Pytanie;d Na dachu najlepiej przy klapie tylnej jak masz hatchbacka
po 1 to był zarcik kolego
po 2 nie napisales czy masz od nowosci czy jak, wiec nie wiem po co to twoje "gz", ale ok
ople ogolnie tak szybko sie nie powinnny wycierac, ale moze ten model tak ma, albo twoj jest jakis feralny, albo lubisz galke od drazkow
Mam problem chłopaki. Ostatnio potrzeba mi było wjechać do garazu ale tam stał samochod z rozjebanym gaznikiem wiec nie dalo sie go odpalic to wpadlem na pomysl ze go wycigne drugim samochodem, jako że garaż jest pod domem i trzeba pokonać troche mocno stromy podjazd więc ciężko było opony się aż kopciły ale dałem radę. Po całej akcji odstawiłem auto i nie zauważyłem żeby ucierpiało, jednak gdy dzisiaj jechałem stwierdzam ślizgajace się sprzęgło :< Powyżej 2,5 k obrotów samochód nie "ciągnie" tzn. wciskam gaz obroty rosną ale prędkość nie wsrasta/wsrasta w ślimaczym tempie, na 5 biegu 100km/h i potem juz tylko puste obroty. Tak samo jak np. jadę sobie nagle wciskam gaz do dechy to to samo obroty w góre prędkość ta sama. Da się coś z tym zrobić bez wymiany dodam jeszcze że biegi wchodza lekko nie ma zgrzytania przy wcisnietym sprzęgle. Moze popuścic/podciagnać linke??
Nic Ci to nie da jezeli faktycznie Ci sie slizga sprzeglo. Zaciagnij reczny wbij 3 badz 4 i popuszczaj sprzeglo. Jak momentalnie zgasnie to jest ok, jak silnik sie nie wylaczy a bedzie pracowac nawet na minimalnych obrotach to znaczy, ze sprzeglo do wymiany.
Głupota, jak widzi że samochód wkręca się na obroty a nie ma przyspieszenia to nie ma co sprawdzać. No może ewentualnie jakoś tak ruszył że wygiął łapę i sprzęgło nie jest dociśnięte (ale to bardzo mało prawdopodobne). Tak samo jak by widział że nie ma już klocków a ty kazał byś się mu rozpędzić do 160 i jechać wprost na ścianę i sprawdzić czy hamuje :)
Nie raz sie spotkalem z takim problemem i czasami jest winna linka. Bo nie chodzi plynnie tylko skacze i sie w pewnym momencie zatrzymuje i problem jest podobny do slizgajacego sie sprzegla.
Chociaz wnioskujac post Qacper'a to jest slizgajace sie sprzeglo. Lecz i tak bym wolal sprawdzic nawet gdybym mial je do konca zerznac
W ogole co to za samochod ?
Na bank sprzeglo bo przy malej predkosci/obrotach gdy samochód nie ma wysiłku jest normalnie ale gdy potrzeba np. szybko przyspieszyc wtedy juz tarcie jest za male i sie slizga.
Opel Astra F 96r.
W sumie i tak chuj mnie ten samochód bo za 2 miechy kiedy kupuje nowy ten idzie na złom no ale w majówke mi sie nudziło to zrobilem poprawki blacharskie wymienilem klocki i zrobilem wachacz z przodu żeby jakos przez te 2 miechy bezpiecznie sobie jezdzic. W sumie da sie "spokojnie" nim jezdzic tylko wkurwia strasznie że nie mogę sobie "przydeptać". No chyba rozumiecie że wymiana sprzegla po to aby uzytkowac jest 2 miesiace jest nieoplacalna. Hmm.. moze jakoś się ono "zetrze" i tarcie wróci?? a jak nie to trudno przez te 2 miesiace przezyje.
Co możecie polecić na pierwszy samochód do 3000 zł? Ważne dla mnie jest, aby mało palił, miał tanie części - ogólnie tanie koszty utrzymania. Myślałem nad golfem II albo hondą civic V. Ogólnie nie interesuje się motoryzacją, więc jestem zielony w tym temacie. Czekam na wasze opinie.
Jakie są koszta przerejestrowania samochodu znajdującego się w Polsce a on jest zarejestrowany w Niemczech a chciałbym go zarejestrować w Polsce?
drugi link na google...
http://www.v10.pl/prawo/Sprowadzanie...edura,200.html
Hondę za 3k sobie odpuść, bo za te pieniądze kupisz starą i skorodowaną, jednak mimo wszystko jak chcesz Hondę to z silnikiem 1.5 lub większym.
Golf II... dobre auto, ale jak coś to z końca produkcji.
Według mnie powinieneś się zastanowić nad Audi 80 B3 (za 3k kupisz w dobrym stanie) albo B4, chociaż tutaj 3k to za mało za zadbane. Szukaj najlepiej turbo diesla albo lpg powered (z własnych doświadczeń - B4 2.0 pali średnio 9,5 gazu)
Z mniejszych aut to cinquecento (byle nie 700 bo rower lepiej się zbiera).
audi 80 zajebiste, sam bym doradzil gdyby nie...spalanie
mysle, ze nie da rady znalezc w dobrym stanie, z gazem, za taki pieniadz
a jak by znalazl nawet to oplaty wysokie, wiec za tyle to sie nie oplaca
jeszcze moze by kupil twingo, ludzie i tak schodza z cen, autko sie nie psuje, czesci tanie, ladnie jezdzi, ogolnie polecam
Witam. Jestem zainteresowany kupnem samochodu i licze na wasze jakies porady ktore moga mi sie przydac.
Cena: max 18-19k.
Oczywiscie osobowka, 5 drzwiowy musi byc. Narazie podobaja mi sie seat leony. Za tydzien jade obejrzec http://otomoto.pl/seat-leon-1-9-tdi-...C24002237.html i ten http://moto.allegro.pl/piekny-leon-2...tml#tabsAnchor . Czy ktos z was jezdzi leonem ? Albo polecil by inny samochod do tej ceny ?
diesle
nie ufaj przebiegom 150 tys, szczegolnie tym ktore sa sprowadzone. jak chcesz sprawdzac autko to zalatw miernik lakieru i dopiero jak tu bedzie sie wszystko zgadzac to patrz na przebieg i oceniaj czy faktycznie ma taki
jezeli chcesz wyprobowac autko, to sie zapytaj czy da rade gdzies na ulic ekonkretniejsza wyjechac, wkrecaj w obroty, sprawdzaj
uwazaj na tych co np przebieg 100 tys, a jest po wymienie rozrzadu ktory powinien wytrzymac 160 tys nowy...
nie mialem kontaktu z tym samochodem, moze byc warty uwagi, nie wiem, ale jak bym mial kupowac za taka kase to raczej kupilbym samochod bardziej renomowanej marki
przy jezdzie probnej jeszcze przejedz przez koleiny, nierownosci + sprawdz opony, bo przy takim przebiegu pewnie na start do wymiany
Leon dobre auto silniki VW, coś jak golf tylko inny wygląd i nazwa. Płyta podłogowa ta sama.
Przy kupnie popatrz na kierownicę, pedały i mieszek na gałce zmiany biegów. Jak poprzecierane to było coś kombinowane z przebiegiem
Kumpel ostatnio kupił leona i auto ok ale nie ma różnicy w sumie z passkiem b5 (no oczywiscie cena)
ja bym celował w Vectrę C
Polecam oczywiscie Alfe 147 :)) bryla podobna do Leona. Mysle, ze za taka kase znajdziesz polifta z full opcja jakiej trudno szukac u Leonow czy Golfow - w sumie kazda Alfa jest bogato wyposazona, trzeba sie postarac by znalezc bez dwustrefowego climatronicu czy przynajmniej 6 poduszek. Oczywiscie silnik JTD, uwazany za bardziej udany niz niemieckie TDI (!). Na minus niestety zawieszenie, chodzi ofc o delikatnosc, bo pod wzgledem komfortu czy przyczepnosci jest super :)
Leon fajne autko, też myślę czy by kiedyś sobie nie kupić kiedyś takiego wersji FR w TDI. Jeżeli zdecydujesz się na 1.9, to ma on pracować równo, chętnie wkręcać się na obroty, koło 1900 obr./min ten silnik powinien mieć maks. moment obrotowy, co na pewno będzie czuć. Przy mocniejszym gazowaniu i po odpaleniu spojrzyj do tyłu, nie może nic się dymić z tyłu. Jeszcze sprawdź takie rzeczy jak numery szyb, najlepiej gdyby wszystkie były z jednego roku, zazwyczaj jest to rok produkcji albo rok wstecz. Inna sprawa to spasowanie elementów nadwozia, wszystko powinno być symetryczne, drzwi po każdej ze stron tyle samo cm szczeliny i takie tam. Jeszcze uszczelki i tak jak przedmówcy mówili, pedały, kierownica, gałka skrzyni biegów, pedały i fotele. Uważaj na wersje po Chiptuningu, nie zawsze był on profesjonalnie wykonany.
Celica, Probe, Mazda 323f
Mazda raczej bezawaryjna, jak z resztą? Chodzi o części i awaryjność. Lub dajcie coś w podobnych pieniądzach z podobną bryłą i z chowanymi światłami (niekoniecznie). Prelude raczej odpada, 200sx też. W sumie myślałem o calibrze, ale teraz to raczej wioska, nawet w serii.
Jak dla mnie 1.9 TDI jest jednym z pancerniejszych Diesli. 90KM wiadomo, mniej wysilona jednostka, nie ma turbosprężarki o zmiennej geometrii, dużo prostsza budowa. Jak dla mnie to mają rację. JTD ma wyższą kulturę pracy, nie hałasuje tak jak TDI. Ale gdybym miał kupować Diesla to prędzej bym się zdecydował na Diesla VW, jak Alfę to w benzynie. Kilka aut w mojej rodzinie było/jest z tym silnikiem i o żadnym złego słowa powiedzieć nie można.
Witam. Zepsul mi sie pilot do alarmu i centralnego od forda mondeo 1996r orientuje sie ktos ile kosztuje takie cos zeby kupic nowy i dopasowac?
Co do TDI vs JTD można się kłócić,zdania są podzielone,ja osobiście nie mam nic do zarzucenia JTD (mój ojciec jako były posiadacz Fiata Stilo 1.9 JTD,Lancii Lybry 1.9 JTD,Lancii Lybry 2.4 JTD również,sam mi polecił dokonanie takiego wyboru) w mojej Alfie 147 i również polecam Ci pomyśleć o tym modelu.
Która z tych trzech nawigacji byscie mi polecili ? jakies + lub - tych nawigacji ? lub propozycje innych nawigacji. Z gory dzieki
http://allegro.pl/gps-lark-50-6hd-50...319758684.html
http://allegro.pl/gps-mio-spirit-670...315410221.html
http://allegro.pl/nawigacja-gps-5-go...268345239.html
Lark to taka trochę chińszczyzna. Ojciec kupił i w sumie jest ok, ale z tego co zauważyłem to nawigacje lepszych marek jak np. TomTom, Garmin, Mio mają dużo lepszy czas reakcji i najlepiej coś od nich kupić.
albo to
http://allegro.pl/gps-mio-spirit-670...315410221.html
ta firma jest godna uwagi z nie wymienionych przez ciebie
http://allegro.pl/nowa-nawigacja-gps...318878000.html
Ktoś ma pojęcie jak ściągnąć ten plastik z klapy bagażnika w roverze ? Chcę odkręcić lotkę, ale ona jest połączona tam kabelkami bo ma światło stopu, widzę gdzie jest wpięta ale nie sięgam tam ręką i muszę zdjąć tę osłonę. Odkręciłem śrubki, obluzowała się, ale gdzieś trzyma na zatrzaskach chyba, a nie chcę ich połamać. Jak mam klapę podniesioną do góry to ciągnąć na dół, czy do siebie ?
Do siebie ew. podloz jakis maly srubokret i podwazaj.
Ile kosztuje przerobienie samochodu, aby jeździł na gaz? Jakie są tego wady i zalety?
w starym lepiej niz w nowym zrobic...
wszystko można zrobic po kosztach- gówno
ale dlaczego sie nie oplaca?
czlowieku, auto 11 letnie, to rocznik 2001, czyli BARDZO MLODE....i sie niby nie oplaca?
nie oplaca to sie moze do aut 20 lat i starszych, ale 10 latki to mlodziaki przeciez...
Dlaczego się nie opłaca do starszych samochodów? Obecnie zbieram na samochód, zawsze mi się marzyło BMW e30 rocznik 90+. Jednak spalanie 11 litrów na setkę to za dużo przy tych cenach, więc pomyślałem czy by dało radę gaz tam zamontować. Wytłumaczcie mi dlaczego np w takim samochodzie nie warto zakładać gazu, nie znam się kompletnie.
Bo jest stereotyp że jak ktoś kupuje BMW to kase powinie mieć i tankować tylko Pb do niej.
Czemu nie zakładać gazu pytasz. A no niektórzy sądzą że gaz niszczy silnik. Może, sam też nie wiem, ale sądzę że jeśli na założeniu instalacji się nie będzie oszczędzać to i będzie nam ona dłużej i bezawaryjnie nam ona służyć. Tak w ogóle to temat o lpg w samochodzie to temat rzeka.. Ja w samochodzie mam i nie narzekam.
Dokladnie nie sluchaj bredni ze lpg w autku to zło.... podstawa do zadowolenia z instalacji lpg w autku jest dobranie wlasciwych podzespolow i posiadanie ogarnietego gaziarza. po wiecej info na temat lpg w autku to zapraszam na forum http://lpg-forum.pl/ znajdz kogos z Twojej okolicy i Ci poleca co do autka bedzie najlepsze i Ci profesjonalnie zestroją :)
Pamiętam jak kiedyś na stacji zagadaliśmy gościa z Mustanga, tankował LPG. Powiedział, że może i lpg w takim aucie to siara, ale gdyby nie zrobił tego w dwóch wcześniejszych (Jeep Grand Cherokee i bodajże BMW 5), to bardzo możliwe, że tego którym teraz jeździ w ogóle by nie zdołał kupić. Niestety, przy takich cenach benzyny i zarobkach na czymś trzeba szukać oszczędności, grunt to właśnie dobrze zrobiona instalacja i silnik, który się do tego nadaje i jest w dobrej kondycji
eeeeeeeeee ziomki powiedzcie o ce be z cena bo jeslu to true to jade pod bankomat xD
http://otomoto.pl/subaru-impreza-2-0...C24247961.html