zalezy od jezyka, moze mandark myslal o amerykanskim bilionie :shrug:
Wersja do druku
Sama strefa wolna od LGBT jest taka dyskryminacja. Taka strefa oznacza ze gej czy inna lesbijka sa tam niemile widziane, bo jak to inaczje rozumiec? Gdyby gdzies byla strefa wolna od heteroseksualengo bualego czlowieka to pierwszy bys kwiczal o ludobojstwie.
Jak moze nie byc dyskryminacji gdzie sam w swojej wypowiedzi palasz taka nienawiscia do tych ludzi ze jest to az smutne. Ty od razu przedstawiasz kazdego z tych ludzi jako zboczencow i sodomitow, bo tak.Cytuj:
Nie ma w tym kraju zadnej dyskryminacji zboczencow i sodomitow
Na czele ZUSu stoi Lord, ktory zainwestowal te 2 biliony w bitcoina najebany po imprezie sylwestrowej 1 stycznia 2018 roku tak bylo
Na szczescie biktoin idzie teraz pewnym krokiem po ath wiec niedlugo te 2 biliony zamienia sie w 4 i wolna polska odzyje :feelsokayman
Nic tutaj nie ma zmyslonego. Brzmi rownie prawdopodobnie co teorie jakuba.
A to musisz ich zapytac po co chca promowac swoje choroby psychiczne i normalizowac swoje dewiacje i zboczenia. Takze pod watpliwosc trzeba poddac twierdzenie, ze "po prostu sie tacy urodzili", ktore jest oczywiscie nieprawdziwe dla 100% przypadkow, poniewaz wiemy juz, ze homoseksualisci sie "reprodukuja" przez m.in. pedofilie, a transwestyci staja sie tacy w wyniku m.in. prania mozgow od dziecka czy zatrutego pozywienia/wody.
No mi to faktycznie w niczym nie szkodzi, ani nawet mnie to w ogole nie obchodzi. Chcesz byc gejem i miec chlopaka, to sobie miej. Chcesz byc lesbijka i miec dziewczyne, to sobie miej. Nikogo to nie obchodzi. W szkole pani nie pyta ucznia, czy jest sodomita i nie traktuje go z tego powodu inaczej, bo nikogo to nie obchodzi. Starajac sie o prace pracodawca nie pyta cie, czy jestes sodomita, bo nikogo to nie obchodzi (chociaz w niektorych przypadkach powinno). Wsiadajac do autobusu kierowca nie pyta cie, czy jestes sodomita, bo nikogo to nie obchodzi. Sluzby/urzednicy nie chodza po mieszkaniach i nie sprawdzaja czy uprawia sie tutaj sodomie. Nikogo to kurwa nie obchodzi. Dopiero niedawno z*d namieszal tym ludziom w glowach, ze sa ofiarami jakies wyimaginowanej opresji, dyskryminacji, ze pozbawia sie ich jakichs praw, ze ktos na nich szczuje i chce im zrobic krzywde. Ze mozna byc dumnym ze swojej orientacji i paradowac w tym celu po miastach walczac z nieistniejacym systemem opresji (prosze zwrocic uwage na identyczne dzialanie mechanizmu ''rasizmu''), ze seksualnosc czlowieka jest na pierwszym planie wyniesiona na piedestal. Problem sie pojawia wtedy, gdy ludzie sterujacy tymi chorymi psychicznie pozytecznymi idiotami domagaja sie dla nich przywilejow i wymuszenia na normalnej wiekszosci akceptacji demoralizujacych i destrukcyjnych dzialan. Tu powstaje rzeczywiscie nierozwiazywalny konflikt, ale nie mialby on miejsca, gdyby nie dekady subwersji i demoralizacji.
oczywiscie, ze istnieje, co stanie sie oczywiste, gdy wpisze pan w wyszukiwarke ''ideologia'' i zapozna sie z definicja. natomiast nie istnieje cos takiego, jak ludzie/czlowiek lgbt.Cytuj:
takie coś jak ideologia lgbt NIE ISTNIEJE, to są ludzie i nic więcej
W samorzadowej karcie praw rodziny nie ma ani slowa o lgbt. A taka strefa tez nie jest dyskryminacja wobec sodomitow i zboczencow, tylko wobec ideologii promujacej te choroby i chcacej wymusic akceptacje tych zboczen. na terenie takiego samorzadu sodomici nie doswiadczaliby zadnych represji ani niczego innego, bo nikogo to nie obchodzi czy jestes gejem tak jak opisalem wyzej. Nie ma zadnej dyskryminacji, tylko urojona mentalnosc ofiary.
Nie palam do nich nienawiscia. Jak juz mialbym cos do nich czuc, to wspolczucie. W zasadzie jak juz mam kogos nienawidziec, to z*da, ktory tych ludzi wykorzystuje jako pozytecznych idiotow. I prosze pana nie ja ich przedstawiam jako zboczencow i sodomitow, tylko oni nimi sa. To tak, jakby czynil mi pan zarzut, ze nazywam drzewo drzewem i w ten sposob zione nienawiscia do drzew. Absurd.
Z*d juz w starozytnym rzymie zatruwal jedzenie by stworzyć gejuw, ich macki sięgają dalej niz myślałem:monkas