Yonash napisał
Dla mnie to on właśnie jest debilem bo skoro ktoś siedzi na 800elo (jak to możliwe w ogóle?) to nic dziwnego, że płacze i ma pretensje do każdego tylko nie do siebie, ale widocznie ZinC musi zabłysnąć na tle innych sypiąc bluzgami (nie tylko w tym temacie).
Nie sypie na codzien w kazdym temacie bluzgami, ale jak koles sam uwaza, ze jest niesamowity a zasluguje na 2k Elo a jego team w kazdej grze to banda debili, dodatkowo jego pierwsze zdanie w poscie wyglada tak
Kurwa, ja pierdole no nie mogę naprawdę nie moge kurwa w tą zjebana gre grać
to witki opadaja i zaczyna mi brakowac slow zwlaszcza, ze sam autentycznie po screenie ktory wkleil pokazuje ze gra fatalnie. Koles siedzi na 800 elo, buduje swoja postac w fatalny sposob, ma 100 CS w 35 minucie i placze, ze nie moze wygrac, no co mam mu odpisac? Ze szkoda, ze bardzo mi przykro, ze definitywnie jest niesamowitym graczem i powinien grac w profesjonalnych druzynach i zarabiac kase na tej grze? Po co mam owijac w bawelne i ubierac swoje wypowiedzi w jakies kolorowe slowa, jezeli moge go zwyczajnie wysmiac - na to moim zdaniem zasluguje piszac takie glupoty i placzac z glupich powodow, notabene ze swojej winy.
matius94 napisał
Ja siedzę na 890 elo i na prawdę nie grałeś tam gier albo jesteś dzieckiem szczęścia, ZAWSZE wygrywam early game, przed chwilą olafem 6/2/10 do 20 minuty, ganki, drake buffy wszystko było, przegrałęm bo corki napisał "i have stomatch problem" i zajebał afk :) z 25:10 zrobiło się 29:40 i gg, ludzie atakują malphite i warwicka zamiast ashe która wybija ich jak kaczki.
ktoś tam płakało farmie na niskim elo, nie bierzecie pod uwagę tego,że na low elo nie ma farmienia, jeśli nie pójdziesz pomóc drużynie(5 enemy na midzie od 13 minuty to standart) to w dupe sobie wsadzisz swoją farmę gdy enemy się nafeeduje bo musieli bić się 4 vs 5
Problem jest taki, ze wy ludzie nie rozumiecie zasad tej gry. Przeciwnicy NIE MOGA isc w piatke na midzie jezeli inne ich linie sa pushowane bo straca w chwile inhib. Kupujesz dwa wardy i pushujesz linie, na ktorej przeciwnikow nie ma i do ktorej maja najdalej, piszesz swojemu teamowi zeby nie walczyli i nie uwierze w to, ze w zadnej grze nikt cie nie slucha i magicznie wszyscy wybiegaja i padaja jak glupi. Twoim zadaniem jest wardowac, twoim zadaniem jest mowic ludziom co maja robic jezeli uwazasz, ze graja gorzej od ciebie i maja mniejsza wiedze o tej grze. Owszem, sa gry ktorych nie da sie wygrac jezeli dostajesz do teamu ludzi grajacych na trackballu bez klawiatury ale to sa pojedyncze przypadki i wiem co mowie, bo w zyciu na 2ch swoich kontach nie spadlem ponizej 1200 Elo. Nigdy. Gralem na kontach znajomych na 1000, nawet na 800 Elo i wygrac tam to jest latwizna a jezeli nei jestes w stanie no to coz, najwyrazniej jestes w przedziale do ktorego nalezysz.
Zakładki