Tibiarz napisał
u mnie w sklepie piwnym w niedzielę zamiast sprzedawcy jest ochroniarz xD więc normalnie otwarte, tylko sam musisz czytnikiem kod skasować
śmieszne ograniczenia, do natychmiastowej likwidacji, ale niestety obawiam się, że jakiś zandberg to by to chętnie rozszerzył na piątek i sobotę, a tusek na białym koniu nie będzie się chciał narażać smakoszom niedzielnych rosołów
Odnosnie pana zojdberga (specjalnie z malej) sie nie wypowiem z wiadomych wzgledow, ale jesli chodzi o ryzawego cwela zlodziejskiego to mieli postulat ze odkorkuja handel detaliczny w niedziele
Koalicja Obywatelska wśród propozycji programowych zapisała zlikwidowanie zakazu handlu w niedziele.
"Zniesiemy zakaz handlu w niedziele, ale każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne"
i to jest imo spoko patrzac pod katem pracownikow
a co do samego poronionego pomyslu zakazu handlu to powiem tak, pis zrobil uklon dewocji ktora kazda niedziele uwaza za swieto i wg nich to nikt wtedy nie powinien umierac ani poruszac sie samochodem bo dzien swiety swiecic trzeba, tako rzecze dekalog
nawet juz pomijajac kwestie swiatopogladowe i wyznaniowe to mamy kapitalizm, a on dziala jak pieniadz krazy tam i z powrotem i jest wymiana
kazdy dzien bez handlu generuje straty dla panstwa i gospodarki
Zakładki