Wiadomości z kraju i ze świata

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

beznadziejna zasada

xD

Cytuj:

tibia77 napisał

zgadza się, ale jak zgnoją "bydło stadionowe" to gawiedź i lewactwo się cieszą hehe do bydua czeba szczelać i pauować te łyse pały, z drugiej strony jak spałują jakiegoś ciepłego michała, to cieszy się prawactwo, bo hehe bić tych gejuw
i tak to się kręci
chcę przez to powiedzieć, że zwyczajnie jest społeczne przyzwolenie na bezkarność władzy, bo zawsze któraś połowa będzie krzyczeć, że to dobrze, że pałują
wystarczy sobie poczytać, co tutaj piszą o tym pedziu a potem się cofnąć do tych tematów sprzed paru lat i poczytać posty o szczelaniu do bydła
ludzi którzy staną w obronie kogoś o skrajnie odmiennych poglądach wobec bezkarności władzy praktycznie nie ma

a, no i to też wskazuwka a propos tych białorusi, korei itp., skoro w takim hehe światłym kraju jak polska połowa społeczeństwa się ucieszy ze spałowania kogoś, bo w telewizji powiedzieli, że na tych meczach to sami bandyci som, to tym bardziej w takich krajach można odpowiednią propagandą wpłynąć na motłoch tak, że ten będzie się cieszył z wysłania opozycji do łagru i jeszcze pójdzie zagłosować na wodza
dlatego śmiem twierdzić, że nie ma w ogóle potrzeby fałszować wyborów, jeśli się ma w rękach aparat opresji + kontrolę nad mediami, bo lud i tak na ciebie zagłosuje

no i tu jest problem wynikajacy z polaryzacji, jedni ciesza sie ze drugim dopierdola, kiedy no to nie sa nawet powazne rzeczy, o ktore warto sie tyle napierdalac. Przed każdymi wyborami pis i po powtarzają twój głos ma znaczenie, z drugiej strony zaznaczając, oczywiście jeżeli głosujesz na największych. Problem jest wg mnie ruwniez to, ze polacy nie potrafia dobrze zrozumiec na czym polegaja czyjes poglady i sama lewica jest traktowana jako typiarz do bicia komunisci, antypolacy, kiedy pis i konfe mozna wrzucac do jednego wora przez kwestie swiatopogladowe, ktore jednak sa dosyc zbiezne i konfa siedzi tera z taka mina Kreygasm widzac jak lewak w lep dostaje, drudzy to po, czyli dzika prywatyzacja panstwowych spolek, ulgi dla korporacji, napierdalanie biedakuw, nie jest to partia, która troszy się o swoich obywateli, konfa dodatkowo tez jest za wolnyn rynkiem w zjebanej oczywiscie wersji, wraz ze zjebanymi pseudowolnosciowymi postulatami, którzy po dojściu do władzy nigdy by jej uczciwie nie oddali. Pis natomiast sobie dodaje do tego swoją wersję socjalizmu, która koncentruje się na bonach, zamiast socjalizmu, który idzie w usługi dostępne każdemu obywatelowi, jednocześnie owoce rozdając wąskiej grupie społecznej (nie rozwiązując problemów systemowych), kiedy no zapierdala kazdy i kazdemu w ten czy inny sposub powinno skapnac z panstwowego zrudelka
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...29&oe=5F589E82

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

ogólnie to zawsze ciekawiło mnie czemu jest przyzwolenie na odmawiania składania zeznań
powinien być nakaz składania zeznań, a jak nie chcesz gadać to od razu dostajesz gorszą pozycję startową; inaczej niż przy współpracy
a jak ci udowodnią winę na końcu to jeszcze wyższy wyrok za próbę oszukania

xDD trzymajcie mnie swedzi reka zeby w potylice blache zajebac
przesluchanie na policji NIGDY (mozna wykorzystac z pozoru luznom rozmowe przy toalecie) nie jest po to zeby ci pomuc, a ewentualnie zaszkodzic, zawsze odmowa zlozenia zeznan, nie podpisywanie NICZEGO (dopisywanie do dokumentów dodatkowych linijek) i powtarzanie jak mantry kontakt z obronca jest najlepszym wyjsciem, policja bezczelnie wykorzystuje niewiedze obywatela i zwazka na ruchy
Od orzekania na temat winy, przedstawiania wniosków dowodowych i całego procesu jest sąd, masz prawo ustalić z obrońcą wersję wydarzeń, a nie być maglowany pod wpływem emocji
o czym ty wgle muwisz nakaz skladania zeznan xdd

Cytuj:

Kansu napisał

xDD trzymajcie mnie swedzi reka zeby w potylice blache zajebac
przesluchanie na policji NIGDY (mozna wykorzystac z pozoru luznom rozmowe przy toalecie) nie jest po to zeby ci pomuc, a ewentualnie zaszkodzic, zawsze odmowa zlozenia zeznan, nie podpisywanie NICZEGO (dopisywanie do dokumentów dodatkowych linijek) i powtarzanie jak mantry kontakt z obronca jest najlepszym wyjsciem

mowisz ze chuja na mnie macie i masz hotel na 48

@EDIT chyba ze jestes zwyklym człowiekiem ktory policje widzial tylko na filmie, wtedy pewnie osranie gacie, ze ci ćwiare dadzą aspirant Kuba Kaczorek i jego kolega Tadeusz Drozda

To, ze możesz odmówić składania zeznań to jest cywilizowana zasada. Przecież idiotyczne byłoby, gdybys musiał sam siebie (lub najbliższych) wpierdalac. Gdybys musiał zeznawać to byś kłamał, a składanie fałszywych zeznań jest karalne. To właśnie byłby faszyzm i zamordyzm

Cytuj:

Lord napisał

xDD
Niestety w idealnym swiecie by to moze zadzialalo, ale w naszym nie

no i potem narzekanie na policje sądy sąsiada
jak może być dobrze jak wychodzi się z takich założeń

Cytuj:

Kansu napisał

xDD trzymajcie mnie swedzi reka zeby w potylice blache zajebac
przesluchanie na policji NIGDY (mozna wykorzystac z pozoru luznom rozmowe przy toalecie) nie jest po to zeby ci pomuc, a ewentualnie zaszkodzic, zawsze odmowa zlozenia zeznan, nie podpisywanie NICZEGO (dopisywanie do dokumentów dodatkowych linijek) i powtarzanie jak mantry kontakt z obronca jest najlepszym wyjsciem, policja bezczelnie wykorzystuje niewiedze obywatela i zwazka na ruchy
Od orzekania na temat winy, przedstawiania wniosków dowodowych i całego procesu jest sąd, masz prawo ustalić z obrońcą wersję wydarzeń, a nie być maglowany pod wpływem emocji
o czym ty wgle muwisz nakaz skladania zeznan xdd

czyli masz prawo obgadać jak kłamać żeby było wiarygodne ok

Cytuj:

wampiirr napisał

To, ze możesz odmówić składania zeznań to jest cywilizowana zasada. Przecież idiotyczne byłoby, gdybys musiał sam siebie (lub najbliższych) wpierdalac. Gdybys musiał zeznawać to byś kłamał, a składanie fałszywych zeznań jest karalne. To właśnie byłby faszyzm i zamordyzm

faktycznie zajebałeś ze szwagrem sąsiada i go zakopałeś w lesie ale idiotyczne byłoby gdybyś musiał się przyznać

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

faktycznie zajebałeś ze szwagrem sąsiada i go zakopałeś w lesie ale idiotyczne byłoby gdybyś musiał się przyznać

No właśnie, dobry chłopak @hucksteR ; musiał się przyznać i teraz marnuje sobie życie w pierdlu :zaba

ja to wszystko rozumiem ale wolę chyba żyć w przekonaniu jak złodziej mi wbije na kwadrat to policja przyjedzie i go zabierze a nie jeszcze mnie postrzeli, wsadzi chuja w dupe i dojedzie ze pirackiego windowsa

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

faktycznie zajebałeś ze szwagrem sąsiada i go zakopałeś w lesie ale idiotyczne byłoby gdybyś musiał się przyznać

No tak, byłoby to idiotyczne. Przecież nikt by się kurwa nie przyznał (znaczy oczywiście niektórzy się przyznają), wiec automatycznie musisz klamac, co pogarsza jeszcze twoja sytuacje
Tym bardziej zeznawania na swoich najbliższych, przecież to byłby pavko morozow.
Takie zasady podpowiada zdrowy rozsądek, pewnie to tez wywodzi się jeszcze z prawa rzymskiego i jest podstawą europejskiego prawa od kilku tysięcy lat, ale ok

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

faktycznie zajebałeś ze szwagrem sąsiada i go zakopałeś w lesie ale idiotyczne byłoby gdybyś musiał się przyznać

przecież właśnie przez wymuszanie zeznać ludzie się przyznają do rzeczy, których nie zrobili
chcesz kogoś skazać, to udowodnij, co zrobił

Cytuj:

Filia the Dragon napisał

faktycznie zajebałeś ze szwagrem sąsiada i go zakopałeś w lesie ale idiotyczne byłoby gdybyś musiał się przyznać

Debil czy ino udaje

Cytuj:

Rada Języka Polskiego Polskiej Akademii Nauk wydała opinię na temat słowa "Murzyn". Językoznawca Marek Łaziński stwierdził, że słowo to jest nacechowane pejoratywnie, dlatego w przestrzeni publicznej należy go unikać.
Po pierwsze we wszystkich językach świata zachodniego (...) nazwy osób czarnoskórych podstawowe w epoce niewolnictwa ustąpiły lub ustępują nazwom nowszym. (...) Po drugie słowo "Murzyn" w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak "100 lat za Murzynami". (...) Po trzecie (w związku z pierwszym i drugim): czarno- i ciemnoskórzy Polacy, w większości przybyli z Afryki w pierwszym lub drugim pokoleniu, oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. Po czwarte i dla językoznawcy najważniejsze: w wielu kontekstach słowo "Murzyn" było i jest używane niepotrzebnie. Określa nie narodowość ani pochodzenie geograficzne, tylko kolor skóry, a ta cecha podobnie jak kolor włosów, wzrost, typ figury nie musi być istotna w opisie człowieka

Rozumiem, że słowo ż*d(specjalnie wygwiazdkowane żeby nie gorszyć) również jest nacechowane pejoratywnie i nie powinno się go używać?

Może piszmy M*rzyn? :hmm

Cytuj:

tylko kolor skóry, a ta cecha podobnie jak kolor włosów, wzrost, typ figury nie musi być istotna w opisie człowieka

c0

murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn murzyn