Wiadomości z kraju i ze świata

No kontrola osobista chyba wiadomo o co mi chodziło wg. mnie to jest chore bo idziesz sobie spokojnie przez miasto podjeźdzają psy mówią mamy podejrzenie popełnienia przestępstwa zapraszamy i cię macaja pedały jedne a ja nie mam mordy jak patus przykładny obywatel here i chyba dwa mandaty w zyciu dostałem no ale kurwa taki ze mnie podejrzany typ. IMHO to powinno być jakoś lepiej uregulowane bo jeżeli chodzi o wylegitymowanie się to akurat mam gdzieś może kogoś szukaja nie mam nic do ukrycia ale jak mi obcy chłop pakuje łapy do kieszeni to już mnie to trochę irytuje.

Cytuj:

---

bogluto napisał

No kontrola osobista chyba wiadomo o co mi chodziło wg. mnie to jest chore bo idziesz sobie spokojnie przez miasto podjeźdzają psy mówią mamy podejrzenie popełnienia przestępstwa zapraszamy i cię macaja pedały jedne a ja nie mam mordy jak patus przykładny obywatel here i chyba dwa mandaty w zyciu dostałem no ale kurwa taki ze mnie podejrzany typ. IMHO to powinno być jakoś lepiej uregulowane bo jeżeli chodzi o wylegitymowanie się to akurat mam gdzieś może kogoś szukaja nie mam nic do ukrycia ale jak mi obcy chłop pakuje łapy do kieszeni to już mnie to trochę irytuje.

---

Zgadzam sie. Aczkolwiek malo prawdopodobne by cos w tym temacie sie zmienilo, a rzeczywistosc jest taka, ze nic nie mozesz z tym zrobic w zasadzie poza wspomnianym zazaleniem, ale na to szkoda troche czasu i papieru.

Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie wylegitymowali, juz nie mowiac o przeszukaniu. Chociaz znajac zycie pierwszy raz bedzie akurat wtedy gdy bede cos mial

Ale to chyba trzeba wygladac albo zachowywac sie jakos podejrzanie?

Cytuj:

---

Aureos napisał

Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie wylegitymowali, juz nie mowiac o przeszukaniu. Chociaz znajac zycie pierwszy raz bedzie akurat wtedy gdy bede cos mial

Ale to chyba trzeba wygladac albo zachowywac sie jakos podejrzanie?

---

nie mówie że to jest notoryczne ale zdarza się i nie jest to nic przyjemnego w sumie dwa razy mnie przeszukiwali(zawsze bez najmniejszego powodu) w zyciu no ale dane sprawdzali już bardzo dużo razy czasem faktycznie siedziałęm z piwem na ławce w parku ale najczęściej po prostu proforma dowód pokazać żąden problem to mi nie przeszkadza akurat za bardzo.

Cytuj:

---

mlody100200 napisał

Nigdy nie zrozumiem tego pajacowania przed psami jakies zarciki, zjebane dogadywanie.

---

Jakiego pajacowania? Ja nie mowie o zadnym pajacowaniu.

Cytuj:

---

mlody100200 napisał

Czesto sie zdarza u mnie na osiedlu ze jakis patrol sie trafi jak pijemy gdzies browary i nigdy klopotu nie mialem tylko wystarczy sie zachowywac jak czlowiek a nie jebana malpa.

---

Siedzisz na osiedlu i walisz browary, i probujesz pierdolic mi o byciu czlowiekiem xD Dorosnij dzieciaku.

Cytuj:

---

mlody100200 napisał

Chca dowod dajesz zamykasz ryj spisuja i kazdy w swoja strone elo bez mandatu czy jakiegos wozenia po dolkach.

---

To niezle masz w bani robaku, zyjesz w wolnym kraju, a masz mentalnosc niewolnika. Policja ma sluzyc ludziom, a nie ludzie policji.

Cytuj:

---

Master napisał

Na takiej, ze ma do tego prawo, ktore jako obywatel powinienes zreszta znac i respektowac, a jezeli nie znasz to zapytaj policjanta na jakiej podstawie cie legitymuje. Podpowiem, ze odpowie ci, ze w zwiazku z art 14-15 uop

---

To lepiej sobie dokladnie sprawdz kiedy ma PRAWO do wylegitymowania cie. Bo nie moze tego robic wedlug wlasnego widzimisie. A gdy probuje cie wylegitymowac powinien od razu podac powod, robaku z mentalnoscia niewolnika.

to niezle kurwa niewolnictwo bo cie chce policja wylegitymowac wypierdalaj do lasu w takim razie pic wode z rzeki i jesc szczaw

Cytuj:

---

Yogurt napisał

Bo nie moze tego robic wedlug wlasnego widzimisie

---

ty miales kiedys do czynienia z policja?

wy chyba jakieś zakazane mordy macie że was policja bez niczego chce wylegitymować, zresztą ja znam takie historyjki "stałem i nic nie robiłem", z reguły jest drugie dno

wystarczy ze jestes lysy w sumie xD

Cytuj:

---

Yogurt napisał

To lepiej sobie dokladnie sprawdz kiedy ma PRAWO do wylegitymowania cie. Bo nie moze tego robic wedlug wlasnego widzimisie. A gdy probuje cie wylegitymowac powinien od razu podac powod, robaku z mentalnoscia niewolnika.

---

xD Dobra skoncz trolowac jogurt i spierdalaj do hp bo poza nim sie nie da cb czytac
Bylo pisane, ze ma podac powod. A w praktyce mozesz mu obciagnac po same jajca bo jedyne co mozesz to zlozyc zazalenie, ktorym wasaty Pan na komendzie sobie wytrze dupe pozdro
Poza tym praktycznie w kazdej sytuacji kiedy policja legitymuje obywateli bardzo latwo moze znalezc powod.
Takie polaczki najlepsze KURRRR ONI NIE MOGO KURRRR CO ONI MI PODSKOCZO JA SIE BEDE SONDZIL KURWY POPAMIENTAJO MNIE
A po przegranej slusznie rozprawie KURWY POLITYKI OPERSJA PRL NIE DA SIE ZYC W TENKRAJU USA RATUNKU GDZIE JEST LECH WALENSA XD

Cytuj:

---

Aureos napisał

Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie wylegitymowali, juz nie mowiac o przeszukaniu. Chociaz znajac zycie pierwszy raz bedzie akurat wtedy gdy bede cos mial

Ale to chyba trzeba wygladac albo zachowywac sie jakos podejrzanie?

---

Roznie, czesto jest tak, ze maja zgloszenie z monitoringu, ze tu i tu jest jakis podejrzany typ/kilka podejrzanych osob, ale Ci ktorzy jada tam nie widza tego monitoringu wiec latwo jest o pomylke, jak jada tylko "postraszyc" dzieciakow i wylegitymowac tzn. zaznaczyc swoja obecnosc zeby nie odpierdalali to czesto sprawdza wiecej osob niz musza.
Mnie czesto legitymowali, w wielu sytuacjach, ale tylko raz bylo niemilo, a tak to zawsze na lajcie. Moze temu, ze nie jestem nafuranym typem z kryminalu, ktory sie od razu rzuca i drze morde na cala wies jak tylko policja jest w zasiegu jego wzroku xD
KO tez mi sie raz zdarzyla, ale w zasadzie kazali tylko wyjac wszystko z kieszeni, nawet do portfela nie zagladali ani nigdzie.

Mnie zatrzymali w parku z gibonem w ręce i udawali, że go nie widzą. Także TPS TPS tylko policję szanuję

Cytuj:

---

Aulerius napisał

Mnie zatrzymali w parku z gibonem w ręce i udawali, że go nie widzą. Także TPS TPS tylko policję szanuję

---

Złapią cię z gibonem i sanki dostaniesz

Uciekałem z kumplami przed ekipa policji, a mimo to dało się z nimi normalnie porozmawiać. No poza kilkoma odzywkami typu nie ruszaj się bo cię zajebie. Oczywiście w busie mnie sprawdzili, ale o nic problemu nie było, nawet nie kazał piwa wylać bo szkoda z tego co pamiętam xD

Cytuj:

---

bogluto napisał

dwa razy mnie przeszukiwali(zawsze bez najmniejszego powodu)

---

mowisz o pokazaniu zawartosci kieszeni? bo zeby zgarneli i kazali sie rozbierac to musza miec juz konkretny powod raczej(?)

Cytuj:

---

Aureos napisał

mowisz o pokazaniu zawartosci kieszeni? bo zeby zgarneli i kazali sie rozbierac to musza miec juz konkretny powod raczej(?)

---

bez rozbierania ale wszystko z kieszeni na stół i cały przeszukany włącznie z gumką w majtach i skarpetkach etc.

Ja kiedys przy jakimkolwiek zatrzymaniu, czy to mandacie czy przy piwku wieczorem na osiedlu zaczynalem rozmowe `z moich podatkow dostajecie wyplaty to jak to tak` co zawsze konczylo sie mandatem, pozniej zmienilem nastawienie i staralem sie grzecznie z nimi rozmawiac to pare razy odpuscili mi. I mam trzy sytuacje, jade firmowym busem, wyprzedzanie na podwojnej ciaglej, brak pasow i przekroczenie predkosci o 25km/h w terenie zabudowanym. Panie policjancie, wiem ze zjebalem, nie bede sie klocil, bardzo prosze o jakis lagodniejszy mandacik. Na co policjant, a mam dzisiaj dobry dzien, nie chce cie mlody karac, masz tutaj setke za brak pasow, dziekuje serdecznie zycze milego dnia dowidzenia. Pozniej po paru miesiacach, z kumpel podwozi mnie i jeszcze jednego na osiedle, my z piwkiem. Nie zdazylismy w aucie wypic, mowie dawaj pod klatke do mnie skonczymy browara zapalimy szluga i na chate, godzina 21 latem, my po jednym piwie mielismy, bez krzykow, awantur czy cos. Podbija suka, wysiada dwoch mlodych, ja wyrzucilem butelke z lykiem piwa, mowie pod klatka jestem ide do domu bo rano do roboty, a ziomus czym sie zajmujesz. Z 30 minut se gadalismy o mojej robocie, o ich robocie i takie tam smieszki itp, na koniec ze 100zl mandatu, przyjalem, powiedzialem ze sa kurwami, ze najpierw ziomus czym sie zajmujesz, ja grzeczny nie awanturuje sie a teraz mandat no i chuj im w dupe tam jeszcze ich troche powyzywalem za co grozili obraza funkcjonariusza. I teraz najlepsza sytuacja chyba, zapierdalam sobie po 15 godzinach pracy do domu, 100 na 50, jebs zatrzymuja mnie, dwoch mlodzieniaszkow. No panie kierowco, 98 km/h, malo brakowalo a bysmy musieli prawko zabrac, i brak pasow. Ja mowie, panowie zjebany po robocie jestem strasznie, jade zjesc i spac bo ledwo zyje juz, i mam prosbe. Jezeli jest mozliwosc to pouczenie za predkosc i mandat za pasy, jak nie ma mozliwosci to przyjme dwa mandaty jednak bardzo prosze. Oni ze predzej na odwrot, ja jeszcze raz ze wiem ze zjebalem, ze nawet dwa przyjme jak wypisza i nie bede sie klocil bo maja powody. Przychodzi po trzech minutach, daje do podpisania mandat za 100zl, za brak pasow. Ja sie pytam, a za predksoc? A on sie popatrzyl na mnie z usmiechem i pyta za jaka predkosc. Grzecznie podziekowalem, wsiadlem do auta i tyle. Takze nie radze sie klocic a wiele da sie zalatwic