no dzięki :) zobaczymy na razie musze prawko zrobic :(
Wersja do druku
no dzięki :) zobaczymy na razie musze prawko zrobic :(
No i przez nauke wheelie sie skapnalem ze mam sprzeglo do roboty. Przy normalnej jezdzie jeszcze nic nie czuc, ale przy strzale z klamki mi slizga :/
Halo wiosna jezdzi tu ktos jeszcze :P
Pozdrawiam
Ja jeżdżę, ale w sumie to już nie, bo mi ktoś rower zajebał
:pepehands
:pepezyd
:owsiak
:kappa
:nosacz
https://i.imgur.com/rk0LnWJ.jpg
Wleciało recznie robione siedzenie i nowa oslonka na chlodnice.
Troszke cieplej sie zrobi i wypierdalam owiewki z kierownicy i chyba sobie bede oklejal na inny kolor
Jak tam poczatek sezonu, w Bielsku -4 wczoraj w tym jeden mielonka na S52 oczywiscie za kazdym razem wina puszek dlatego, ze byly na drodze i biedacy nie mogli leciec 250kmh. xD
W Warszawce od dluzszego czasu codziennie cieplo wiec mozna podopieszczac sprzeta.
A ja wczoraj sie wyjebalem xD
Przejezdzalem przez przejazd kolejowy w uk, gdzie maluja zoltym skurwysynstwem kwadraty gdzie nie wolno stawac aby nie blokowac skrzyzowania.
A ze padał deszcz zrobilo sie kurewstwo sliskie i po przejechaniu torow i zaczeciu zakretu spierdolil mi normalnie przód, nie hamowalem ani nic :(
Na szczescie strat prawie zadnych - lewarek od biegów wygiety i pekł mi fragment aluminiowego bracketu, koszt ~250zł uzywka wiec bez tragedii.
https://i.imgur.com/zDAmEPi.jpg
Najgorsze ścierwo tak samo jak przejście dla pieszych od razu po zjeździe z ronda.
@Nigger ; piękny gixx
Dobrze mi się wydaje, że miałeś kiedyś taką Cebrę?
https://static.pokazywarka.pl/h/6/4/...8a2b3_orig.jpg
@Exequt'er
dokladnie taka
A ja dziś zdałem egzamin teoretyczny A i zapisuję się na kurs :D
Powodzenia szerokości :)
Znacie może jakieś dobre supermoto? Bo nic mi nie przychodzi do głowy oprócz Yamahy XT 660 A ona jest dosyć ciężka. Szukam czegoś do 15 tys
Kolejny rok, a mi dusza pęka z zazdrości, że wy motocykliści macie motocykle. A jakby tego było mało wczoraj pod tesco taką ekstra hondę widziałem.
Załącznik 367895
@Nigger Orientujesz się, czy są jakieś imprezy/targi motocyklowe w okolicach Warszawy?
Co roku na początku marca jest Warsaw motorcycle show w Ptak Expo
Marzec mnie kurcze nie urządza. Rozejrzałem się trochę i akurat w ta sobotę jest samurai Day w liberatorze.
A ja dzisiaj odstawiam swoją z750 na serwis :( prawdopodobnie cała przepustnica do wymiany (wywaliło błąd FI, przepustnica ma dziwne zwiechy i nieprawidłowo przechodzi test po włączeniu zapłonu)... na allegro używki po 200-300zł a w ASO kawasaki... 11k :O poperdoliło ich :D
Jak tylko mi wróci to od razu zakładam w nim kieruny ledy i akcesoryjne mocowanie blachy, które już sobie czekają na montaż :) i podrzucę Wam foto.
#
Wczoraj przed samym dojazdem do serwisu spociły mi się lagi -.-
I jak ?
Co do lag - jezeli nic z nimi nie robiles, zanim zrobisz remont sprobuj tego https://www.ebay.co.uk/itm/Sealbuddy...gAAOSwAYtWQvuJ
znajdz sobie jakis odpowiednik za grosze w pl -
Czasem troche syfu wlazi pod uszczelke przez co sie poci.
U mnie jedna czasem popuszczała, zrobilem to i jest spokoj od roku, ale u mnie to bylo na prawde minimalne pocenie, nie wiem jak u Ciebie - PODOBNO - czasem to bardziej zaszkodzic moze niz pomoze
Ile wydaliscie kasy na kompletny strój?
Ja jak liczyłem to się robi kosmiczna kwota. Mam dwie wersje jedna tansza druga droższa.
Wersja droższa
1. Na kask nie chce oszczędzać więc raczej zostaje przy HJC RPHA 70 = 1800zl
2. Kurtka Held Renegade 1200zl
3. Spodnie Held Madrock = 1050zl
4. Rekawice Held. Modelu nie pamiętam ale koszt 500zl. Częściowo ze skóry kangura. Na nich też nie będę oszczedzal
5. Buty jeszcze nie wiem jakie ale max do 600zl.
= 5150zl
Wersja tansza.
Wybranie tańszej kurtki i spodni Rebelhorn Hiflow III. 670+550+130 za protektor na kregoslup = 1350 + kask + rekawice i buty ta sama cena co z wersji droższej co daje nam 4250 za wersje tansza
Także jak weźmiemy tansza wersje to oszczędność 900zl.
Kask, rekawice i buty chce mieć dobre bo rozmiar pozostaje taki sam na przyszłość. A co do kurtki i spodni to człowiek może przytyć albo schudnac stąd zastanawiam się co wybrać, na dodatek HELD ma duzo wygodniejsza kurtkę i spodnie od Rebelhorn Hiflow III
Co byście wybrali? To ubiór na pierwsze moto 600tka
Shoei GT-Air 350 funtow
dwie kurtki, rst tekstylna 120 funtow, dainese mesh 140 funtow i kombinezon jednoczesciowy daineses 550
spodnie tekstyle rst 120 funtow, dwie pary kevlarowych jeansow ~140 funtow sztuka
buty rst 130 buty drugie 140
3 pary rekawiczek
dainese tekstyle 80~, dainese skora 90~, alpinestarts 150
w sumie jakies 1300 gbp
do tego gopro i sena 20s jakies 500gbp
to lekko 6 koła wydałeś.
Chyba poniżej 5 koła za pełny outfit ciężko zejść? Żeby coś było dobrego i na parę sezonów. Czytałęm o tym rebelhornie hiflow III to podobno w spodniach ochraniacze się przesuwają to co mi z takich ochraniaczy
Pewnie daloby sie cos zmontowac taniej ale jednak potrzebujesz czegos na deszcz albo pelne slonce.
Moze poszukaj używek? Czesto ludzie kupuja i zaraz sprzedaja bo moto nie dla nich / gleba itp.
Koszt uzywki + pralnia chemiczna jak sie brzydzisz wyjdzie taniej niz z metka.
Butow raczej nie polecam kupowac uzywanych bo sa ubite pod inna stope i troche obrzydliwe.
No i kask oczywiscie tez tylko nowy. Reszta czemu nie :)
2k z mojego zestawu to kombinezon skorzany dainese, mozesz sobie spokojnie odpuscic na poczatek i pojsc w tekstylia z RST na przyklad, bardzo popularna marka w UK.
Moje klamoty maja wlasnie 2 lata i kilka dni, w spodniach zjebal mi sie zamek w tym roku ale i tak mam guzik + pasek wiec to w niczym nie przeszkadza, buty sie troche poobcieraly ale nadal sa wodoodporne a po kurtce nie widac zuzycia prawie, oprocz zmehaconego materiału na barkach od szelek plecaka.
Raczej tylko nowe właśnie mnie interesuje. Nie chodzi o to że nie mam na to kasy itd bo kasa leży na ten cel odłożona już, bardziej chodzi o to, że ciężko przychodzi zarobić te pieniądze a tu wychodzi na to że jak chce coś lepszego niż tania budżetówka to cyk i 5 koła nie ma :(
Kask HJC RPHA 70 = 1900 zł
Kurtka HELD RENEGADE = 1139 zł
Spodnie HELD MURDOCK = 996zł
Rękawice HELD EVO THRUX II = 474 zł
Buty do 600zł
Razem około 5100 zł za lepszy zestaw
tańszy wariant:
Kask HJC FG ST = 1139 zł
Kurtka REBELHORN HIFLOW III = 670 zł
Ochraniacz na plecy = 130 zł
Spodnie REBELHORN HIFLOW III = 549 zł
Rękawice HELD EVO THRUX II = 474 zł
Buty do 600 zł
Razem około 3562 zł
Różnica 1538 zł pomiędzy tańszym a droższym zestawem
moim zdaniem jezeli wydasz troche wiecej to bedziesz pewniejszy ze Ci na dluzej starczy, tzn ja tym sie sugerowalem i nie zaluje, uzywam tego seta na tor jak i do szybszej jazdy na codzien
1.kask Shark Spartan - 550 aud kask oddaje na gwarancje, guma mi sie odkleila od gorej czesci i szybka sie nie zamyka do konca :///
2.kurtka Alpinestars GP Plus R V2 Airflow - 650 aud
3.spodnie Alpinestars Track Leather Pants 480aud
4. buty Alpinestars SMX Plus Boots 360 aud
5. rekawice Alpinestars SP-8 v2 Gloves 100 aud
ogolnie strasznie polecam rzeczy od alpinestara fajnie sie dostosowuja do twojego ciala, buty mnie ogromnie zaskoczyly, wygodne stopa sie nie poci, chyba priorytet w tego typu butach
btw te ceny w Polsce to sa kosmiczne ;o
Wersja na tor :
Stroj szyty na zamowienie - 3,5 tys (jednoczesciowy)
Kask Shoei GT Air 2 - 2,7 tys
Rekawice Held titan evo - 1,1 tys
Buty Sidi Roarr - 800 zl
Calosc wychodzi 8100 ale na tor nie ma co oszczedzac.
Do jazdy na co dzien :
Kurtka Alpinestars GP Pro - 1,6 tys
Spodnie Alpinestars Missile v2 - 1,4 tys
Kask Shark Skwal 2 - 1 tys
Rekawice Alpinestars Super tech - 1,3 tys
Buty Alpinestars Faster 2 - 400 zl
Tutaj calosc wychodzi 5700.
Wybor tego HJC jak najbardziej spoko. Duzym plusem jest zapiecie DD.
Szyte na zamówienia kombi za 3.5k? Mów gdzie, bo ja szukałem długo kombi dla siebie. @Nigger ;
Kombi Alpinestars kiedyś 4400zl, teraz 3700
Kask Nishua Carbon 1200zl, po rabacie dla mnie 760 płaciłem. Polecam mocno, zapięcie DD, w większej skorupie waży 1040g, prawdziwy carbon no i pianka w środku daje bardzo wysoki komfort użytkowania. Na tor bym go nie brał, bo pow. 200kmh są cichsze kaski
Rękawice Shima RS1 350zl, też lekkie
Buty Puma 500 Goretex 450zl, trzymają jak półsportowe, ale wygodne jak turystyki. Zamek od tyłu, więc nie rozjeżdża się jak wkładasz nogawkę kombinezonu do środka
7400
Szyte u znajomego znajomego w Warszawie. Nie jestem pewien czy prowadzi jakas firme ale robi to mega profesjonalnie. Zapytam znajomego czy robi to na wieksza skale.
@Exequt'er
Zajebista jest ta Yamaha MT 07. Na kursie na szybkim slalomie można na kolano schodzić :D Z pierwszego, drugiego biegu idzie na koło. Jak rower jakiś. Jakby był trochę większy to bym sobie kupił na pierwsze moto. Ideał
Ja właśnie we wtorek mam egzamin praktyczny na kat A i dalej rozmyslam co kupić. Mam 183cm. Chyba CBF 600 będzie spoko i nie będzie za mały? Bo już nie wiem w czym wybierać. Myślałem jeszcze o XJ6 ale CBF wygląda na prawdziwy motocykl a XJ6 jest trochę skromniejszy gabarytowo. Szukam czego do 13tysi. Outfit już mam kompletny
CBF600 na pewno będzie świetnym moto na początek. Nie tylko dla tego, że nie jest zbyt mocne i ciężkie, ale też się nie psuje. Jednakże jest też nudne, więc polatasz rok, może dwa i zmienisz na coś innego
GSR600 też myślałem Ale ma 100 koni i dlatego raczej to co ma 100koni i wiecej to odpada. Jeździłem po prostu na kursie MT07 i instruktor pozwalał mi po jakimś czasie odkręcac manetke jak chce i stwierdziłem że to jest zajebiscie mocne jak stawia na kolo. A taki MT07 ma nie całe 80km. A Hornet/GSR ma 100km i są raczej bliżej sportom
Ciężki wybór;d
Tylko weź pod uwagę, że każdy silnik ma inna charakterystykę. Np SV650, które miało 70 koni, nie odstaje mocno na starcie ze świateł od r6. Wiadomo, że później sv już nie będzie jechało, a r6 będzie zapierdalało. Tk samo r2 z mt07 będzie zupełnie inne niż r4.
Czyli te R4 w takim CBF 600 albo XJ6 będzie troszkę mułem w porównaniu do MT 07?
Inna opcja to kupic kawe ER6 bo ma R2 i nie kosztuje 16k+ jak MT07 (za używkę). Tylko że to małe jest te ER6 i znowu problem a ja mam 182cm.
(szukam czegoś używanego do 13k za sam motocykl)
Może inaczej, będę jechały ale z innych obrotów. R4 idzie dopiero z góry mocno, Vki z dołu ciągną, a R2 powinno mieć to wypłaszczone. R3 z Triumpha u mnie ma dosc fajny dol, mocny środek i slabsza góre niz r4, ale mocniejsza niz V2
Ok spoko
Podczas kursu na prawko tylko raz dotknalem pacholka przy którymś tam ćwiczeniu przez 10 godzin jazdy. Instruktor mówił że nie ma sensu dalej ćwiczyć i żebym szedł na egzamin. No to ok. Podczas egzaminu wpieprzylem się w trzeci słupek na slalomie wolnym i po egzaminie i teraz nie wiadomo ile czekać bo taka kolejka jest. Ja pierdole :D A się instruktor na mnie wkurwil bo ciągle mnie zachwalał że ja te slalomy na egzaminie będę przejezdzal na jednym kole. Życie:D
Dziwne, że instruktor tak Cie podkręcał, normalnie powinien Cie przyhamować. Ja pamiętam jak cały kurs przejechałem na er6 z normalną kierownicą, a w WORDZIE dostałem sztukę z cliponami. To już było skurwysyństwo ze strony wordu, ale się udało
No niestety. Chyba byłem zbyt pewny jednak też trochę zestresowany i wystarczyło żeby się nie powiodlo
Jeździłem dzisiaj cbr1000rr fireblade i muszę przyznać, że zajebiste moto. Po 190 kucach spodziewałem się, że będzie zbyt narowisty, ale wszystko liniowo, spokojnie przebiegało
W poniedziałek drugie podejście do egzaminu praktycznego na kat. A Trzymajcie kciuki :P
Jak coś to zdałem:D Teraz czas szukać moto. Wzialbym Horneta 600 Ale może być za mocny. A łatwiej uczyć się na czymś słabszym. Chyba będę szukał po prostu CBF 600 78km albo Yamahy XJ6
Bigi to zależy ile masz oleju w głowie. Ja tam nie licząc skuterów od 8 roku życia to GSXR 600 to było moje pierwsze moto i jak widać zyje. Można powiedzieć, ze na ojca Hayke wsiadłem tez prawie od razu (jedynie gabaryty moto mi nie leżą). Teraz jak wyremontuje mieszkanie to jest plan kupić na nowo moto. Myśle nad Aprillia RSV4 albo dla trochę lepszego komfortu jazdy (lepsza pozycja za kierownica, mniej leżąca) CBR 1000rr.
Właśnie sam nie wiem. Niby jestem rozsądny. Ponad milion kilimetrow zrobiłem autami bez większych kolizji. Mój kumpel jeździł yamaha r125 A później od razu na r6 i dalej lata A ja po prostu się naczytalem poradników i opinii innych ludzi i stwierdziłem po tym że 100km na pierwsze moto to za dużo np w Hornecie Ale jak to ma się w rzeczywistości to nie wiem
@pisze z tel
Przeciez Hornet jest nudny jak flaki z olejem, jak mozna bac sie wsiasc na to jako na 1 moto? Moto sie znudzi po pierwszych 100km, chyba, ze jakas turystyka i dluzsze przejazdy kogos jaraja.