ja docierałem chinczyka i go nie oszczedzalem, jezdzilem tyle ile blokady pozwalały, a teraz mi muli. Gdy przejade dłuższą trase - 50 km w jedną strone to sie odmula. Odmulił sie też po tej przygodzie którą wczesniej opisywałem.
Wersja do druku
propsy dla kolegi 2x wyżej, dobrze gada polać mu ; d
nawet kiedyś czytałem meeeega dlugi artykuł, gościa jak dobrze pamiętam ze stanów..to jego docieranie wyglądało tak, że powiedzmy 5 min pałuje się motor na maksa, potem 25% mocy, i znów pałowanie na maksa..ale do tego to trzeba mieć tor/zamkniętą dużą przestrzeń..co było głównym wymogiem, który decydował o dobrym dotarciu silnika.
Czyżbyś miał na myśli MotoMana ? :)
A co myslicie na temat SUZUKI TS 50 ? I czy dobrze by mi sie na tym jezdzilo (180cm wzrostu) ?
Coś jak krosowy Simson. Nie będzie się fajnie jeździło, najlepiej jak sam siądziesz i zobaczysz.
Panowie, co sądzicie o kinroad xt 50?
Jedyne co w nim dobre to silnik.
A części eksploatacyjne drogie? Tłok itd. Bo na swoją mase, to silnik troche mały.
pewnie tanie jak barszcz jak do kazdego chinola. zobacz sobie na stronie dealera tego czegos.
Z tego co ja słyszałem to podczas docierania trzeba silnikowi dac popracowac na kazdych obrotach .
Nie no używany chce. A jak jest z wymianą cylka?
My dziś wybraliśmy się na zjazd do pobliskiego Chudowa w składzie: mój naked, king łoś 110cm, yamaha dt, aprilla rs 50 i rozwalony baotian z jakimś innym silnikiem, który był od dziwo najszybszy. Ogólnie to cała trasą trzymaliśmy równe tempo 50km/h. Na 4km odcinku drogi niestety został wykrojony asfalt, bo remontują ową drogę, więc warunki nie były za dobre. Dojechaliśmy na miejsce ok godziny 15:00, na ten czas oprócz dwóch porządnych czopków było kilka kibelków i gapiów. 16:00- dojechało kilku z lepszymi sprzętami, virago 750(które pomagałem mechanikowi robić), gs przerobiony do stuntu i babka na cebrze(chyba para, bo już trzeci raz widzę ich razem, żeby uprzedzić wasze pytania- niezbyt piękna). Godzina 17 to istny zlot motocykli, do wyboru do koloru, sportowe,czopki, bandity. Szkoda, że musieliśmy wracać, bo impreza dopiero zaczęła się rozkręcać, a przy zamku była miła atmosfera. No nic za tydzień, o ile będzie ładna pogoda, pojedziemy trochę później, podobno są tam do godziny 21, a wszystko kończy się przy wspólnym ognisku.
Twardy cylindry do chinioli są najtańsze na rynku więc nie masz się co martwić.
No właśnie rozchodzi się, o jakieś polepszenie osiągów w nim. Bo ta krowa troche waży ze 120kg chyba.
900 zł- tyle kosztuje nowy silnik 125. Do tego silnika tłoki kosztują od 60 zł do ponad 700 zł. :)