Lampa stroboskopowa i sprawdzenie zapłonu. Przy tak wielu rozbiórkach silnika pewnie ktoś go przestawił co wcale by mnie nie ździwiło.
Wersja do druku
Docierałem go na ~~3/4 manetki, bez szaleństwa. Skrzynia nie wydaje odgłosów, tylko ostatnio ciężko wrzucić na luz, ale nie wiem czy to ma cokolwiek wspólnego ze tym brakiem mocy... Jak wrzucę trójkę to nawet jak dam gaz na full, to obroty i tak spadają i za zadne skarby nie chcą isc w góre, wiec musze redukowac.
Jestem w sprawach mechanicznych totalnie zielony, nie mam pojęcia jak sprawdzić zapłon lampą stroboskopową, nie mam nawet takiej. Wału nie rozkręcałem i nie wymieniałem w nim łożysk, ale nie sądze żeby w sumie z dnia na dzień się zużył, bo generalnie sam sprzęt z dnia na dzień padł.Cytuj:
Cytuj:
Lampa stroboskopowa i sprawdzenie zapłonu.
Cytuj:
a lozyska na wale wymieniales?
Śmigałem sobie po terenach zalewowych, błoto i te sprawy i już jak wracałem do domu zaczął padać, na drugi dzień objawy takie jak już wczesniej opisywałem ;X
Jak macie jeszcze jakieś propozycje, co mogę z nią zrobić domowymi sposobami to piszcie + jak znacie jakichś porządnych mechaników od takich sprzętów w Łódzkim, to adresami też nie pogardzę ;]
Chętnie bym zarobił ustawiając Ci zapłon żebym miał bliżej do Ciebie. Popytaj znajomych gdzie trudnią się naprawą motorów, albo kup lampę i poczytaj na necie jak się ją wykonuje pomiary.
Możesz zawsze na czuja lekko przyspieszyć zapłon olbo go opóźnić, jęzeli strzela w rurę wydechową to 1 rzecz która jest na rzeczy to zapłon. Żadne łożyska uszczelniacze, przegrzanie silnika czy zatarcie.
Tak wgl to jeżeli silnik masz w dobrym stanie powinieneś mieć znaki na karterach do ustawiania zapłonu. Znaki wyglądają tak:
Nacięcie na karterze jest on bodajrze z lewej stronie w Derbi senda.
Kreska na kole magnetycznym
Mają zgrywać się w punkcie zapłonu, sprawdzenie to ułatwia lampa stroboskopowa. Jak dasz fotkę zapłonu pomogę ustawić na czuja bez lampy.
Dobra, mogę zrobić fotkę, tylko wytłumaczysz mi dokładniej gdzie mam szukać tego kartera i "koła magnetycznego" (totalnie nowe nazwy dla mnie, nie mam zielonego pojęcia co to jest i gdzie) ? Zaznacz mi chociaż na jakiejś fotce, to zaraz śmigne do garażu i tego poszukam ; d
@EDIT !
"Nie da rady, wszyscy śmigają na chińczykach >.<Cytuj:
Możesz też od razu lecieć do kolegi który ma podobny cewkomodół
Idę do garażu zrobić fotki, zw xD
fanta no ale pomysl motor chodzi a potem nie chodzi. motoplat sie sam nie przestawi to nie platynki.
ja to bym sprawdzil swiece bo takie nie wchodzenie na obroty to jest po tym jak sie wlasnie pojezdzi po wodzie i sie wleje woda do cyla i zaleje swiece.
To zapłon CDI o zmiennym wyprzedzeniu kontu zapłonu. Od tego zacznijmy. Mam taki w obu moich aktualnych sprzętach.
A co do twoich argumentów Dexxam, jeżeli silnik był rozbierany XX razy i ktoś ustawił to byle jak to nici.
Objawy złego ustawienia zapłonu są identyczne jak tutaj Esik pisze, motor może zachowywać się różnie może palić, może nie, może zapalić i mieć ostrego kopa po czym zdychać nie dając żadnych oznak życia.
Pierwsza podstawowa sprawa to palenie sprzętu, problemy z planiem to zapłon bądź coś co w jego skład wchodzi. To jest już oczywiste. Od świec zaczynając kończąc na zapłonie, lecz mam nadzieje że świece ma dobrą więc przechodzę do tych największych podzespołów.
Daj fotkę zapłonu najdokładniejszą jaką możesz zrobić.
Możesz też od razu lecieć do kolegi który ma podobny cewkomodół http://www.elektronika-motocyklowa.p...i/leonelli.jpg
Daje Ci przykładową fotkę jak wygląda cewkomoduł.
Porzyczyć go, zamontować w swoim i sprawdzić jak zachowa się motor.
#edit
Jadę robić elektrykę w skuterze dla jakiegoś chłopa będe wieczorkiem.
Nie wiedziałem że nie ingerował w zapłon, ale i tak stawiam na niego.
Opisz też kolor świecy zapłonowej, tej części która jest wkręcana w cylinder.
Prawidłowy kolor to popielaty, brązowy - ceglany. Jak najmniej osadu.
#edit2
Zapłon masz indentyczny jak w moim simsonie, cewkomodół też regulator napięcia też elektronikę też...
Nie zrobiłeś fotki najważniejszego. Zapłon znajduje się pod lewą kapą / deklem silnika, przed zębatką zdawczą. Odkręcasz dekielek i oczom ukazuje się cały zapłon.
#edit3
Mogę przy okazaji pochwalić się nowo zakupionym maluszkiem ;) fiat 126p EL jest mój, fotki zrobie nie długo to wrzucę, jest w stanie idealnym w porównaniu do mojego poprzedniego fiatolota. Pali ładnie, ręczny brzytew wszystko gra ;)
fanta ja cie rozumiem. ale spojrz ten silnik byl rozbierany. ale byla rozbierana tylko gora. a zeby rozebrac gore nie trzeba ingerowac w zaplon. spytalem sie o wymiane lozysk. nie bylo to robione. czyli zaplon nie byl ruszany przynajmniej za kadencji obecnego wlasciciela. a spierdolic ustawienie motoplatu jest naprawde ciezko(przynajmniej w tych z ktorymi mialem doczynienia).
no ale to wszystko nie zmienia faktu ze ten zaplon trza sprawdzic. no i obowiazkowo nowa swieczka, ew. fajka tez. no i ja to bym kompresje manometrem sprawdzil i byloby wszystko jasne.
Dobra, dobra, jeszcze raz, bo sie pogubiłem. Przeczytałem teraz wsio jeszcze raz i obawiam sie, ze zrobilem jak zwykle cos zle. Zrobiłem fotki tego modułu.... zgaduje że nie o to chodzi?
http://www.przeklej.pl/plik/derbi-foty-rar-001c8e7pj7tb
Dobra, ide szukać klucza od świecy i ją wykręcić, tak? : d
Zrobię wam fotki jak to wygląda...
Double post, wybaczcie, ale przy okazji refresh.
Fotki zapłonu i świecy... jak potrzeba jeszcze dokładniejszych danego miejsca to pisz, mogę zrobić. Będę ~~21-22. Ponownie sorry za rozmiar, ale starałem się jak najlepszą jakość...
http://www.przeklej.pl/plik/swieca-i...r-001ca5at503p
@edit
Derbi jest '03
Jutro jak bede mial czas to sie za nią trochę wezmę, a jak nie, to dopiero w poniedziałek...
mam wazne pytanie. czy do skutera do przekladni moge wlac olej full syntetyk castrola ktory lalem do skrzyni w kawasaki? czy potrzebny jest jakis specjalny do przekladni automatycznych? bo mi zostalo troche tego syntetyka i akurat by starczylo. mam jeszcze castrola pol syntetyka do skrzyni. tez starczy na wlanie. wiec co bedzie lepiej?
Z tego co wiem możesz, aczkolwiek musiałbyś sprawdzić jaki wcześniej tam był lany (jakie parametry) i lać taki sam, bo podobno przy zmianie silnik może się rozszczelnić, oczywiście małe zmiany dozwolone.
Lejemy full syntetyka.
Jeżeli chodzi o jego mineralizacje musi być zachowana ta sama przez cały czas. Jeżeli lałeś syntetyk musisz teraz lać syntetyk. Dlaczego ? A no dla tego jeżeli lejesz olej półsyntetyczny a następnie przechodzisz na syntetyk możesz rozszczelnić silnik bądź go zatrzeć, wszystko dzieje się dla tego że syntetyk ma właściwości oczyszczające tzn w miejscach w których zalegały jakieś resztki opiłków metali bądź innego rodzaju brudy mogą się wypłukać dostać się do elementów takich jak łożyska i wiadomo co dzieje się dalej.
Także lejemy stale ten sam olej zmieniamy tylko firmę. No chyba że robimy remoncik wtedy możemy przerzucić się na syntetyk, choć syntetyk zalecany jest do silników z małym przebiegiem, więc tak czy siak pół syntetyk jest raczej najlepszy. Do przekładni automatycznych nie ma specjalnych oliwek.
#edit
Sprawdziłem fotki Esik, więc tak świeca jest zapierniczona osadem świadczy o złym spalaniu.
To co bym sprawdził to tak.
Cewkomoduł.
Przewód WN z fajką
Świece
Zapłon
Jeżeli chodzi o cewkomoduł kosztuje on ok 100zł firma RMS sprzedaje takie moduły.
Przewód z fajką grosza sprawa
Świece ( ja polecam Bosh )
Zaplon, odszukaj na obudowie silnika jakiejś kreski pionowej, zgraj z nią kreskę z tych dziurek na tym kole magnetycznym i w otwór S przy którym masz strzałkę wsadź wiertło grubości 4mm
Wiertło powinno wejść bez problemowo dość głęboko gdyż w iksrowniku jest na nie specjalne miejsce, jeżeli wiertło nie wejdzie gładko trzeba przestawić iskrownik.
Tak z ciekawości z którego roku jest te derbi ?
bo ja wiem co tam bylo wlane. wleje tego syntetyka i chuj.
#Dexxam, Fanta - nie odczytałem waszych kolejnych wiadomości na GG i raczej już nie odczytam, bo na tym zadupiu, gdzie się rozbiłem internet na fonie robił co chciał, ale z miejsca chciałbym podziękować za pomoc, przy kierownicy, może bym sam na to wpadł, bo podczas koziołkowania przez rów spadł mi kask z głowy (zapięcie się upierdoliło) no i trochę orałem i jakoś jak zobaczyłem rozwalonego nakeda nie mogłem racjonalnie myśleć. Nie dość, że byłem daleko od domu to ehh szkoda gadać, ogólnie nie polecać składać się w zakręty których jeszcze nie znamy.
Mechanik pomógł, przy okazji mnie opatrzył, na szczęście rodzice nic nie zobaczyli, kiedy przyjechałem, ale jest wiele rzeczy do roboty, życzcie powodzenia.
I tak powiem, że było warto ;D