Reklama
Strona 73 z 668 PierwszaPierwsza ... 2363717273747583123173573 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,081 do 1,095 z 10020

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #1081

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    ASTRA II OPC 160 koni, miał ktoś stycznośc?

  2. #1082
    Avatar rudolf
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Myślenice
    Wiek
    34
    Posty
    127
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Kurwa mać. Przyjechałem tym Bravolotem pod dom zadowolony po odbiorze, wszystko pięknie i cacy w ogóle. Chcę się przejechać znowu trochę i co? I jakieś stuki z silnika! Po ~10 km prawie że traktorek. Mechanik zdiagnozował uszkodzenie panewki przy którymś tam cylindrze i wału korbowego (nie znam się za bardzo...) i że całkiem możliwe, że bardziej będzie się opłacało silnik wymienić niż naprawiać ten. Zajefajnie. 40 km przejechałem po zakupie i auto się rozlatuje! Na chwilę obecną sprzedawca umywa ręce, ale już przeleciałem te wszystkie fora prawnicze i raczej to on zabuli za wszystko. Uff, ale wkurzony jestem.

    #down
    Jestem pewny, ponieważ jest to wada ukryta, zresztą sprzedający wg mechanika musiał o tym wiedzieć. Jest taka ustawa, że mogę nawet odstąpić od umowy. Naturalnie wszystko po opinii rzeczoznawcy, jeśli sprawa trafi do sądu. No chyba, że sprzedający zgodzi się usunąć usterkę. Rozumiem, gdyby coś się stało dajmy na to, po miesiącu czy tam po przejechaniu tego tysiaka, ale po 3 godzinach od odebrania samochodu z komisu...?
    Ostatnio zmieniony przez rudolf : 20-10-2010, 21:32

  3. #1083

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    boje sie tu cokolwiek napisac bo moga mi dresy na chate wjechac i tu wiecej nie zagoszcze
    Posty
    85
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    no nie byłbym tego taki pewien ,że on za to wszystko zapłaci mój starszy miał sytuację taką ,że remontowali mu silnik i wszystko wymieniali na 'nowe' po 1k kilometrów silnik znowu padł podjechał do tego samego warsztatu oni rozebrali silnik powiedzieli ze to nie z ich winy bla bla bla takie pierdolenie i teraz gówno możemy im zrobić bo rozebrali ten silnik bez udziału rzeczoznawcy i silnik nie został naprawiony tak jak należy kasy nie odzyskaliśmy i tylko nerwy zszarpane i czas stracony

    z resztą ja już chyba wspominałem mój stosunek do fiatów ,że to nie są dobre samochody

  4. Reklama
  5. #1084

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    46
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    jesli podpisales umowe, ze "zapoznalem sie ze stanem technicznym auta itp itd" to tylko i wylacznie ty zaplacisz ;] wiec wspolczuje ze sie dales zrobic w chuja ;d

  6. #1085

    Notoryczny Miotacz Postów FoX-x jest teraz offline
    Avatar FoX-x
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Częstochowa
    Wiek
    31
    Posty
    1,448
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Co do ubezpieczen to chyba moge zarejestrowac auto na tate, byc przy tym wspolwlascicielem, kwota bedzie pod mojego tate, znizki mi beda lecialy, ale gdy sie rozpierdole to automatycznie znizki sie niweluja tacie? Dobrze rozumiem?

  7. #1086
    Avatar rudolf
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Myślenice
    Wiek
    34
    Posty
    127
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Fakardo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jesli podpisales umowe, ze "zapoznalem sie ze stanem technicznym auta itp itd" to tylko i wylacznie ty zaplacisz ;] wiec wspolczuje ze sie dales zrobic w chuja ;d
    Ehh...
    http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=321
    +
    "Wyłączenie / ograniczenie z tytułu rękojmi to jedno ... i jest nieważne jeżeli wada została celowo zatajona. Poza tym, w przypadku zakupu towaru w firmie (przedsiębiorca) na nie firmę (osoba fizyczna), odpowiedzialność na sprzedawcę nakłada ustawa z 27 lipca 2002r. określająca szczególne warunki sprzedaży konsumenckiej, która wyłącza w takim wypadku rękojmie z KC - ustawa nie zezwala na wyłączenie odpowiedzialności sprzedawcy."
    Ostatnio zmieniony przez rudolf : 20-10-2010, 21:37

  8. Reklama
  9. #1087
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj rudolf napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurwa mać. Przyjechałem tym Bravolotem pod dom zadowolony po odbiorze, wszystko pięknie i cacy w ogóle. Chcę się przejechać znowu trochę i co? I jakieś stuki z silnika! Po ~10 km prawie że traktorek. Mechanik zdiagnozował uszkodzenie panewki przy którymś tam cylindrze i wału korbowego (nie znam się za bardzo...) i że całkiem możliwe, że bardziej będzie się opłacało silnik wymienić niż naprawiać ten. Zajefajnie. 40 km przejechałem po zakupie i auto się rozlatuje! Na chwilę obecną sprzedawca umywa ręce, ale już przeleciałem te wszystkie fora prawnicze i raczej to on zabuli za wszystko. Uff, ale wkurzony jestem.

    #down
    Jestem pewny, ponieważ jest to wada ukryta, zresztą sprzedający wg mechanika musiał o tym wiedzieć. Jest taka ustawa, że mogę nawet odstąpić od umowy. Naturalnie wszystko po opinii rzeczoznawcy, jeśli sprawa trafi do sądu. No chyba, że sprzedający zgodzi się usunąć usterkę. Rozumiem, gdyby coś się stało dajmy na to, po miesiącu czy tam po przejechaniu tego tysiaka, ale po 3 godzinach od odebrania samochodu z komisu...?
    Panewka się obróciła i mechanik ma rację, że lepiej silnik kupić. Otóz ja bym walczył o swoje, lecisz do gościa i mówisz jak jest, albo oddaje hajs za auto i zabiera ten szmelc, albo spotykamy się w sądzie, w 60% skutkuje, jak nie idziesz do rzeczoznawcy PZM najlepiej do nich, bo mają lepszą wiarygodność, on ci stwierdza wadę silnika nie z twojej winy, a poprzedniego właściciela i cześć.


    @edit
    2up
    Tak, zniżki twój ojciec traci.

  10. #1088
    Avatar babilo
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Poznań
    Posty
    44
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Może ktoś się orientuje jaką składkę OC trzeba płacić za silnik 3,0 TDI 240 KM? Wiem, że to zależy od wielu czynników, ale tak na oko?
    Obsidia - Druid Bait

  11. #1089
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj babilo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może ktoś się orientuje jaką składkę OC trzeba płacić za silnik 3,0 TDI 240 KM? Wiem, że to zależy od wielu czynników, ale tak na oko?
    http://ipolisa.pl/kalkulator/ patrz tutaj.

  12. Reklama
  13. #1090

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    867
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    twardy no watpie ze sie speka. bo na umowie jest ze kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym. to po 1 a po 2 nawet jak jest cos tam o wadach zatajonych to nawet jak sprzedajacy o tym wiedzial to wystarczy ze zaprzeczy no i co tego juz mu nie udowodna czy wiedzial czy nie. chyba ze mial przeglad w jakism autoryzowanym serwisie i mu powiedzieli. jeszcze nie spotkalem sie z przypadkiem zeby ktos po zakupie dostal zwrot kasy ze mu sie to rozlecialo. tyle ludzi robi fury na sztuke ze to mala bania.

  14. #1091
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj dexxam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    twardy no watpie ze sie speka. bo na umowie jest ze kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym. to po 1 a po 2 nawet jak jest cos tam o wadach zatajonych to nawet jak sprzedajacy o tym wiedzial to wystarczy ze zaprzeczy no i co tego juz mu nie udowodna czy wiedzial czy nie. chyba ze mial przeglad w jakism autoryzowanym serwisie i mu powiedzieli. jeszcze nie spotkalem sie z przypadkiem zeby ktos po zakupie dostal zwrot kasy ze mu sie to rozlecialo. tyle ludzi robi fury na sztuke ze to mala bania.
    No, ale silniki zdrowe robią, bo wiedzą, że można beknąć za silnik. Obrócenie się panewki, to nie taka błacha sprawa. Ja bym wziął rzeczoznawce dał te 200zł i do sądu jak ziomek nie chce kasy zwrócić. Najlepiej będzie jak zwrócisz się do jakieś osoby z porad prawnych.

  15. #1092
    Avatar rudolf
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Myślenice
    Wiek
    34
    Posty
    127
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj dexxam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    twardy no watpie ze sie speka. bo na umowie jest ze kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym. to po 1 a po 2 nawet jak jest cos tam o wadach zatajonych to nawet jak sprzedajacy o tym wiedzial to wystarczy ze zaprzeczy no i co tego juz mu nie udowodna czy wiedzial czy nie. chyba ze mial przeglad w jakism autoryzowanym serwisie i mu powiedzieli. jeszcze nie spotkalem sie z przypadkiem zeby ktos po zakupie dostal zwrot kasy ze mu sie to rozlecialo. tyle ludzi robi fury na sztuke ze to mala bania.
    Hum, jeszcze raz: http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=321
    + np. to: http://www.motofakty.pl/artykul/odpo...a_uzywane.html
    Wpadłem jeszcze na inny pomysł, w sumie nie ja tylko znajomy - zgłoszenie sprawy na policje -jeśli dajmy na to okaże się, że sprzedający umyślnie wcisnął mi uszkodzony już samochód, jeszcze łatwiej będzie to załatwić na moją korzyść :) jutro mam spotkanie z policjantem. Napiszę później co mi powiedział.

    #down
    Tak, tak, zgadza się ;) tylko, że to nie ja już będę się tym zajmował, tylko policja zleci sprawdzenie samochodu. Przynajmniej tak mi tłumaczył przez telefon. Chciał jeszcze dojść do poprzednich właścicieli, żeby dowiedzieć się w jakim stanie koleś przyjął ten samochód do komisu. Jutro się dowiem wszystkiego co mam robić :) póki co samochód spokojnie czeka w warsztacie.
    Ostatnio zmieniony przez rudolf : 21-10-2010, 22:58

  16. Reklama
  17. #1093
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj rudolf napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hum, jeszcze raz: http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=321
    + np. to: http://www.motofakty.pl/artykul/odpo...a_uzywane.html
    Wpadłem jeszcze na inny pomysł, w sumie nie ja tylko znajomy - zgłoszenie sprawy na policje -jeśli dajmy na to okaże się, że sprzedający umyślnie wcisnął mi uszkodzony już samochód, jeszcze łatwiej będzie to załatwić na moją korzyść :) jutro mam spotkanie z policjantem. Napiszę później co mi powiedział.
    No, ale pomyśl skąd policjant będzie wiedział, co jest uszkodzone? Musisz mieć zaświadczenie rzeczoznawcy, bez tego nawet palcem silnika nie ruszaj.

    @edit
    up
    ty wziąłeś fure z komisu? Do poprzednich właścicieli nie dojdziesz jak auto było sprowadznego a on je zarejestrował. Moim zdaniem musisz wziąć nie zależnego rzeczoznawce najlepiej z PZM i gitara.
    Ostatnio zmieniony przez twardy : 22-10-2010, 06:34

  18. #1094

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    867
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj twardy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No, ale pomyśl skąd policjant będzie wiedział, co jest uszkodzone? Musisz mieć zaświadczenie rzeczoznawcy, bez tego nawet palcem silnika nie ruszaj.

    @edit
    up
    ty wziąłeś fure z komisu? Do poprzednich właścicieli nie dojdziesz jak auto było sprowadznego a on je zarejestrował. Moim zdaniem musisz wziąć nie zależnego rzeczoznawce najlepiej z PZM i gitara.
    jak wzioles z komisu to moze jeszcze cos ugrasz. ale od prywaciarza to ja bym w to watpil. a i jezeli chcesz robic fure to ja mysle zebys sie dowiedzial ile kosztuje naprawa. bo tak chop siup wymiana silnika wcale nie jest tania i trzeba wziasc to pod uwage ze tez nie moze byc w swietnej kondycji. np jak mi sie w furze skonczyly pierscionki na tlokach i glowica byla do roboty to w kazdym warsztacie mi gadali ze lepiej sie oplaca przelozyc inny silnik a ja wolalem i tak zrobic remont bo cena prawie ta sama jak nie ta sama a samochod po remoncie pewny.

  19. #1095
    Avatar twardy
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,273
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj dexxam napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak wzioles z komisu to moze jeszcze cos ugrasz. ale od prywaciarza to ja bym w to watpil. a i jezeli chcesz robic fure to ja mysle zebys sie dowiedzial ile kosztuje naprawa. bo tak chop siup wymiana silnika wcale nie jest tania i trzeba wziasc to pod uwage ze tez nie moze byc w swietnej kondycji. np jak mi sie w furze skonczyly pierscionki na tlokach i glowica byla do roboty to w kazdym warsztacie mi gadali ze lepiej sie oplaca przelozyc inny silnik a ja wolalem i tak zrobic remont bo cena prawie ta sama jak nie ta sama a samochod po remoncie pewny.
    Ogólnie jaka osoba kupuje auto od handlarza? Wiadomo, że jak kupujesz silnik, to jak kota w worku, ale osobiście sam bym posiedział z tydzień i włożył sam silnik:P
    Sprawa jest do wygrania, ale nie polegaj tylko na policji, sam musisz działać bo na kase poczekasz troche. Auto polecam na lawecie zabrać, bo mechanik sobie policzy za postojowe.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji
    Przez MadridR w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 9973
    Ostatni post: 18-06-2025, 10:11
  2. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9679
    Ostatni post: 15-06-2025, 14:49
  3. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  4. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2587
    Ostatni post: 28-04-2025, 21:09
  5. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •