
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Na wejściu były 2 ASy + sporo drobnicy, więc plan zakładał, że wchodzę, zabijam drobnicę z gfb, a potem bijemy standardowo. Ale że scaraby napływały i napływały, to zanim zabiłem ostatnie, padły już ASy ;d

- Powoli
- Ok

- Huk mówiłem, że powoli
- po chuj?

Ale byliśmy niereformowalni, ciągle się wpychaliśmy tak, żeby było dużo. Jons na początku nie mógł się przyzwyczaić:


Ale później zrozumiał swoją potęgę ;d

Aż w końcu doszliśmy do momentu, kiedy resp z nami nie wyrabiał, po 3 już się nie dało ;c

Standardowa procedura, nie ma hunta bez afk ;)

Ale all in all wyszliśmy na minus. Na ASach trudno wyjść na minus, więc pytanie brzmi: jak nam się udało? Oto odpowiedź :P

Zakładki