Kupując motor dokonaj jak najdokładniejszych oględzin ! Najpierw obejrzyj stan ogumienia. Potem rzuć okiem na budę ramy w tego typu motorach nie zobaczysz lecz są sposoby na sprawdzenie jej stanu. Na początek postaw go na stopkach i dokładnie obejrzyj wachacz i przednie widelce. Naciśnij przedni hamulec pchnij do przodu motocykl w ten sposób wyczujesz luzy na łożyskach przednich. Luzy moga być przyczyną dzwonu, palenia gumy nadmiernego z zapieraniem się o przeróżne ścianki. Następnie ustaw motocykl prosto bądź przeciągnij go kilka metrów ( w zimie ślady widoczne na śniegu) jeżeli ślad bierzników pokrywa się znaczy że ramka jest ok. Następnie możesz sprawdzić elektronikę ( nie jest najważniejsza, dobry temat do targowania) Okej pozostaje rundka sprzęciwem przy której duużo się dowiesz o sprzęcie. Polecam sprawdzić czy motorek jest zimny dotknij wydechu, jeżeli silniczke jest zimny a zapalił od strzału już ma +. Wsiadaj wrzuć jedynkę zobacz czy wchodzi pewnie...Jedynka dużo świadczy o skrzyni. Jadąc zobacz jak motor wchodzi na obroty, czy ma wahania. Wjedź na nierówności i sprawdź jak pracuje zawieszenie. Zrób mały slalomik, póść kierownicę jeżeli motor się odchyli nie dobrze świadczy o ramie ( czasem minimalna usterka ) . Polecam zabrać kumpla i równierz dać mu się przejechać. Więkrzość kupców po jeździe jest za bardzo napalona przydaje się ktoś obiektywny. To tyle. Wycieków w takich motorach też nie wykryjesz bo mało widać. Skrzynia ,rama, sprzęgło to jedne z najważniejszych rzeczy. Sory za literówkę.
Vmax.
Stara buda (95r.) ma blokady w więkrzości jest to 120km/h i 12k obrotów. Do obrotów mogę się mylić
Nowa buda (kocie oczka 2000r) 120km/h blokada / bez 180 km/h
Jak lecisz 180 jest nie przyjemnie gdyż są to lekkie motorki i jest łaatwo a nawet bardzo o glebę .
Zakładki