Przede wszystkim warbear bo coś co expi samemu na poziomie hell przyśpiesza ci expienie potworów(hydeni ruins, tamor desert - 1800 expa na summona przy full teamie), można go próbować na faimon hell stage 1, ale clear boli tam już, bo warbear ze zwykłych ataków mało tam uderzy, ponieważ na potworki fire jest kupą i musi polegać na tym swoim ostatnim skillu(dodajmy że deff break jak siądzie to może być po nas).
Wind pixie dlatego polecam, bo w połączeniu z bernardem(wind gryffem) tworzą duo naprawde mocnych supportów, które przy odpowiednim orunowaniu potrafią wrzucić debuffy na przeciwnika i wszystkie buffy na team zanim przeciwnik się ruszy co jest bardzo dużą przewagą, przy odrobinie szczęścia nawet przeciwnik się nie ruszy 1 summonem bo ten już po prostu nie będzie żyć. Po za tym ta pixie ci się przyda na gianty.
Water garu(konamiya) to nie jest przeciętny mob, uwierz mi. Z wymaxowanymi skillami daje extra ture co dwie swoje tury, i heal co 3 swoje tury. Co jest ważniejsze heal działa na zasadzie, że najpierw ściąga wszystkie negatywne efekty z teamu(włącznie z antyhealem, następnie dopiero healuje. Jak ktoś ma to w deffie na arenie to jest to moim 1 targetem, ponieważ to jest bardzo irytujące jak da na siebie extra ture, a następnie heheh heal, powtórz co chwile.
W moim teamie na PvE służy jako debuffer, a bella jako healer. Nie trafisz lepszego summona który zrzuca debuffy w early game. Dopiero imo veromos jest pod tym względem lepszy.
@Sedes ;
2x energy/focus
full energy
violent/revenge
gra się full hp% albo na 6 slocie acc%
Zakładki