cowboy napisał
xD
i to jest wlasnie to, temat w pigulce
wrzucilem artykul o tym jak sie z koronka walczy w australii, starzec napisal 'to obostrzenie jest glupie, bo naukowcy oglosili ze zarazic sie przez dotyk jest ciezko', na co odpowiedzialem ze raczej nie o to chodzi w tym obostrzeniu, bo rzad ktory jak ktory ale australijski wie jak z pandemia walczyc skutecznie i raczej chodzi o to, zeby ludzie po prostu krocej robili zakupy - generalnie wytlumaczylem jak to rozumiem. pozniej jeszcze jakies 400x napisalem, ze jak cos - to nie ja te obostrzenia wprowadzam i nic wspolnego z australisjkim rzadem nie mam (ale oczywiscie uwazam ze rzad australii > rzad polszy) i co? i nic, po wszystkim i tak wlatuje tu taki luk i pyta A CZEMU TY TAK BRONISZ TYCH OBOSZCZEN xD
niezle
Niezupełnie. Dopóki pisałeś tylko z punktu "co miał na myśli australijski rząd" (czyli dokładnie pierwsze 2 posty), to nikt nic do tego nie miał. Ot, napisałeś co wprowadzili i o co im chodziło, a komentowaliśmy jedynie głupotę tego zakazu i człowieka, który go wymyślił (czyli nie chodziło o ciebie, ty rzeczywiście początkowo tylko przekazałeś informację). Jednak bardzo szybko zmieniłeś narrację i zacząłeś mnie atakować, jawnie broniąc tego zakazu).
I tutaj na potwierdzenie niech posłuży kilka przykładowych cytatów:
cowboy napisał
ja wiem, ze ty bys pewnie widzac takie obostrzenia na zlosc sprawdzal na telefonie sklad kazdego artykulu w sklepie chocbys mial w nim spedzic tydzien, ale nie kazdy jest tibiarzem a w australii pewnie tym bardziej nie i wiekszosc pewnie widzac taki zakaz po prostu pojdzie dalej xD
cowboy napisał
ja wiem, ze wszyscy wszystko robia zle i wszystko z czym sie nie zgadzasz jest glupie, bez sensu, a ty bys zrobil inaczej i by bylo lepiej. natomiast fakty (nie domysly) sa takie ze australia ogarnela temat covida jak malo ktory kraj na swiecie i watpie, ze ogarnalbys to lepiej xD
cowboy napisał
na poczatku pomyslalem ze przeciez w australii od poczatku pandemii maja tylko 30 tys przypadkow i tysiac ofiar smiertelnych, ale pozniej sobie przypomnialem ze na tibiantisie od poczatku pandemii bylo 0 przypadkow covid i 0 ofiar smiertelnych
takze jakby sie kiedys zlozylo, ze zostane obywatelem australii a ty akurat bedziesz kandydowal na prezydenta to masz moj glos, pzdr
cowboy napisał
ja rozumiem po co jest ten konkretny zakaz - po to zeby ludzie krocej robili zakupy. nie po to zeby uchronic ludzi przed dotknieciem smiercionosnych produktow z wirusem, bo tak mysli starzec (albo myslal przynajmniej, moze teraz juz nie, ale tak wczesniej napisal, a do bledu sie nie przyzna bo to starzec). mysli tez ze w australijskich sklepach beda sie teraz tloczyly tabuny ludzi czytajacych sklady na telefonach i bedzie sie korkowac, ale takich starcow cale szczescie jest niewiele. wiec otusz nie bedzie tak i dla wiekszosci ludzi czas zakupow faktycznie sie skroci. a zeby tego nie rozumiec i na ten temat pisac elaboraty to trzeba byc autysta xD
cowboy napisał
podsumujmy
australia > polsza
rzad australii > tibiarz69
lockdowny dorazne > lockdowny 'na stale'
a jak ktos uwaza inaczej to opcje sa trzy A) bol dupy do mojej osoby jest na poziomie uzytnika master tj zjadlby wlasne gowno ze smakiem jakbym powiedzial ze niedobre i nie moze przyznac mi racji B) kocha starca C) glosuje na pis
pzdr, zazalenia wysylac na skrzynke uzytnika azazel
cowboy napisał
oczywiscie w sposob kompletnie idiotyczny, piszac 'hmmmmmmmm ale pszeciesz naukowcy mowili ze koronka nie przenosi sie na przedmiotach', jakby to wlasnie o to w tym zakazie mialo chodzic. wytlumaczylem mu ze bardziej chodzi o czas robienia zakupow i za chuj nie mam pojecia co w tym jest nielogicznego
cowboy napisał
jak ktos dba o to co je, to nie musi czytac skladu kazdego jednego produktu, no chyba ze dba o diete od tygodnia albo tym dbaniem o diete nazywa wybieranie tej zupki chinskiej w kubeczku ktora ma mniej soli od drugiej, ktora ma wiecej
bierzecie kurwa w sklepie do reki brokula i co, czytacie sklad? xD mieso, jajka, make czy inne owoce jak kupujecie to tez? to polecam kurwa nie kupowac polproduktow albo innych gotowych przetworzonych gowien, znalezli sie dietetycy xD
cowboy napisał
wajlandur wkurzony bo bez etykiety nie moglby se wybrac najlepszej margaryny albo innego snickersa bez palmowego ale master zachwycony postem kreci podsmiechujki z sonki xD
Tibiarz napisał
czy jeżeli wg naukowców nie zakaża się przez kontakt z przedmiotami, to osoby nadal popierające zakaz dotykania opakowań produktów w sklepie są szurami i foliarzami odrzucającymi naukowe stanowisko?
cowboy napisał
nie, bo naukowcy nie stwierdzili ze 'nie zakaza sie', tylko ze jest to mniej prawdopodobne niz wczesniej przypuszczano, prosze czytac badania ze zrozumieniem, pzdr
I dalej pan uważa, że nie zabierał wcale głosu, twierdząc, że ów zakaz ma sens, a jedynie przekazał informację o jego istnieniu? NIKT nigdy nie twierdził, że pan jest rzecznikiem australijskiego rządu i początkowo rzeczywiście tylko pan wrzucił niusa, ale wypowiedziami jak wyżej (a było tego dużo więcej) bronił pan tego zakazu. I właśnie o tego typu postach napisał @
luk72 ;
---
cowboy napisał
A gdzie tam jest coś o konfederacji?
Nawiasem mówiąc, wydaje mi się - mogę się mylić, ale tak mi się wydaje - że pan ZNACZNIE przecenia ich zasięgi (konfederacji) m.in. przez fakt, że pan sam wyszukuje te szurowskie informacje, wchodzi na te różne wolnepszczoły, profile, fanpejdże marcina roli itp., co powoduje u pana takie wrażenie. A uważam tak, ponieważ osobiście nigdy do takich źródeł nie zaglądałem i żadnego szurostwa nie szukałem, i mogę panu powiedzieć, że W OGÓLE to do mnie nie dociera. Oczywiście poza tym, co pan tutaj przeklei do tematu (bo w linki xivana nie klikam). Np. wbrew temu co pan mi imputował, że pewnie chodzę na jakieś marsze - NIGDY bym się o nich nawet nie dowiedział, gdyby nie ten temat.
Chyba że pan tego celowo nie szuka, to przepraszam, ale tutaj może grać rolę (nomen omen) fakt, że pan takie strony często odwiedza, gdy już wyskoczą, a wiadomo jak działa personalizacja googla, fb itp. + mógł pan w przeszłości mieć polajkowane strony konfederacji, gdy jeszcze pan mocno agitował za nią (ja nigdy nie miałem polajkowanych, ani tego nie czytałem).
Zakładki