Ostatni dzień konta premium, jednak niedługo kolejne
W ten weekend miałem nadzieje więcej polować jednak nie było tak jak chciałem.
Po raz kolejny zawitałem w Yalahar i większość czasu spędziłem właśnie tam, początkowo wybrałem się do Dzielnicy Rozrywkowej rozprawić się z zmutowanymi szczurami. Poczwary padały jedna po drugiej nie zostawiając po sobie nic godnego uwagi, no może po za wyjątkiem złota, tak lubię złoto pomimo iż jestem druidem. Poziom doświadczenia rósł jednak w dobrym tempie i szybko osiągnął wysokość czterdziestego szóstego. Nic ciekawego, jednak jest to kolejny krok w przód.
Poziom doświadczenia podskoczył, postanowiłem więc popracować trochę i nad magicznymi umiejętnościami. Djinny nadają się do tego znakomicie, w końcu trenując dlaczego by nie zdobyć trochę cennego złota? Nawet jak na djinny, łupy były zadowalające w zaledwie 30 min udało mi się uzbierać 4000 monet, 3 niebieskie szmatki i laskę.
Po raz kolejny udałem się do Dzielnicy Rozrywkowej tym razem z o wiele lepszym rezultatem. Zdobyłem 47 poziom doświadczenia i całkiem sporą ilość gotówki i ksiąg magicznych. Ot 40 minut, a całkiem miło robi się gdy mogę ujrzeć dość ciekawy łup.
To już się staje rutyną, jak to bywa na koniec udałem się do Dzielnicy Magicznej położyć kres czarnej magi, zamordować plugawych nekromantów.
Załącznik 240599
Kolejny dzień z życia starszego druida, a raczej druida. Z dniem dzisiejszym straciłem pozwolenie podróżowania poza główny kontynent.
Zakładki