Nic ciekawego. Większość zdjęć to zdjęcia awansów co powoduje iż temat jest n u d n y.
Wersja do druku
Nic ciekawego. Większość zdjęć to zdjęcia awansów co powoduje iż temat jest n u d n y.
Moja postać magiczna nie ma utevo luxa.
Załącznik 240391
P.S.
Jak dostane kase to kupuje pacca.
Witam
Nazywam się Rockwolf, jestem rycerzem na sługach króla Tibianusa.W naszych szeregach liczy się król, lojalność i honor. Zawsze z moim oddziałem byliśmy wynajmowani do najtrudniejszych sytuacji w królestwie, nie byle jakie tłumienie buntów w miastach, czy rozganianie trollów z wiosek chłopskich, nasze zadania były o wiele trudniejsze, schodziliśmy na same dna najciemniejszych jaskiń tibijskich takich jak Pits of inferno, czy krasnoludzkie kopalnie. Tym razem jednak król zlecił mi dziwne zadanie... Doszły go słuchy, że pewna gildia magów potrzebuje rycerza, ponieważ ostatni z nich został zabity gdzieś w jaskiniach cyklopów na edron. Nie spodobało mi się to zadanie, aczkolwiek królowi się nie odmawia, postanowiłem pomóc tym magom. Tak o to znalazłem się w Gildii Czarodziejów "Calamity"
Król dał mi mistyczny miecz, który służył mu podczas gdy był jeszcze młodym rycerzem, zaś magowie ubezpieczyli mnie w resztę ekwipunku.
Załącznik 240399
Głównie Ci przeklęci magowie wysyłali mnie na jakieś śmieszne misje, tym razem miałem zabrać pewną rzecz nieobytemu piratowi. W przebraniu pirata poszło gładko... jednak po jakimś czasie piraci zauważyli, że coś jest ze mną nie tak i zaczął się pościg z którego wyszedłem tylko z kilkoma siniakami.
Załącznik 240398
Tegoż samego dnia dali mi te śmieszne buty i ROZKAZALI! pójść na fortece orków i nazbierać kilka skór orków, ponieważ potrzebne im były one do jakiegoś bezsensownego eksperymentu... cóż, nie zastanawiając się poszedłem, jako że wraz z moim starym oddziałem z rozkazu króla nie raz wychodziliśmy na patrol do Fortecy Orków, zatem nie było tam dla mnie nic nowego i niebezpiecznego, a nawet zdobyłem kolejny poziom doświadczenia.
Załącznik 240400
Ciachając orków jeden po drugim, udało mi zdobyć trochę doświadczenia.
Załącznik 240402
I tak minął kolejny dzień rycerza na sługach zadufanych w sobie magów, mam nadzieję, że kolejne dni będą o wiele ciekawsze i przyniosą coś miłego...
Cześć, cześć i czołem.
Ja również jak kolega wyżej jestem rycerzem. A w zasadzie to rycerzem będę, na razie służy mi ranga giermka. Żeby zostać tą najwyższą szychą muszę wytrwale trenować na bezbronnych krasnoludach oby mnie za to śnieżka nie skarciła :P. Na razie przygotowałem małą sklejkę z skilowania, na tle UE'ka byłego ED'ka :D. Nie jest to przeróbka najwyższej klasy, ale to moje pierwsze zabawy z gimpem więc proszę o wyrozumiałość.
http://img178.imageshack.us/img178/3862/95812330.png
wczoraj 5 razy padlem ale coz gram dalej a tu cos ode mnie
Takie wyprawy :00
Załącznik 240441
Załącznik 240442
I lociwo..
Załącznik 240443
Załącznik 240444
Załącznik 240445
Załącznik 240446
A więc postanowiłem się wybrać na D Lair parę zdjęć:
http://i56.tinypic.com/2cctp8m.jpg
Trochę się ich nazbierało ale czemu nie?
http://i55.tinypic.com/52g7pu.jpg
Trap?
http://i52.tinypic.com/bfrmfr.jpg
Lizardy z Kovalem.
21hp ;o
Załącznik 240457
Lefel!!!
Załącznik 240464
Akcja :D
Załącznik 240458
Załącznik 240459
Załącznik 240461
Załącznik 240460
Załącznik 240462
Zao shoes, były 2 towerki ale nie mam ss ;c
Załącznik 240463
I ogólny loot.
Załącznik 240465
tu pare screenow ode mnie
nie wiem co napisać ;o
Załącznik 240479
@edit
Napiszę tyle.
JAPIERDOLE
2 zgony na Djinnach, spowrotem 63lvl. Odrobiłem już 1 -.-
Załącznik 240488
Siema wszystkim
A więc jedziemy : (nie mam niestety 100 postów , więc nie będzie ,,druid RPG,, , przykro mi).Cytuj:
Welcome to the Calamity!
You have joined the guild.
Bardzo fajny temacik. Mysle o pzeniesieniu mojej kasy z unitery do was na nerane (dosc powaznie sie nad tym zastanawiam).
Ostatni dzień konta premium, jednak niedługo kolejne
W ten weekend miałem nadzieje więcej polować jednak nie było tak jak chciałem.
Po raz kolejny zawitałem w Yalahar i większość czasu spędziłem właśnie tam, początkowo wybrałem się do Dzielnicy Rozrywkowej rozprawić się z zmutowanymi szczurami. Poczwary padały jedna po drugiej nie zostawiając po sobie nic godnego uwagi, no może po za wyjątkiem złota, tak lubię złoto pomimo iż jestem druidem. Poziom doświadczenia rósł jednak w dobrym tempie i szybko osiągnął wysokość czterdziestego szóstego. Nic ciekawego, jednak jest to kolejny krok w przód.
Poziom doświadczenia podskoczył, postanowiłem więc popracować trochę i nad magicznymi umiejętnościami. Djinny nadają się do tego znakomicie, w końcu trenując dlaczego by nie zdobyć trochę cennego złota? Nawet jak na djinny, łupy były zadowalające w zaledwie 30 min udało mi się uzbierać 4000 monet, 3 niebieskie szmatki i laskę.
Po raz kolejny udałem się do Dzielnicy Rozrywkowej tym razem z o wiele lepszym rezultatem. Zdobyłem 47 poziom doświadczenia i całkiem sporą ilość gotówki i ksiąg magicznych. Ot 40 minut, a całkiem miło robi się gdy mogę ujrzeć dość ciekawy łup.
To już się staje rutyną, jak to bywa na koniec udałem się do Dzielnicy Magicznej położyć kres czarnej magi, zamordować plugawych nekromantów.
Załącznik 240599
Kolejny dzień z życia starszego druida, a raczej druida. Z dniem dzisiejszym straciłem pozwolenie podróżowania poza główny kontynent.
Ale ty poezje zes dal bylo krotko i na temat a nie rozpisywac sie :D