[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

co polecacie mi zrobic, kupic nowy zderzak, czy skleic go i polakierowac?
Jakie koszty? Auto nissan almera n15

---

Polecam olać. Sprawdź tylko czy podkład nieruszony na błotniku i gitara.

Zderzak możesz jakimś czernidłem natrzeć, efekt powinien być niezły.

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Polecam olać. Sprawdź tylko czy podkład nieruszony na błotniku i gitara.

Zderzak możesz jakimś czernidłem natrzeć, efekt powinien być niezły.

---

Błotnik jest wgnieciony lekko do srodka, a olać hmm, jednak przy pozniejszej sprzedazy auta moze byc problem nie?

O ile nie komplikuje to jazdy samochodem (nie zaciera o gumy przy skrecaniu czy szybszej jezdzie itd) to bym to zostawil w takim stanie jakim jest. No ewentualnie pomalowal czyms lub "czernidłem natrzeć"

To natre tym czernidłem, moze lekko ładniej będzie wyglądało.

czernidło nie jest przypadkiem do plastiku czystego?

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

Błotnik jest wgnieciony lekko do srodka, a olać hmm, jednak przy pozniejszej sprzedazy auta moze byc problem nie?

---

Przy tej cenie samochodu nie będzie wielkiej straty wartości.

Cytuj:

---

Urlak napisał

czernidło nie jest przypadkiem do plastiku czystego?

---

owszem, ale można próbować i na lakierowanym (gorzej będzie wchodziło, ale efekt będzie).

Dzisiaj w nocy straciłem dowód za full redy, nie poddaje się i dalej będą;d

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Przy tej cenie samochodu nie będzie wielkiej straty wartości.

owszem, ale można próbować i na lakierowanym (gorzej będzie wchodziło, ale efekt będzie).

---

To jutro/pojutrze kupie takie cos sprobojemy nasmarowac, mam nadzieje ze lepiej bedzie kosztowało bo kurde isc teraz by mi naprawili ten zderzak to pewnie koszt cos kolo 500 zl ;_;
a na szrocie to watpie bym znalazl pod kolor.

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

To jutro/pojutrze kupie takie cos sprobojemy nasmarowac, mam nadzieje ze lepiej bedzie kosztowało bo kurde isc teraz by mi naprawili ten zderzak to pewnie koszt cos kolo 500 zl ;_;
a na szrocie to watpie bym znalazl pod kolor.

---

sklejenie zderzaka to niewielki koszt, a powinno się bez problemu udać, bo to pęknięcie jest małe.

Lakierowanie bym zrobił sam, zwykła czarna w sprayu da radę (czarny to bardzo dobry kolor do takich zabaw ;d).

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

sklejenie zderzaka to niewielki koszt, a powinno się bez problemu udać, bo to pęknięcie jest małe.

Lakierowanie bym zrobił sam, zwykła czarna w sprayu da radę (czarny to bardzo dobry kolor do takich zabaw ;d).

---

To lepiej kupic spray czy to czernidlo?

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

To lepiej kupic spray czy to czernidlo?

---

właściwie lepiej spray, bo będziesz pewny, że zadziała (no i będzie trwały).

Mam do was drodzy torgowicze pytanie :D W czwartek rozbiłem swoją dopiero co kupioną Alfę Romeo 147 rocznik 2001. Mianowicie wyleciałem na łagodnym łuku z drogi (poślizg), wpadłem w bandy, potem dachowanie i w rów. Uszkodzona jest głównie karoseria: maska, cały przód, część dachu, zbita przednia szyba, i drobne wgniecenia na boku auta, silnik itd całkowicie sprawny. Czy orientujecie się na ile mogę oczekiwać pieniędzy za sprzedaż tego wraku? Dodam jeszcze, że jest tam instalacja gazowa, felgi OZ 16 cali z dystansami, skórzana kierownica, środek auta w żadnym stopniu nie jest zniszczony. Oczywiście AC jeszcze nie zdążyłem wykupić...

Cytuj:

---

twardy napisał

Dzisiaj w nocy straciłem dowód za full redy, nie poddaje się i dalej będą;d

---

No niestety. W motocyklach tez sie tego czepiaja. Teraz musisz leciec na przeglad zeby Ci podbili ze redy zniknely, czy jak?


#up
jak napisal Urlak, daj zdjecia najlepiej. Fachowcy z torga zaraz Ci podadza cene, a moze ktorys sie skusi ; )

Cytuj:

---

Ralen napisał

Mam do was drodzy torgowicze pytanie :D W czwartek rozbiłem swoją dopiero co kupioną Alfę Romeo 147 rocznik 2001. Mianowicie wyleciałem na łagodnym łuku z drogi (poślizg), wpadłem w bandy, potem dachowanie i w rów. Uszkodzona jest głównie karoseria: maska, cały przód, część dachu, zbita przednia szyba, i drobne wgniecenia na boku auta, silnik itd całkowicie sprawny. Czy orientujecie się na ile mogę oczekiwać pieniędzy za sprzedaż tego wraku? Dodam jeszcze, że jest tam instalacja gazowa, felgi OZ 16 cali z dystansami, skórzana kierownica, środek auta w żadnym stopniu nie jest zniszczony. Oczywiście AC jeszcze nie zdążyłem wykupić...

---

ZDJĘCIA DAWAJ!!!!!!

Cytuj:

---

Shooterq napisał

Toledo II to jak moj Leon. Ja akurat mam 1,9 diesla 90 KM (muł), ale ogólnie samochód mogę polecić. Rok temu naprawiony alternator, przez cały czas śmiga bez problemu. Jedyne co jest skopane w tym modelu to uszczelki - po większym deszczu, jak otworzysz drzwi to wyleje Ci się woda (zbiera się między drzwiami a progami, ale tylko przy przednich drzwiach)
Jak nie chcesz diesla, to chyba jedyną rozsądną opcją będzie 1.8 125km

---

No wlasnie. A toledo troche wazy. Na wiki napisane jest ze od 1300~ a moja audi wazy 1440 i tez ma 90KM wiec nie musze mowic jak 'idzie' ;/. Dlatego celowalbym w benzynke jakas. Szukalem i nie ma chyba silnika 1.8T 150KM tylko 180KM i jak z awaryjnascia tego silnika. I tez pytanie jak znosza gaz ;p. Bo i tak jezdze na Rosje wiec po paliwo tansze + gaz xD

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Fantastyczne auto.

Jak Leon, tylko że go nie kradną.
Jak Passat, tylko że nie taki oklepany.
Jak Golf, tylko dużo większy i praktyczniejszy.

Do tego stosunkowo tani, niespecjalnie koroduje, niespecjalnie się psuje, nieźle się toto prowadzi.

Uważać na jebane przebiegi w dieslach (co jest normą, wiadomo).

No i z benzyn nawet 1.6 będzie fajna, te 100 czy tam 105 koni naprawdę potrafi ruszyć to auto (lepsze niż 90 w dieslu).

---

Bralbym diesela ale osiagi ma podobne do mojego teraz a nie bede kupowal drozszego mlodszego auta z podobnymi osiagami ;D.
Sporo jezdze i chce jakas frajde z jazdy.