kuba_k31 napisał
Przecież te flashbacki trwały maksymalnie 5 minut...
Odcinek praktycznie od początku do końca napakowany akcją, cały czas coś się działo. Sezon zakończył się tak jak to zapowiadałem 4 odcinki temu, ale ogólnie jestem zadowlony, odcinek bardzo mi się podobał, chciałem tu wpaść i wychwalać, myślałem że inni zareagują podobnie, a tu widzę większość 'hurr durr nikt nie zdechł' to trochę smutłem.
Btw, też myślałem przez chwile że Carla zabiją, konkretnie jak wchodził po schodach do wagonu, ale co by dalej było? rick robi sie super mad, reszta biegnie za nim, wszyscy gina? innej mozliwosci raczej by nie bylo ;d
Swoją drogą, przed tym odcinkiem myślałem że Terminus będzie jednak fajnym schronieniem.