hmm, a czy jest sens kupować np. Transportera 3 i trochę go odnowić? Chciałbym mieć takie auto i trochę w nie zainwestować, ale nie wiem, czy tylko na tym nie stracę;/
hmm, a czy jest sens kupować np. Transportera 3 i trochę go odnowić? Chciałbym mieć takie auto i trochę w nie zainwestować, ale nie wiem, czy tylko na tym nie stracę;/
Imo jest, ale trzeba przygotować trochę pieniędzy. Bardzo fajne auto z tego wyjdzie o ile tylko się go porządnie zrobi.
Ew. możesz kupić już odjebany w jakiejś fajnej wersji (np. kamperska Westfalia), ale to już są wydatki (powyżej 25 tysięcy).
Jaki samochod proponujecie kupic na poczatek? Najlepiej by bylo gdyby cena nie przekraczala 5/6 tysiecy. Jako iz mieszkam w krakowie, wolalbym aby nie palil hektolitrow w miescie ale jednak zeby mial jako taki komfort jazdy ( silnik 1.6/1.7). Zastanawialem sie nad mazda 323f ale podobno ma drogie czesci. Doradzicie mi cos? :p
Nie ma komfortu jazdy w żadnym aucie w tej kwocie, szukaj jakiegoś pudełka gabarytów jak ta mazda z silnikiem j.w to + gaz bo i tak mocy nie ma to niech chociaż tankowanie będzie przyjemne, ale poszukiwania rozpocznij od zakupu lokalnej gazety i ofert na allegro / otomoto / tablica z twego rejonu zaznaczyć próg cenowy i wybrać auto a następnie obejrzeć żeby nie okazało się że trzeba drugie tyle dokładać i heja...
No sluchaj w trase bd sie wybierac jedynie na swieta i jakies wakacje wiec ten komfort to drugi plan. Bardziej mnie interesuje mnie auto pod wzgledem ekonomicznym, a nie znam sie jeszcze w tym momencie az tak na tego typu rzeczach. Po 18stce bede sie jeszcze uczyc wiec tanie czesci czy mala awaryjnosc jest rownie wazna co tanie lpg :p
no i dostałem się na studia warszawy i teraz samochód będzie mi służył do wróżenia dupska 400 km co 2 tygodnie. w 90% trasa. ważny jest komfort podróży dla tych 3-4 osób i miejsce na trochę bagażu. do tego wiadomo, niskie spalanie i bez awaryjność mile widziane. czy w cenie do 10k znajdzie się cos ciekawego? myślałem o Mégane 2 lub czymś podobnym, w dieslu, moc ponad 80 km co najmniej. aktualnie mam Kangoo i zastanawiał się nad sprzedaza
Praca dorywcza własnie pozwala mi się patrzyć za skromnym marzeniem - e30. Szczęście sprzyja i moge mieć 320i (wąska lampa <3) za 2 tysiaki od ciotki, więc wiem na czym stoje. Wizualnie wszystko oryginalnie i w dobrym stanie (no nie licząc pewnego mankamentu, ale to koszt 20 zł), technicznie do wymiany poduszka pod skrzynią i hamulce. No właśnie - jaki koszt poduszki i hamulców? Jak najlepiej cena/jakość bo i tak wszelakie opłaty + benzynka żeby się poruszać zabiją mnie : )
@down
Ciotka tak określiła i podłapałem przypadkiem. Stawiam że tarcze ale ręki sobie nie dam uciąć więc omińmy, ale jak poduszka grosze to się ucieszyłem. Na wszystkie mnie raczej stać nie będzie bo pogoda mi psuje plany zarobkowe ponad auto+opłaty : P
jak masz mieś sporo bagaży to polecam Kombi np Lagune II Skode Oktavie I?
@up
Poduszka Grosze ale jak wymieniasz to wszystkie najlepiej
Hamulce zależy co bo Hamulce to za szeroko określiłeś
Do 10k powinienes znalesc audi a6 c4 duzy bagaznik nawet w sedanie spalanie wiadomo jak 1.9 tdi znajdziesz to 8max w miescie i 5~ na trasie.
Witam,panowie macie gotowy do wydrukowania plik w pdf umowy kupna sprzedazy pojazdu jak mnie to wkurwia gdzie znajuje to na dole reklama strony i niewiem jak to usunąc
Czym usunąc ten napis na dole http://motofinanse.pl/wzory/umowa_ku..._samochodu.pdf nieda sie chyba co?
da się zrobić wszystko lol.
Masz:
http://www.v10.pl/prawo/Umowa,kupna,...ochodu,12.html
weź pobierz w WORD zaznacz znaczek i DELETE i masz czystą stronę. A tak na marginesie to znaczek nie ma nic do rzeczy czy jest czy nie. Ja zawsze usuwam ale to bez znaczenia jest.
A po czym to poznajesz że tarcze? Telepie jak hamujesz? Ranty są? Słabo hamuje przód czy tył? Pojedz na Punkt Przeglądu auta i poproś o sprawdzenie hamulców i ręcznego = Koszt z 10 zł pewnie.
Jak ci powie że słabe to wtedy można myśleć jaka przyczyna ale ja bym zaczynał od odpowietrzenia i sprawdzenie płynu hamulcowego.
witam, od 2 lat jestem ownerem Astry II 1,6 16v 101KM, jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że "nie mam czym jechać" , wymiana autka może być rozwiązaniem, ale może jeszcze nie teraz. Otóż dlatego zainteresowałem sie chiptuningiem.
I tutaj właśnie chciałbym sie dowiedzieć, czegoś o tym.
a mianowicie:
- czy warto?
- jak z efektami?
- zwykły chip z allegro za 300zł czy chiptuning w warsztacie 1500zł +
- ile maksymalnie można dołżyć KM do mojej Astruni?
- bezpieczne dla silnika? - nie chce zeby to jezdzilo mi kolejne 10 lat ale zeby z rok czy dwa pociagneło xd
- faktycznie zmieniejsza spalanie?
Miłoby bylo jakby wypowiedział sie ktoś kto montował coś takiego w swoim autku, badź chociaż jeździł autkiem po chipowaniu.
Anyway THX.
warto napewno , chip za 300zl moze ci zniszcyzc silnik lepiej szukac pewno sprwadzonych warzstatow ,zminejszyc spalanie moze co do bezpieczenstwa silnika i ile koni moze dac nie wiem poczytaj w necie
Jednak coś bliżej 8 tysięcy żeby coś na naprawy zostało. Czy octavie w tej cenie wyrwie się niezajechaną powyżej rocznika 2000 ? Co możecie powiedzieć mi o lagunie 1 w dieslu dTi lub dCi? Jak komfort jazdy?
I jak megane II? 1.5 dCi np?
#Nattann
audi jakoś wole unikać, boję się że zajechane będzie, ale jeszcze się rozejrzę za nimi
Jeszcze zapomniałem o Alfie 156 w Kombi też jeździłem i mam na firmie i jest spoko też.
101 koni masz i niema czym jechać?? Wiem oco chodzi w miare jezdzenia apetyt rosnie ja mialem audi 1,8 125km i po jakims czasie tez brakowało te cale chiptuningi to niepotrzebne podniesc moc o 25 koni wladowac 1500 zł i sprzeglo skrzynia szybciej siada.Lepiej sie zdecydowac na auto typowo sportowe jak lubisz czerpac frajde z jazdy a nie z seryjnego auta robic sportowo podobne
A mi wlasnie gadaja zeby kupic za 3 stowy taki i dziala. Dzis mi celnik na granicy powiedzial wlasnie i wczesniej mechanik. A wyjebac 1.5k to troche za duzo ;D
Pany. Takie plastikowe progi jak mam, czarne. Psiknął mi się srebny szprej na nie. Jak to usunąć? Wątpię że zeszlifować wodnym bo będzie wytarte. Jakoś zmyć się lakier da z plastiku?
Rozpuszczalnikiem? mi schodziło.
no he, w sumie nie pomyślałem.
Nitro? Denaturat? lub Benzyna Ja tym czyszcze np pistolet z malowania.
http://img706.imageshack.us/img706/9392/c0mz.jpg
w ogóle taka sprawa :P
Dół nie szlifowałem bo i tak tam wejdzie ten próg plastikowy, on zostawia tylko 2cm od góry wolnego, a z tyłu gdzie jest miejsce na wcisk - tam idzie osłonka też taka plastikowa. Czyli po całkowitym zamontowaniu będzie szyk :) Teraz pytanie ile wytrzyma :P
Pochwalcie się jakich kosmetyków używacie do mycia i ochrony waszych furmanek :) Całe życie myłem auto jakimś tanim płynem z CPNu lub kosmetykami W5 z lidla, chciał bym teraz zainwestować w coś co daje porządne efekty. Polecano mi produkty Meguiar's, tylko sporo kosztuje ;P
Ja myje tylko na bezdotykowej bo mi się nie chce ręcznie, a w środku czyszczę kosmetykami K2 (mam całą serię)
Genralnie Sonax i produky firmy PLAK propsuje mleczko do tapicerki
ja w środku wale do plastików, deski itd Taki żółty Vinet się nazywa i nieźle działa ;)
Ogólnie mam cały koszyk "jak w tesco" kosmetyków w bagażniku ale ten Vinet najlepiej mi podpasił xd
Ja jeszcze mogę polecić dobry środek do felg - bardzo dobrze sobie radzi nawet z tym mocnym brudem od wewnątrz alusa, środek to VALET PRO DRAGONS BREATH
Do szybek używałem wcześniej clin którego używa się u mnie w domu, teraz zmieniłem na środek firmy 4nano widać różnicę ale też cenowo nie jest najlepiej...
Czernidło do plastików zewnętrznych Sonaxa
tak spray dziury załatał xddd
kurwa, progi maja dziury, a nie nadkola xd
http://img541.imageshack.us/img541/3690/u3z3.jpg
- pianka budowlana
- szpachla
- podkład akrylowy 1k
- bezbarwny o wysokim połysku 1k
- dobrany lakier w spreju
- ścierny 80
- benzyna ekstrakcyjna
- szpachelka
- woda :P
Nadkola też zeszlifowałem i na nowo podkład-baza-lakier
teraz po wypolerowaniu i zamontowaniu ładnie to wygląda (na zdjęciu przed polerką) :)
Pianka, też tak robiłem, ale jak dałeś pianke to odrazu na nia szpachel? Mi szpachla zepsuła pianke... Najpierw musiałem farbe jakaś położyć, nie spray bo popali i dopiero szpachel.
nie no czekałem, aż pianka wyschnie i będzie twarda. Na to szpachla. Jest wszystko twarde jak skała :) Może na dobrą piankę trafiłem :P
Co sądzicie o tarczach/klockach ABE? Bo mi się skończyły klocki z przodu(i tak dojebałem z tym z 1000km :D) i powiedzieli mi w warsztacie, że oni takie zakładają i nikt nie narzeka, 220 PLN za komplet tarcz, 80 PLN za komplet klocków, brać?
ABE czy ATE?
kupi się jakieś nowe/mało używane radio aux/usb powiedzmy za 100-150 zł ? Nie musi być nie wiadomo co bo i tak jadę na seryjnych głośnikach z vectry b XD
znajdz jakis tani pazdzierz na allegro za 100/150zl byle by gralo xd
@up
jeszcze ciepłe było jak kupowales? ;)
Panowie, zastanawiam się nad kupnem Alfy Romeo 147 (http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#3e5eddba33).
Jakie macie opinie na temat auta? Wiem, że dużo pali i jakoś nie odstrasza mnie to :P
Dziewczyna ma. Zasadniczo oprócz tego, że jak na swoją moc żłopie jak smok, nie da się nim skręcać (parkowanie, buahahah. jeśli miejsce jest pomiędzy dwoma samochodami przed marketem, tylko na 5+ razy, tragiczny promień skrętu) oraz tego że zawieszenie jest jak na nasze drogi beznadziejne, to generalnie dobry wóz. Jeździ się przyjemnie.
Też brałem pod uwagę jak kupowałem, ale jednak zrezygnowałem. Znaczy generalnie te alfy są dobrze wyposażone, no i jak się o nie dba to mogą trochę pojeździć. Koleżanka miała i nie narzekała.
@edit
Mamuśce coś się przestała fura chyba podobać, bo wspomina, że chciałaby kupić Renault Captura. Jak dla mnie Kaptur to oczywiście zło i w ogóle, bo nie dość, że nowy to od Reno, no i gama silników okropna. Będę się starał ją namówić, żeby zamiast wjebać znowu 50k w samochód z salonu, który po 3 latach będzie warty 25k, kupiła jednak coś używanego 2-3 letniego, bo za tą kwotę dostanie wtedy coś lepszego. I teraz pytanie do was, jakie macie propozycje 2-3 letnich samochodów do 40-50k do jazdy głównie po mieście i dla kobiety. Nie musi to być japończyk, to nie fura dla mnie :D Silnik raczej benzyna, bo przebiegi roczne robi w granicach 6-7 kkm i na megakrótkich trasach. Mocy też nie musi mieć jakoś dużo, tak w granicach 100KM(dla niej się liczy spalanie bardziej, bo i tak jeździ bardzo emerycko i większej mocy nie wykorzysta), no i najlepiej żeby to było coś w czym się siedzi dość wysoko.
Kumpel ma to tak: zawieszenie, hamulce nietrwałe. Niska kultura jazdy (głośno w środku). Silnik bez zarzutu bo to 1.9JTD Fiata
Witajcie , ja z takim pytaniem do was , zastanawiam się nad Kupnem A3 TDI , i potrzebuje informacji ,czy polecacie ten Silnik ? Czy się bardziej "wykańcza" niz benzyna ?? ,i bardziej chodzi mi o cene do ilu tak wstanie mógłbym dostać 6-8k ? który rocznik tak bardziej pasuje? 97-99 ? No nie wiem xD niech się wypowiedzą tę osoby którę posiadały A3 ,lub mają i swoje wady i zalety tego auta . z góry dzięki :)
Samochód bardzo dobry ale się CENI. 1.9 TDI super jednostka są trwalsze i mniej wydania tego silnika, oszczędność przy tym silniku jest bardzo dobra - po programie jest jeszcze lepsza. Jeżeli nie diesel to drugim silnikiem który bym polecał to 1.8 T. Tylko przedział cenowy 6/8 to akurat nic ciekawego z tego modelu nie znajdziesz ja bym szykował 10/12 - i nie kupowałbym wcale nowego rocznika bo po prostu nie było by mnie z tymi pieniędzmi stać...Auto ma proste zawieszenie i jak na tak małe auto dość wygodne, z rdzą też nie powinno być problemów o ile nie było spawane tu i tam...
Jak masz 6/8 tyś, rozejrzyj się za seatem leonem i też polecam 1.9 TDI.