianie działów, po 2-3 razach masz pewność ,że zdasz i nic Cię nie zaskoczy. W razie czego powtarzasz tylko działy,które sprawiają trudności (ja downiłem się na ograniczeniach prędkości i drodze hamowania ;p).
Kolega sie mnie dzis spytal i sam tez jestem ciekawy jak ktos nie zda 2x egzaminu i 1 raz nie przystapi, musi wykupowac dodatkowe jazdy doszkalajace, tka jakby nie zdal 3x?
Mam pytanie czy jak zdam teorie na starych zasadach a nie zdam praktycznego i zapisze sie na praktyczne po 19 stycznia czy bede musial pisac teorie na nowych zasadach? caly czas mnie to meczy xd czy jak to bedzie bo juz sam nie wiem o co kaman ;/
#up
Zdajesz teorie na starych - potem jak nie zdasz praktycznego w ciagu pol roku, to zdajesz znowu teorie, wtedy juz nową.
#top
Porazka troche z tymi nowymi testami, podwyzka cen kursow i w ogole. Wczoraj bylem pisac teorie (zdalem ^^) i chcialem sie zapisac na egzamin praktyczny juz, ale stwierdzilem, ze zrobie to w przyszlym tygodniu i pojade do Wordu tak, zeby zdarzyc przed samym otwarciem. U mnie wczoraj bylo ponad 200os, ludzie siedzieli wszedzie, stali na dworze, w kiblach, na korytarzu, na schodach. Paranoja straszna z tym nowym egzaminem.
______
Troche racji masz, ale duzo pytan w tym calym zbiorze 524 jest po prostu podobnych, roznia sie iloscia poprawnych, sens pytania lub samo pytanie jest to samo, obrazek tez. Ja przerobilem wszystkie pytania, potem porobilem testy, potem nauczylem sie znakow, bo bez tego nie ma co nawet podchodzic. No i testy juz szly bardzo dobrze. Ogolnie jezeli ktos uzywa smartfona z andoridem to polecam aplikacje "Prawo Jazdy B" (ikona pomaranczowego samochodu), jest nauka, egzaminy + fajnie podkresla zle odpowiedzi przy sprawdzaniu :)
a jeszcze jedno pytanie czy wtedy bede mial prawko na nowych czy na starych zasadach ?
Jezeli praktyczny zrobisz po 19, to na nowych. Zreszta ja nie wiem dokladnie jak to jest, ale mi moj instruktor powiedzial, ze nawet jak zrobie prawko 15 stycznia, to i tak teoretycznie bede musial jezdzic z tym 'listkiem', ale nie wiem. No prawo niby nie dziala wstecz, ale paragraf moga podciagnac tak, ze obejmuje kierowcow ktorzy posiadaja prawo jazdy od conajwyzej pol roku i w gore. Takze, jezeli zdasz praktyke po 19 to na pewno nowe, jezeli zdarzysz przed 19, to nie wiem. Wersje sa niezgodne.
#down
Wiem tylko, że będzie droższe - teoria o 5-10zl, a praktyka o 30-40zl. Pewnie egzamin teoretyczny też, będzie wygladal jak w przypadku kat.B, na jezdzie nic sie nie zmienia.
Przechlapane macie z tymi nowymi przepisami ;/
Wie ktoś jak jest z prawkiem na motor na nowych przepisach ?
Panowie- chciałem się upewnić- wie może ktoś z Was, czy jeżeli teorię mam zdaną, ale do marca, to czy mogę się zapisać na egzamin, który będą przeprowadzali od kwietnia i w kwietniu go zdać, czy musiałbym zdawać teorię jeszcze raz?
Tutaj akurat mam 100% racji. Podchodząc do egzaminu, trzeba PRZYNAJMNIEJ raz rozwiązać naukę, ale najlepiej tak ze 2-3. Potem już lecieć same testy, a wiesz, że umiesz, kiedy 10 razy z rzędu zrobisz bezbłędnie. Fakt, że wiele pytań jest podobnych, dlatego mogą sprawić trudność - myślisz, że wiesz, ale się jednak okaże, że to nie to pytanie, więc trzeba czytać uważnie i znać KAŻDE pytanie (w sumie to ja i tak nie czytałem połowy pytań, tylko patrzyłem na odpowiedzi i zaznaczałem xd). Jeśli chodzi o znaki to nauczyłem się ich podczas 30h jazd.
Aplikacja jak najbardziej na propsie.
Zdany egzamin teoretyczny jest Ci potrzebny do zapisania się na egzamin praktyczny, nie do jego odbycia się. Przecież to byłoby bez sensu, kiedy masz teorię do marca, ale z powodu braku terminów, musisz zapisać się na kwiecień i zdawać od nowa teorię. Wtedy jest to niczyja wina, a już na pewno nie Twoja, więc szczerze wątpię, byś musiał zdawać jeszcze raz. Wystarczy się zapisać przed. Oni później nie sprawdzają czy masz zdaną teorię, tylko przy zapisie.
Jezeli mam prawko od poczatku lipca, to bede musial z tym lisciem jezdzic albo bede mial ten okres probny czy nie?
(tu powinna być mego wiązanka przekleństw) trzeba być mną, żeby zapomnieć włączyć świateł mijania.... ja jebie
ja mam prawko od marca i na razie miałem 2 kontrole to nawet nie wspominali nic o listku, nawet nie wiem czy on w ogóle jeszcze w domu jest ;d
A "Twoim" wordzie jak się zapisuje na egzamin po raz pierwszy, to odrazu jednego dnia odbywa się teoretyczny i zaraz później praktyczny? Czy najpierw trzeba zapisać się na teorię, zdać ją, a dopiero później można ustalać termin jazdy? Jeśli ta pierwsza opcja, to faktycznie mogą wymagać zaświadczenia (chociaż dalej upierałbym się że nie powinni), ale jeśli druga, to kompletnie nie rozumiem decyzji wordu bo to nic wspólnego z przepisami nie ma
Listek od zmiany przepisów wchodzi -,-
http://pobierztesty.pl/testy-na-prawo-jazdy-2013/ nowe testy, według mnie tak jak myślałem, dużo łatwiejsze.
Jaaaaa. A ja pół miesiąca za późno zaniosłem papiery na dowód i przez to będę miał testy już na nowych zasadach ;/
TO jak to wkoncu jest, niestawienie sie na egzaminie = automatycznie negatywny czy nie liczy sie, bo babka w okienku powiedziala mi, ze bd musial dokupywac godziny, a czytam i pisza ze to sie nie zalicza, ze za nastepny placi sie tylko 50% ceny egz dodatkowo ale to sie zalicza wciaz do tej 1 proby
Współczuję tego czekania przy nowych testach. Ja na egzaminie skończyłem jako pierwszy, a na każde pytanie poświęcałem nie więcej niż 20 sekund, a tutaj to bym kurwicy chyba dostał ;d
To chyba dla ludzi co czytać nie potrafią. Sam test bardzo banalny. 96% w pierwszej próbie. Tylko obrazki stare były lepsze, bo te grafiki ciężko czytelne, strzałki króciutkie, numerowania pojazdów nie widać, znaków trzeba poszukiwać, ale nadal uważam, że trzeba być idiotą, żeby oblać teorię. Nie ogarniam jak można z nią mieć jakieś problemy mając 30h teorii...
O ile przy starych zasadach teorię można było olewać (ja byłem może na 2h) to teraz niestety lub stety, ludzie będą musieli naginać ;d.
Zrobiłem ten nowy test.
Generalnie miałem 3 pytania źle, w sumie bardzo głupie pytania i nikomu nie potrzebne.Cytuj:
Wynik POZYTYWNY. Punktów 68 na 74 (91,9%).
Wnioski:
- 20 sekund na przeczytanie pytania, często składającego się z 6 wyrazów to przesada
- powinna być opcja przyspieszenia pytania, kiedy już je przeczytaliśmy i chcemy odpowiadać
- starsze zdjęcia były dużo lepsze (co jest dosyć dziwne, powinno być odwrotnie)
- pytania tak banalne, że osoby z IQ > 90 powinny bez problemu zdać
- w ogóle duuużo prostszy egzamin (no pomijając fakt, że w poprzedniej formie można było pytań nauczyć się na pamięć)
A mnie się zdaje, że na początku będą proste, a później zaktualizują pytania i nie będzie tak różowo, bo mają takie prawo do aktualizacji.
Też tak myślę, żeby procentowo wyglądało to nie tak kolorowo, dadzą aktualizację i już nie będzie że nowe testy łatwiejsza od starych są :)
Orientuje się od jakiego wieku będę mógł zdawać prawo jazdy kat E do C ?
zjebane zdjęcia, tak to łatwe
jak zdałem egzamin 22.12 to będę musiał jeździć z zielonym listkiem?
Jest jakas regulka dot. predkosci i odleglosci w jakiej mozna sie spodziewac np. nierówności? Nie chce ryć na blacheCytuj:
Znak ten umieszczony na drodze o dopuszczalnej prędkości 60 km/h, oznacza, że należy spodziewać się nierówności jezdni po przejechaniu:
Hmm, pierwszy raz spotykam się z takim czymś, ale na logike to może pasuje zasada od przejścia? Gdzie trzeba się jego spodziewać przy prędkości 60km do 150m? a powyżej 60km 150+?
Jutro mam drugie podejście (pierwszy oblałem na testach..3 błędy, śmiech!). Najbardziej boje się pytań o skrzyżowaniach z tramwajami, za cholerę nie mogę załapać tego, kiedy tramwaj ma pierwszeństwo, a kiedy nie.. Chodzi mi tu również o ronda. Umiałby mi to ktoś porządnie wytłumaczyć?
Kolejna sprawa z którą mam problemy była poruszona 2 posty wyżej, czyli odległość od znaku ostrzegawczego (np. nierówność) do nierówności przy różnych ograniczeniach prędkości..
z tego co pamietam to tramwaj ma zawsze pierszenstwo, jest bodajze 1 wyjatek, na tym obrazku gdzie osobowka chce jechac chyba prosto, a tramwaj w prawo i wtedy osobowka ma pierszenstwo(sa 2 takie obrazki i osobowka ma pierszenstwo na tym z sygnalizacja)
a na rondzie to czego nei rozumiesz? puszczasz zawsze tramwaj co jest na tej wyspie
Halunek no nie koniecznie puszcza się tramwaj tylko ten na wyspie. Jest jedno pytanie gdzie na wyspie stoi tramwaj, a na wjazd na rondo czeka rowerzysta oraz tramwaj i ustępujemy wszystkim 3 :) Jutro moje pierwsze podejście teoria+praktyka stresik delikatnie wyczuwalny ale panuje nad napięciem. Bez odbioru :P
No to życzmy sobie nawzajem powodzenia ;) Ja jestem umówiony na 7:15... Żeby w wolne o 6 rano wstawać? Świat zwariował ;d
@tramwaje
dobra, ogarnąłem wszystko dot. tramwajów. I tak jak mówi Lebski, tramwaj, który jest jeszcze PRZED rondem dostosowuje się tylko i wyłącznie do sygnalizacji, jeżeli takowa występuje, a gdy już wjedzie na rondo, ma wtedy bezwzględne pierwszeństwo przed wszystkimi pojazdami.
Jeżeli jest sytuacja z rondem BEZ sygnalizacji i TYLKO ze znakiem "skrzyżowanie o ruchu okrężnym", wtedy tramwaj, który jeszcze nie wjechał na rondo, ma pierwszeństwo w każdej sytuacji.
edit:
informacje o tramwajach znalazłem na tej stronie:
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?t=7195
Wszystko elegancko wytłumaczone ;)
Blubby zycze powodzonka ;) I czekam na relacje ;p
Pytań o tramwaje jest dosłownie kilka. Wystarczy się ich wykuć na pamięć. I tak, przeważnie (a przynajmniej, z tego co zauważyłem w Wawie), skrzyżowania z tramwajami są z sygnalizacją świetlna.
Co do pytania o zielony listek. Też mnie to ciekawi i poszukałem w google. Część osób piszę, że będzie dotyczyć tylko tych po 19 stycznia, a nie którzy wszystkich.
Jak coś to tutaj link:
http://www.gazetawroclawska.pl/artyk....html?cookie=1
Jak ktoś ma bardziej zaufane linki to pisać tutaj.
Mam nadzieję, że zdam. 7 stycznia egzamin praktyczny ;P Nie dać się zjeść stresowi.
Z tego co przeczytałem w ustawach wychodzi na to, że Ci co zdadzą przed 19, nie będzie liść ich obowiązywać.
Ja 19 grudnia oblałem swój egzamin praktyczny... na fajce. Nie wiem co źle zrobiłem, a to wszystko przez ogromny stres, który mi towarzyszył od momentu wyjścia na plac. Macie jakieś pomysły jak udźwignąć to? Wydaję mi się, że jeździć umiem, fajke też normalnie bez problemu robiłem... a test teoretyczny zrobiłem jako pierwszy w jakieś 5 minut i bez błędu. Nie jestem typem osoby zamkniętej w sobie, stresującej się na co dzień. Po prostu prawko mnie zjada na śniadanie i jestem totalnie rozjechany. Mam nadzieję, że to tak na pierwszy raz było, ale już samo to, że kolejny egzamin mam 24 stycznia, a ja bez jazd.