Panowie, ogarnia ktoś dobre felgi 18" najlepiej skrecane z dobrym rantem ? Narazie rhzw3 na oku, ale może jest ktoś kto zna lepszą propozycję
Panowie, ogarnia ktoś dobre felgi 18" najlepiej skrecane z dobrym rantem ? Narazie rhzw3 na oku, ale może jest ktoś kto zna lepszą propozycję
witam ,mam takie pytanie chcialbym sprawdzic sobie szczelnosc klimatyzacji kompresorem lecz niemam tej złączki co sie wpina w uklad klimy czy moze mi ktos podac link gdzie takie cos mozna kupic lub jak sie to fachowo nazywa ?
do audi a4 b6
Masz audi a4 b6 a nie masz 50zł na sprawdzenie szczelnosci kontrastem w w warsztacie?? Po za tym kompresorem chyba mozna cos uszkodzic?
Mylisz się, mimo, że to tylko 5k to większość rzeczy będzie działać, może poza klimą, której nabicie trochę kosztuje, a nawet jeśli coś padnie to takie pierdołki jak niedziałające el. szyby można samemy naprawić prawie za darmo. Ostatnio na złomniku był fajny artykuł o Pugu 306 i w tej cenie też dobra fura. Miałem okazję jechać, bo kumpel ma w hatchbacku i nie jest źle.
za niedługo zostanę szczęśliwym posiadaczem seata ibizy IIFL,ktoś coś powie na temat tego samochodu ?
Mam pytanko do was maniaki motoryzacji co byście zrobili na moim miejscu
moim celem jest bmw e46 2.5 benzyna + gaz załóżmy czysto teoretycznie że mam 20tysięcy na taką zabawkę rocznik 2001-2003
Pytanie do was bo kupić lepiej trupa za 10 tysiecy i kolejne 10 włożyć i mieć pewność że wszystko jest w nim okej.
Tzn moim celem jest kupienie auta zrobienie go pod własne widzimisię więc kolor nie ważny tam rdza nie ważna bo i tak i tak będę go chciał całego przemalować na kolor który mi odpowiada.
Lepiej trup czy lepiej auto które się odrazu prezentuje jakoś ?
Jak w benzynie i powyżej 100KM to nie jest źle. Ładniejszy od następcy.
To ma być coupe? Jeśli tak to do 20k będzie ciężko z czymś co się prezentuje(znaczy może na zdjęciach będzie ładne, ale w tej cenie to pewnie podzwonowe), więc lepiej trupa i ponaprawiać, ale i wtedy koszt będzie większy niż 20k. Pytasz co bym zrobił na Twoim miejscu: kupiłbym E30 coupe albo cabrio w stanie prawie igła za te 20k i ewentualnie zmienił tylko kolor jak już tak bardzo musisz mieć oryginalny.
http://otomoto.pl/bmw-325-325i-m-tec...C28763151.html <3
Auto, które się prezentuje niekoniecznie musi być doskonałe pod względem mechanicznym więc trzeba uważać żeby się nie porywać na auta, na które potem nas nie stać w stałej eksploatacji i ewentualnych naprawach 'na dzień dobry'. Znajomy ojca ma jakiś tam autoryzowany serwis bmw i kiedy ojciec się go pytał, którym bmw najlepiej się zainteresować to on odpowiada, że każde byle nie te nowe bo psują się jak cholera, mają pełno elektroniki nasrane i ciągle trzeba coś przy nich dłubać. A stare wiadomo, jest trochę łatwiej z naprawami i mniej rzeczy do popsucia, części tańsze, więcej ludzi wie o co kaman. A stare jak się odpicuje to też laski ściągają majtki przez głowy jeśli do tego zmierzasz.
Dupy nie urywa. Taki wsiowóz jak golf tylko bardziej dla nerdów.
To jeszcze samochód, który nie był tworzony po to, zeby się popsuć po 100k, z częściami problemu tez być nie powinno tylko na kradzieji uważaj, bo seaty i vw są lubiane bardzo.
Żyjemy w takim kraju gdzie samochód w roczniku 2005 wydaję się być funkiel nówką, a to auto w sumie w wieku przedszkolnym więc nie takie młode. Mało kogo stać na nówki, a jeśli tak to są to szewrolety (zart taki sytuacyjny), a nie najnowsze audi czy bmw co jest trochę śmieszne, dlatego zgadzam się, że auta 2000+ robią furorę.
no i skąd wiesz że ta stara buma jest dobra? 20k na takiego starego bumiacza bym w życiu nie dał. To nawet ładne nie jest imo.
Druga sprawa to takie jak gościu chce wcale nie muszą być trupy po dzwonach. Nawet gdyby to jak z silnikiem nic się nie stało, to chuj z tym, że dzwon. Tak samo szpachla mnie osobiście nie odstrasza. Jest to tylko punkt zaczepienia do negocjacji, ale tak to git, że rdza nie wyjdzie, nie ma jej teraz i nie trzeba się babrać.