też tak uważam ale z drugiej strony jednego peta mniej - i okolica jest bezpieczniejsza.
Wersja do druku
też tak uważam ale z drugiej strony jednego peta mniej - i okolica jest bezpieczniejsza.
Nie rozumiem, była zima i usiadłem na chwilę bo byłem na nogach parę godzin. W zimę przecież nie siedziałbym tam cały dzień.
edit: wiem, że to żadne usprawiedliwienie ale do kurwy nędzy jeśli podchodzisz do człowieka jak do śmiecia to czego się spodziewasz, że będzie miły? Ja akurat byłem bo nie chciałem problemów po drugie byłem szczurem, któremu nikt by nie uwierzył.
I wniosek już master wyciągnął, tego trzeba się trzymać - zachowujesz się jak człowiek to człowiek się człowiekiem zachowa, a jak jesteś śmieciem na wejściu i spotkasz kogoś kto jest niedojebany albo nie da sobie w kaszę dmuchać to różnie może się to skończyć
Na temat Patryka H. Ps „świadek”: normalny chłopak, ok 27 lat, dobrze płatna praca, lubi się napić i dobrze bawić, ale bez agresji itd. Tego dnia jak zatrzymywali tego chłopaka to potrolował trochę policjantów, jak nie patrzyli to wsiadł na tylne siedzenie suki, wysiadł, w końcu go zabrali, wylądował na dołku obok Igora. Później występował w charakterze świadka. Miał już dobrego prawnika, który raz mu pomógł, jak po pijaku chcieli wchodzić na krzesło na grodzkiej we Wrocławiu kmwtw. Ogolnie zero agresji tylko takie odpierdalanie. Wtedy on i 2 innych chłopaków także dostali zarzuty o napaść na funkcjonariuszy, w tym moj przyjaciel 1,70m, który wg zeznań policjantów DUSIŁ policjanta który miał ponad 1,9. Sprawa umorzona. Teraz prokuratura wznawia śledztwo w sprawie Igora. Domyślam się, ze chcą dać przykład, ze z policja się nie dyskutuje.
Jeszcze anegdota z tym moim kumplem 1,70. Ostatnio wychodzimy z pracy idziemy wypic pare drinków, po tym wychodzimy z klubu, do sklepu po piwka, grzecznie chcemy iść do domuz podbija do niego policja „pan z nami” do mnie „pan wolny”. Pytają się go o dokumenty, mówi, ze nie ma(zgubił portfel), a później mówi, ze jednak ma w plecaku. Chuj kłamstwo ble ble 500 zł przyjmuje pan mandat? Nie, zabierają go sos suki i na izbę. W suce 8 osób z takiej łapanki. Gdzie przysięgam staliśmy sobie, nie darismy ryja, nic z tych rzeczy i nagle powijaja ziomka, a do mnie nic. Policjanci gówniarze młodsi od nas. No i jak tu nie jebac tej policji?
Mam takie pytanko skoro mial dokumenty to dlaczego sie nie wylegitymowal na prosba f-a skoro ma do tego obowiazek tylko bawi sie w jakies hehehe super smieszne "zgubilem dokumenty xDxd a nie jednak mam torolololo beczka smiechu"? Juz abstrahujac od sprawy Stachowiaka i policyjnych kurew to zawsze mnie rozpierdalalo takie zachowanie. Podobnie jak te placze o "kurwy jebane mnie spisaly jebac policje"... Kiedy to sa zwykle czynnosci i obowiazki Policji. xD Mial obowiazek sie wylegitymowac, sklamal i ukrywal swoja tozsamosc zatem naturalnym jest zeby zabrac go na komisariat w celu wyjasnienia sprawy, w miedzyczasie jak sie pewnie dowiedzial o procedurze to OCZYWISCIE, PRZYPADKOWO przypomnialo mu sie, ze w sumie to hehe zgubil dokumenty, ale w plecaku i w sumie to ma. :))
No kurwa ludzie. xDD
Cytuj:
Art. 65. § 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1
W DŹWIACH PRZIPUŚCI, DZIŃDIBRY POWI...https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3a6741b8d7.jpg
Jak slysze te "na jakiej podstawie hurr durr prosze pokazac odznake jaki stopien". Nigdy nie zrozumiem tego pajacowania przed psami jakies zarciki, zjebane dogadywanie. Czesto sie zdarza u mnie na osiedlu ze jakis patrol sie trafi jak pijemy gdzies browary i nigdy klopotu nie mialem tylko wystarczy sie zachowywac jak czlowiek a nie jebana malpa. Chca dowod dajesz zamykasz ryj spisuja i kazdy w swoja strone elo bez mandatu czy jakiegos wozenia po dolkach. Przewaznie jeszcze postoja i pogadaja ale to moze tylko u mnie w miescie (ofc kurwy tez sie zdarzaja ale jak podchodzisz od razu jak do wroga to pozniej nie ma sie co dziwic ze traktuja cie tak samo)
Na takiej, ze ma do tego prawo, ktore jako obywatel powinienes zreszta znac i respektowac, a jezeli nie znasz to zapytaj policjanta na jakiej podstawie cie legitymuje. Podpowiem, ze odpowie ci, ze w zwiazku z art 14-15 uop
Jezeli czegos nie wiesz to nie pierdol synu tylko sie dowiedz i naucz. :)
Pozdrawiam, Medrzec.
Chodzi mi o to ,ze siedzenie na oparciu lawki jest nie dobrze odbierane, i jesli pan policjant zlapie na tym 16 letniego dzieciaka i go opierdoli to potem musi x czasu minac by znowu usiasc na lawce niezgodnie z instrukcja
Kto jako dzieciak nie bal czy nie szanowal pana z pistoletem ktory lapal zlych ludzi?
A jak to jest z tym przeszukiwaniem do końca bo niby nie mogą ale jak mają jakieś podejrzenie to mogą więc kurwa zawsze mogą? Ja nie lubie policji chociaż zawsze się jakos z nimi po ludzku gadało i się wywinęło z przypału nawet mandaty za piwko się dało ominąć. Nie zmienia to faktu że zdarzają sie takie mendy że nawet z nimi nie pogadasz tylko odrazu 100 i dupa cicho. Zaniedługo trzeba będzie chodzić z body camami jako zwykły obywatel zeby się kurwa przed policją wybronić w razie czego.