Taviik napisał
Mój stary myśli tak: jak grałem o 13.00 w "tipje" i o 18.00 w "tipje" (on wie lepiej w co gram...) to on mysli ze gralem od 13-18 i ze maniacze w ta gre :S
nie chodzi tu ze mam 10 lat i on mi tu grozi "kara", ale wkurwia mnie jak ktos mi wchodzi do pokoju i narzeka co chwile "znowu w ta tipje grasz" :S
Odrywasz wzrok od monitora, patrzysz na ojca, wypowiadasz słowa "tak, znów gram w tibie", przywracasz wzrok do monitora i kontynuujesz rozgrywkę.
Lol. Przecież to ich problem, że narzekają, a nie Twój. Grasz w co chcesz, wejdziesz do jego pokoju zobaczysz, że ogląda tv to mu powiesz "znowu tą telewizje oglądasz?"...
Nic do Ciebie nie mam, ale wiesz takie posty wskazują, jakbyś miał 10 lat. Rodzice od zawsze narzekali i będą narzekać, wystarczy podejść do tego na luzie i nie przejmować się.
A co do gier, to było pełno dokumentów (nie w tv, przecież w tv się puszcza to co o grach najgorsze). W google powinieneś wiele znaleźć.
Poprawiają jeszcze współpracę, opanowanie, myślenie ogólne.
Zakładki