wampiirr napisał
Sprułem się, bo gość miesiąc temu twierdził, że kurwa zelenski już siedzi w Rumunii, co okazało się kłamstwem (w ogóle wtedy już było wiadomo, że to nie jest prawda), a międzyczasie Zelenskii okazał się turbochadem i bohaterem narodowym.
Mój defetyzm natomiast polega na tym, że mówię, że Biden przyjechał, pierdolnal przemówienie takie, jakie Amerykanie trzaskają w Polsce za każdym razem, kiedy raczą przylecieć, chociaż sytuacja zmieniła się chyba diametralnie. Takie podejście jakos nie odstraszyło Putlera od ataku na Ukrainę (wiem, że Ukraina nie jest w NATO)
Wiec uwazam, że to było nic nieznaczące