Ha! Trapowanie gdziekolwiek to bardzo noobowskie zagranie. Wielu użytkowników tego forum uważa się za tępicieli noobów, ale takie trapowanie pochwala jak widać... No cóż, kto z kim przystaje, takim się staje. Ale tym sposobem można zniechęcić nawet nie noobów, a newbie, a między nimi jest subtelna różnica. Co ciekawe, na żadnym obcojęzycznym (tzn. niemieckim i angielskim, bo tylko te języki znam) forum nie spotkałem się z poradnikami jak okradać, trapować itp. Wniosek? Jeżeli nooby to na 90% sfrustrowani Polacy. I nie sądzę, że z tego można być dumnym.
Rzekłem!
Zakładki