No smoki się znudziły, ale teraz zszedłem poziom niżej na Dragon Lordy. Słuchajcie odwrócił się mój los jeśli chodzi o loot... do tej pory w zasadzie nic mi nie wypadało. Wczoraj poszedłem kolegę z gildii wyciągnąć z jaskini bo zapomniał liny. Zszedłem sobie na smoki, zabiłem jednego i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu upuścił Dragon Shield! Później jeszcze na prawej części PoHu Wand of Inferno dropnęło :)
Przy okazji zatłukłem kilka pajączków
No i dzisiaj kolejny szczęśliwy dzień! Biję sobie DL, a tu 2 zielone smoki wyskoczyły, to szybko kicnąłem schodami na górę żeby sobie poszły dalej, a tu komunikat z informacją o loot z DL którego biłem, ktoś dobił... patrzę... a tu DSM!!! Lecę jak szalony na dół szukać tego smoka, patrzę - gość odchodzi, ale nie czekał aż się ciało otworzy! Biorę DSM i jakaż radość we mnie wstąpiła :P W końcu się za manaski zwróci ;]
Miałbym dziś jeszcze bohy, ale jakiś cymbał wbił mi na spot i zabił necro przede mną, a potem latał i się chwalił dropem :P Przy okazji shielding mi wskoczył:
Zakładki