A ja mam pytanie do maturzystów. =)
Czy jest już ktoś po lekturze "Dżumy"? Jakie wrażenia? Potrafi zainteresować?
Zacząłem czytać dzisiaj i na razie nie jest źle, aczkolwiek sporo osób które przeczytało tą książkę, mówi że jest ona strasznie trudna do czytania ze względu braku jakiejkolwiek akcji.
Który tom/fragment POTOPU przeczytać? Mam 5dni na przeczytanie jeszcze więc jakiś ważniejszy fragmencik mógłbym 'wciągnać'. W zestawieniu z dobrym streszczeniem jakoś dałbym rade ;)
Bo "Dżuma" to książka filozoficzna jest, a nie przygodowa. Mnie się podobała i to bardzo ^^Cytuj:
gompek napisał
@up
Całość najlepiej, "Potop" się rewelacyjnie czyta. A jak całości nie chcesz, to leć chronologicznie, od pierwszego tomu + obrona Częstochowy (bodaj drugi tom).
@alien
A próbowałeś kiedyś się z Odyseją zmierzyć? Bo te dzieła podobno są mocno powiązane, mi się Odyseja podobała, a do Ulyssesa się właśnie przymierzam (jak tylko "Lód" skończę...) i nie wiem czego się spodziewać.
A z Joyce'a to próbowałem kiedyś z Finnegans Wake się zmierzyć - odpadłem po 2 stronach... Chociaż to akurat mogła być bariera językowa ;p
Przeczytałem właśnie 6 część Mrocznej Wieży, i czuję niedosyt...
Ostatnia część przede mną, a potem nie wiem co przeczytać, poradzi ktoś?
Przeczytałem wszystko co mieli Kinga w bibliotece naszej, wiedźmina i pochodne, Tolkiena, Lema trochę, i nie wiem co czytać.
Poleci mi ktoś coś fajnego? Fantastyczne, ale nie w stylu orki, elfy, nie lubię zbyt takich. Coś w stylu Mrocznej Wieży, czyli fantastyka jakby w teraźniejszości
Spróbuj metro 2033, może trochę jedzie na dużej reklamie, ale to w dalszym ciągu dobra, rosyjska opowieść.
W rzeczy samej nie jest to książka lekka, ale pod względem filozoficznym jest wg mnie świetna. Jej założenia są bardzo zbieżne z moją filozofią życiową. O ile większośc lektur mnie denerwuje, to ta jest warta polecenia.Cytuj:
gompek napisał
W wakacje mam zamiar się za to zabrać. Trudność jej czytania jest już owiana legendą. W biografii Jima Morrisona wyczytałem właśnie, że jego profesor uważał, iż Morrison był nie tylko jedyną osobą, która przeczytała, ale także rozumiała tą książkę wśród całej klasy.Cytuj:
alien napisał
No właśnie. Podobno wypadałoby, z tego co słyszałem, najpierw przeczytać Odyseję. Kolejne dzieło, za które zabieram się w wakacje. Będzie epicko...Cytuj:
Minsafo napisał
Od świąt mocuję się z biografią Led Zeppelin, przeczytałem już kilka pozycji po drodze, ale tego typu książki nie przychodzą łatwo. O ile biografię wspomnianego wcześniej Jima Morrisona czytałem, jako opowieść o życiu ekscentrycznego geniusza, to tutaj nie jest tak ciekawie. Nie można powiedzieć nic złego na jej temat, ale wiadomo, że tytuły traktujące o takich rzeczach są napakowane faktami, więc nie czyta ich się z taką pasją jak fabularnych. Choć niektóre momenty z życia zespołu są godne dobrych opowiadań akcji albo powieści erotycznych. : )
Dziś przeczytałem, a właściwie pochłonąłem dwie książki Salvatora. 'Ojczyna' i 'Wygnanie'. Teraz trochę żałuję, że nie czytałem tego wszystkiego chronologicznie tylko tak w cały świat, no ale cóż, całe życie człowiek uczy się na błędach:)
Ja właśnie czytam Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet.
Naprawdę wciąga. Polecam każdemu, kto lubi kryminały. Jak skończę od razu zabieram się za następne części ;)
Ogólnie bardzo lubie ksiązki fantasty, jednak najbardziej przypadła mi do gustu " droga do świtu" z serii forgotten realms, polecam wszystkim
Dostalem na ktores urodziny... dzis juz nie pamietam kto mnie tak nienawidzi. Ksiazka lezy na polce i nocami wydaje mi sie, ze lypie tymi swoimi papierowymi slepiami. Moze kiedys... na emeryturze.Cytuj:
alien napisał
Teraz pora na serie diuny.
ja nie miałem Dżumy w klasie maturalnej, aczkolwiek imo dla mnie wiało nudą, marzyły mi się zawsze lektury z pazurem ;dCytuj:
gompek napisał
miał ktoś za lekturę, np. Przygody Tomka Sawyera?
nie czytam prawie ze w ogole, ale akurat to czytalem, nie jako lektura a z wlasnej woli, dobrze sie czytaloCytuj:
Klingos napisał
Czyta ktoś jeszcze Karola Maya? Ostatnio mnie zaciekawiły jego książki, trochę nie po kolei je czytam, ale i tak wszystko wiem.
Ja uwielbiam wszelakie kryminały, horrory i thrillery. Czytam Mastertona (sic!), Kinga, Koontza, a także Browna i Alex Kave. Z Browna przeczytałam wszystkie prócz tej najnowszej, polecam ""Cyfrową Twierdzę" czy "Anioły i Demony". Z Mastertona podobał mi się "Sfinks", ale "Czarny Anioł" czy "Aniołowie Chaosu" też przypadli mi do gustu. Obecnie skończyłam "Wyznawcy Płomienia" i "Bonnie Winter", teraz czytam "Życie to nie bajka" (bardziej psychologiczny- te też lubię) autorstwa Joanne Greenberg i czeka na mnie "Dotyk Zła" Alex Kavy. Nie przepadam za fantastyką chociaż trochę jej liznęłam. Nie lubię też (już) książek Coelha, które kiedyś tak namiętnie czytałam. Po prostu przeżarł się i pisze już o tym samym.
Co do lektur. Lubiłam wojenne , typu "Kamienie na szaniec", ale "krzyżaków" nie przeczytałam. "Alchemik" i "Mały książę" też przeszły. Ogólnie nie przepadam za lekturami. Są takie ... zwykłe.
Pozdrawiam.
Ja jakoś przestałem ostatnimi czasy czytać książki - jedynie lektury "bo trzeba".
Jednak ostatnio wpadła mi w ręce bardzo ciekawa:
"Z Księgi Zakazów" Mikołaja Kozakiewicza - dopiero zaczynam ale jest dosyć interesująca.