moze byc 5k ;]
zalezy wszystko od znizek, wieku, bezkolizyjnosci, poj silnika itp
moze byc 5k ;]
zalezy wszystko od znizek, wieku, bezkolizyjnosci, poj silnika itp
Oraz ceny rynkowej twojego samochodu ustalonego przez agenta z ubezpieczenia.
Zlezy tez gdzie bedziesz ubezpieczal i jaki pakiet sobie wezmiesz. Rozbierznosc przy OC+AC jest taka duza ze bez sensu pytac sie ile zaplace za AC podajac tylko model samochodu. Bo twoj wiek, luxusowe ubezpiecznie, 'wczesniejsze' wypadki samochodowe moze podwyzyc cene o minimum 50%.
Cytuj:
Z drugiej strony to się dziwie bo ludzie którzy prywatnie kupują samochody częściej mając do wyboru astre/insignie albo cruza/malibu wybierają chevroleta
Mysle, ze czesciej biora cruza niz astre, bo samochody niemal identyczne, a chevy duzo tanszy. Ale jezeli malibu a insignia to zauwazylem, ze zdecydowanie wiecej insigni jezdzi, podejrzewam ze insignia to w koncu OPEL, a malibu nie jest wcale duzo tanszy bo w salonie kosztowal tyle co insignia, tyle ze mial wyjebane wyposarzenie jak jakies linie papilarne w klamkach czy cos w tym stylu.
Jestem posiadaczem renault laguny 2 2.0dci 173km z 2007 roku. Od pewnego czasu włącza mi się mi napis "Bitte, einspritzung prufen". Zazwyczaj gaśnie po tym jak silnik się nagrzeje(chodź czasem błąd nie wyskakuje). Skutkiem tego błędu jest to, że auta traci moc, tak jakby turbo nie działało. Byłem z tym u mechanika i skasował błąd z komputera i na jakiś czas był spokój, ale znów błąd powrócił. Ma ktoś jakiś pomysł jak sobie z tym poradzić?
Jak gaśnie jak się nagrzeje to może świeca żarowa jakaś palnięta? Czy ona tylko działa do uruchomienia?
A ogólnie to problem z wtryskami, zatankuj kilka razy odsiarczoną, lepszą ropę w stylu V-Power albo Ultimate i wlej coś do czyszczenia wtrysków. Dziadek wlał płyn do spryskiwaczy " bo też był zielony" i to samo miał. A nie leci czarny dym za tobą, jak jedziesz pod górę i przyciśniesz? Są też problemy tego typu że, jeździ się tymi autami strasznie wolno na niskich obrotach i się syf zbiera. U dziadka pomogło jak ja wsiadłem do auta na parę dni i cisnąłem podłogę aż syf wydmuchało i jest spokój już z rok. także jak masz ciemno to za spokojnie jeździsz nim pewnie. Jak nie to to wtryski a jak nie to ostateczność to: Do wymiany pompo wtryski i pompa co jest drogie w huj.
http://www.mobile.de/pl/marka/audi/m...188192963.html
Opłaca się to brac i robic? Chodzi mi bardziej pod sprzedaż
Co mi zrobią jak nie zapłacę mandatu karnego w ciągu 7 dni? Tylko np sie spóźnie parę dni?
dopiero w przeciągu około pół roku przyjdzie poborca skarbowy, który naliczy sobie ileś tam %
przynajmniej tak było u mnie : D
Wiem że chciałeś dobrze ale zanim zaczniesz komuś coś radzić dobrze jak byś miał o tym choć małe pojęcie. Teraz kolega się naczyta i pojedzie do warsztatu i zacznie tam takie głupoty wygadywać że mechanik tylko się uśmiechnie bo zobaczy że trafił na frajer co się na niczym nie zna i będzie mógł go skasować na grubą kasę za nic.
Ostatnio przy odpalaniu Mercedesa A140 zaczyna halasowac, dzwiek jakby jakis lancuch chodzil. Jak sie silnik nagrzeje to jest chodzi normalnie. Co to moze byc? Wystepuje to tylko na zimnym ;/
Tak, odrazu po odpaleniu. Ale to nie jest tylko chwila, czasem 10km zdaze przejechac zanim to ustanie. Nic groznego czy cos do wymiany?
Od której strony ten dźwięk dochodzi ? Od strony skrzyni czy rozrządu ? Jak od strony rozrządu to w pierwszej kolejności zdjąć pasek osprzętu i wtedy dalej nasłuchiwać, jęśli po zdjęciu paska przestanie hałasować to coś z osprzętu silnika a jak nie to zostaje najprawdopodobniej rozrząd.
chyba że pompa wspomagania :) z tym że nie jestem pewien czy ona przestaje wyć
Ponawiam pytanie
http://www.mobile.de/pl/marka/audi/m...188192963.html
Opłaca się to brac i robic? Chodzi mi bardziej pod sprzedaż zaraz