Temat: Luźne rozmowy na tematy serwera

Nigdy bym się nie wypiął na Boruciarza i torgowice bo są dla mnie jak bracia :) nie jestem chorągiewką która raz gra z tymi. Za zaufanie Boruciarza jestem bardzo wdzięczny, nauczył mnie wielu rzeczy w tej gierce. I lubię jak drze mordę po zabiciu tego knajcika na guardach, już nie pamiętam jak on się tam zwal. Dla takich chwil chce żyć.

widze tutaj jest tak samo jak z profesorkiem - wyjasniani przez torgowice codziennie ale napisza dostaliscie w leb bo na kajetana zuzyto bp sdkow wiec w sumie essa wygrana

albo jest tez druga opcja, ze ewidencji sie cos pojebalo i mysli, ze on jest czlonkiem torgowicy a goryl czlonkiem polska gurom i pisze gorylowi, ze wkurwil legendy (torgowice)

kocham torgowice wbila tu jak jakis jebany gang olsena, wszyscy sie smiali a z perspektywy czasu wszystkie te odklejone od ramy pseudo torgowe legendy i timy zostaly wyjasnione, essa jeszcze w łeb pewnemu przegrywowi z piły grejfrutem i jestem spelniony

ewidencja tam na zapleczu wkurwiony ze pseudo legendy przycmione nie moze sie skupic i baklazanow z cukinia posortowac
kajtek niby taki samiec alfa a jak dostal 2 razy z liscia to skomle jak pizda za baba
essa

trzymajcie sie tam na tym tibijskim caracas

tesknilem Dracobow kolego <3

dobryh chlopakuw zamykajo niestety

kurwa teraz sie domysla, ze jestem kretem. ewidens cos ty odjebal...

przeciez ewidencja to jest aspoleczniaczek z jakiegos nowego miasta czy innego podrzednego osiedla a nogi myje w smierdzacym stawie marczukowskim pod oslona nocy bo z rana idac po bulki widzac czlowieka naprzeciwko siebie spierdala na druga strone chodnika

to prawda, po co mialbym zmyslac