Uzbrojony po zęby- w 3bp manasów, bp gfb'ków i całą masę doświadczenia ruszyłem stawić czoła tym brodatym stworom!
Zaczęło się dosyć spokojnie. Przedzierałem się przez hordy Dwarf Soldierów i zwykłych Dwarfów.

Gdy dopadłem pierwszego Dwarf Guarda wiedziałem, że będzie dobrze

Przy okazji dowiedziałem się, że wprowadzili małą modyfikację kopalni(co to jest???)

W walce używałem swoich potężnych zaklęć, które mocno ranimy krasnale

Głębiej w podziemiach znalazłem też mnóstwo Slime'ów


Momentami robiło się naprawdę gorąco...


Jednak ślimaki były dla mnie zbyt słabe i wolałem skupić się na krasnoludach



Aczkolwiek nie zapominałem o zielonym szlamie, którego bulgotanie unosiło się w kopalni

W pewnym momencie postanowiłem wypróbować swoje najpotężniejsze zaklęcie. I to co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania:

Podbudowany swoją mocą kontynuowałem polowanie



Wypróbowałem też kilka krotnie inne zaklęcie, które okazało się być równie skuteczne

Nie raz potwory próbowały mnie osaczyć, co zmuszało mnie do użycia moich run


A to efekt całego tego zamieszania

Zakładki