Nataleczka napisał
ht tp://w w w.allegro.pl/item653150581_skuter_jinlun_jl50qt_5_zadbany_polec am_raty.html co o tym myslicie? wiem ze chinszczyzna, ale w sumie po glebszym zastanowieniu sie, ja skuter kupuje nie dla "szpanu" by robic z nim Bog wie co, ale dla "spokojnej" jazdy do pracy i szkoly.
Ja bym Ci polecił wszystkie skutery od Yamahy, Peugeota, Hondy, Suzuki, Piaggio i może jeszcze coś z tych tańszych to Keeway też daje rade.
Wszystkie w/w firmy produkujące skutery mają naprawde dobre sprzęty. Jeśli kupujesz używany, i ktoś kto go użytkował dbał o niego, regularnie wymieniał to co się powinno wymieniać to są to skutery nie do zajechania.
Pozdrawiam
EDIT:
pokers39 napisał
W sumie marka dosyc znana i czesci mozna kupic, ale to ma silnik 4-suwowy, polecalbym jednak skutery 2-suwowe.
Czemu 2-suwowe? Po pierwsze jeśli Nataleczka chce mieć tani w eksploatacji, do dojazdu do pracy skuter to ja polecał bym tylko 4-suwa po pierwsze spalanie przy naprawde ''ciężkiej ręce'' będzie to max 2.5l a przy 2-suwie ta granica to gdzieś koło 5 litrów + do tego olej który tani nie jest, a najlepiej kupywać jak najlepszy bo gdy lejemy Mixola z orlenu to silnik po 5 tys. będzie do wymiany...
A markowy skuter 4-suwowy poleci już te 60-65 po odblokowaniu więć da rade tym jeździć ;d
A co do Kingway'a to nie kupuj, po pierwsze naprawde zła automatyczna skrzynia biegów lubi sie psuć, bardzo często wyginają i łamią się ramy (kuzynowi poprostu pękła ;d).
Nataleczka powiedz jakim budżetem dysponujesz to cośzaproponujemy.
Zakładki