Reklama
Strona 6 z 21 PierwszaPierwsza ... 4567816 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 76 do 90 z 301

Temat: Tibijski balans profesji

  1. #76
    Avatar Vailandur
    Data rejestracji
    2016
    Położenie
    Nie
    Posty
    7,884
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    To niezły balans profesji na 7.4 był.
    Druid - profa tylko do robienia uhów na bocie
    Knight - bijesz guardy do 300lvla bo nic innego nie warto
    Palek - mając 200lvl daje rzucasz kredką misując 8 razy pod rząd. Bijesz tego sameho spota co biłeś na 20lvlu
    Sorcerer - tłuczesz roty z maczugi do 100lvla, w między czasie co każde 50h robienia run możesz pójść na godzinę postrzelać gfb.
    Cytuj lipek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co myslicie o takim tatuazu psimek i tibiarz77 trzymaja sie za rece a nam nimi lata profesorek na wozku

  2. #77
    Old-Era

    Domyślny

    i tak i tak 7.4 to gowno ;) to juz 8.6 bylo bardziej zbalansowane pzdr

  3. #78
    Old-Era

    Domyślny

    z dwojga zlego i tak i tak atrakcyjniej jest poexpic, niz miesiac klepac runy i nawet nie dilujcie xD
    sugerowanie ze nie xD

  4. Reklama
  5. #79

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Czekajcie czy @tibia77 ; (nie cyztałem dokładnie) próbuje insynuować, że obecna tibia jest mniej wymagająca mechanicznie i skillowo na expie niż tibia 7.4? XDDDD (vide porównanie fify do innej starej gry)

    O chuju złoty xd. Dla mnie oczywistym jest, że expienie obecnie i robienie bossów oraz innych rzeczy PvE jest dużo trudniejsze i bardizej wymagające niż jakaś tam tibia 7.4.

    To, że żeby expić na 7.4 musisz narobić najpierw run przez 30h, nie oznacza, że to expienie jest trudniejsze, tylko, że musisz zmarnować dużo czasu by to zrobić. Samo expienie jest zdecydowanie trudniejsze obecnie, bo liczy się znajomość miejscówki, w jaki sposób lurować klaty, często przekładanie amuletów, ringów, zawsze cos się dziwnie podluruje i może Ci zrobić problemy, a w 7.4 to co? XD No obejrzyjcie sobie strumyk profesorka jak bije z sd demmce z magiem, bardoz to wymagające expienie XD.

    No tak, wypada sięzgodzić z twiedzeniem @Profesorek ; że trudnosć Tibii polegała na deathlossach i tym, że ludzie kończyli gry po 2-3 dedach albo sprzedawali chara. Tylko teraz pytanie- czy to jest takie fjane w grach, że musisz inwestować absurdalną ilość czasu? Tibia 7.4 była absolutnie grą dla nerdów i nikt mi nie powie, że było inaczej. Trzeba było napierdalać - na nowych serwerach to jak dzisiaj pamiętam, żę sie sharowało 1 chara w 3-4 osoby, żeby być w top na nowych serwerach i char nie schodził z online przez kilkaset godzin od startu serwera. No fajna taka gra. No niestety okazało się, że ludzie mają życie i nie kręci ich to, że definicja hardcore gry polega na tym, że musisz w nią zainwestować absurdalne ilości czasu, bo nawet nie zdobywasz w tym żadnego skilla - okej jakiegoś zdobywasz ale to nie robi ogromnej różnicy. Zobacz sobie różnicę w skillu pomiędzy challenger playerem w lolu który zaiwnestował w grę tysiące godzin a gold z eune i teraz porównaj starego wymiatacza tibii do casual gracza. Ten pierwszy bedzie znacząco szybciej bic guardy? Nie, jego skillem tak naprawdę jest w zasadzie tylko to, że przez to, iż spędził nad grą tysiące godzin to ma mocniejszą postać.
    Cytuj Zeimer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można (zalegalizować niewolnictwo), ale wtedy wszelkim lewakom pękłaby żyłka i byłaby tak potężna nagonka w mediach "Korwin chce przywrócić niewolnictwo", że nie warto o tym wspominać.
    Cytuj Govinem napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolny Człowiek może (zostać niewolnikiem). jeżeli chce to co ja zrobię.

  6. #80
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,279
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Xoltro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czekajcie czy @tibia77 ; (nie cyztałem dokładnie) próbuje insynuować, że obecna tibia jest mniej wymagająca mechanicznie i skillowo na expie niż tibia 7.4? XDDDD (vide porównanie fify do innej starej gry)


    Widzę że czytanie ze zrozumieniem staje się cechą recesywną.

    Tylko teraz pytanie- czy to jest takie fjane w grach, że musisz inwestować absurdalną ilość czasu? Tibia 7.4 była absolutnie grą dla nerdów i nikt mi nie powie, że było inaczej. Trzeba było napierdalać - na nowych serwerach to jak dzisiaj pamiętam, żę sie sharowało 1 chara w 3-4 osoby, żeby być w top na nowych serwerach i char nie schodził z online przez kilkaset godzin od startu serwera. No fajna taka gra.
    Tylko że wiele się pod tym względem nie zmieniło. Liczba błędów poznawczych popełnionych w tym temacie wykracza poza jakąkolwiek skalę. Ty porównujesz bycie w topce na starej tibii i jakieś skrajne przypadki, gdzie 4 osoby łupały po kilkaset godzin bez przerwy, do zwykłego 'każułalowego' grania na nowej. To co ty piszesz to nie było żadną normą, tak grał jakiś ułamek procenta. Skrajne przypadki będą zawsze.

    Porównaj sobie bycie w topce na starej tibii do bycia w topce na nowej tibii oraz granie każułalowe na starej do grania każułalowego na nowej - i masz praktycznie to samo. Pomijając sharing, który się nie opłaca przez staminę, ale nadal jak chcesz być w topce, to musisz łupać tyle co inni. Różnica jest taka, że na starej ścisła topka to był 150 level, high level to był 80, a każułal miał 40-50, z kolei na nowej topka ma 1500, high level 800 a każułal 500 level. Relatywnie to jest to samo, po prostu levele się zdewaluowały bo expi się szybciej. Podobnie jak gpki, gdzie teraz te 500k przyniesione z super hanta, jest warte tyle, co w tamtym czasie 5k zarobione na minosach.

    W każdej grze jak chcesz być najlepszy, to musisz napierdalać całe dnie, czy to wbijając level, czy trenując strzelanie, czy na czym ta gra polega, no szok niedowierzanie. A wiesz dlaczego? Bo jak możesz coś zrobić w godzinę, to ktoś inny też może to zrobić w godzinę, i jeszcze więcej w drugą godzinę. Więc jedyne, co ma tutaj jakikolwiek wpływ, to jest stamina, która ci ogranicza czas expienia (ale nadal topka expi pewnie po 10h dziennie, czyli nadal trzeba być nerdem, tyle że już się nie zmieniasz na charze z innymi nerdami). To, jakie bijesz stworki, i cała reszta mechanik z nowej tibii, nie mają ŻADNEGO znaczenia. Co z tego, że na starej tibii musiałeś robić runy 30 godzin, żeby potem wbić level czy dwa (oczywista nieprawda, ale nie ma sensu tego znów tłumaczyć, więc przyjmijmy że tak było), skoro ten level czy dwa, miał relatywnie taką wartość jak 10-20 leveli na nowej tibii? Więc przeliczając czas poświęcony grze na wartość dodaną dla twojego chara (exp czy gpki), to relatywnie było to samo!

    Dlaczego więc stara tibia uchodzi za trudniejszą? No dlatego, że w nowej deathloss jest nieporównywalnie mniejszy. Nadal tracisz te 100k, które teraz jest warte 100x mniej (zarówno w parytecie realnej gotówki, jak i czasu potrzebnego do uzbierania tej kwoty) i tyle samo expa (lub mniej? bo chyba jeszcze zmniejszyli ten %), którego odrabiasz 100x szybciej.
    Ten deathloss nie robił z tibii gry dla nerdów, tylko powodował przesiew i że noobek był noobkiem. Bo padając regularnie stałbyś w miejscu i powyżej pewnego progu byś nie podskoczył, a na nowej tibii możesz padać codziennie i tak czy siak będziesz do przodu.

    To jest kolejna idiotyczna dyskusja pt. "nie mamy jusz 15 latek żeby grać na x1". To, że zrobisz exp x5, nie spowoduje, że ludzie będą grali 5 razy mniej! Nadal będą grali tyle samo. Owszem, szybciej wbijesz dany level, ale inni szybciej wbiją jeszcze wyższy level, i grając godzinę dziennie w porównaniu do topki cały czas będziesz takim samym bobem.
    Więc argument, że wtedy MUSIAŁEŚ napierdalać i inwestować absurdalną ilość czasu (bo topka tak robiła), a teraz możesz sobie grać godzinkę dziennie, to jest jakaś wyższa aberracja.

    Co do trudności expienia, to owszem, niby musisz na nowej tibii robić więcej rzeczy, ale jednocześnie: nie masz exhaustu na leczenie, potwory nie walą combo , wszystko robisz hotkeyami, a ewentualna pomyłka jest nieporównywalnie mniej kosztowna.

  7. #81

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Porównaj sobie bycie w topce na starej tibii do bycia w topce na nowej tibii oraz granie każułalowe na starej do grania każułalowego na nowej - i masz praktycznie to samo.
    Nie - nie mam. Mam znajomego, który jest top druidem na jednym z nowych światów i ma 1000 lv. W porównaniu do tego ile się grało na starych tibia to on gra bardzo mało. Praca na pełny etat i granie po pracy. Jedyny wyjątek to double expy gdzie odbywa się nolife.

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W każdej grze jak chcesz być najlepszy, to musisz napierdalać całe dnie, czy to wbijając level, czy trenując strzelanie, czy na czym ta gra polega, no szok niedowierzanie. A wiesz dlaczego?
    Ale to nie jest żadna reguła w normalnym ani esportowym życiu. Są ludzie, którzy w lola napierdalają całymi latami nolifiąc i nie mogą wyjść z d5. Bo w tych grach liczy się też talent, umiejętność uczenia się i wyciągania wniosków oraz mindset. Poczytaj sobie chociażby o polskim gracuz nerchio, który był najlepszym zergiem w eu i dorównywał koreańczykom grając po 2-3h dziennie, studiując sobie i grając ciągle w inne gry bo w sc2 to mu się za bardzo nei chciało.

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To, jakie bijesz stworki, i cała reszta mechanik z nowej tibii, nie mają ŻADNEGO znaczenia. Co z tego, że na starej tibii musiałeś robić runy 30 godzin, żeby potem wbić level czy dwa (oczywista nieprawda, ale nie ma sensu tego znów tłumaczyć, więc przyjmijmy że tak było), skoro ten level czy dwa, miał relatywnie taką wartość jak 10-20 leveli na nowej tibii? Więc przeliczając czas poświęcony grze na wartość dodaną dla twojego chara (exp czy gpki), to relatywnie było to samo!
    Ma to znaczenie, oczywiście może oprócz przypadków horrendalnych lvli typu bobeek który ma 1600 lv i wszystko bije sobie chilloutowo i pewnie goście bez rąk by ogarneli obecne miejscówki mając takiego chara- chociaż patrząc niekiedy t owydaje mi się, że nie do końca bo ich EK na tych nowych potworach łapie co chwilę redy a podejrzewam, że pewnie ma z 1500 lv. W nowej tibii mając nowego chara możesz iść na lepsze miejscówki i expić dużo szybciej. Możesz expić dużo szybciej grając w dobrym teamie. Możesz expić dużo szybciej majac w teamie palka, który na stosunkowo niskim lvlu potrafi brać klaty i nie zdechnąć. Zaczynałem grać na Damorze równo z crownym, którzy no ciotował w tą grę tyle samo co ja, a mając team odjebałem go o 150-200 lvli jeszcze grając i oglądaliśmy sobie jego strimki, jak on może bić tak chujowe miejscówki i robić to jeszcze w absolutnie nieumiejętny sposób mając przy tym 2 razy mniej expa na godzinę niż my.

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlaczego więc stara tibia uchodzi za trudniejszą? No dlatego, że w nowej deathloss jest nieporównywalnie mniejszy.
    To mniej więcej oznacza tyle. Stara piłka nożna była trudniejsza bo żeby zagrać musiałeś zebrać bawełnę, uszyć z niej piłkę, ściąc drzewo, powbijać pale na bramki i nie rozjebać sobie stopy na wystającym kamieniu na boisku bo nie miałeś butów, co tam, że obecnie messi i ronaldo są pewnie 100 razy lepsi w piłkę nożną, niż stare gwiazdy futbolu.

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jest kolejna idiotyczna dyskusja pt. "nie mamy jusz 15 latek żeby grać na x1". To, że zrobisz exp x5, nie spowoduje, że ludzie będą grali 5 razy mniej!
    Idiotyczne to są Twoje argumenty, bo prawie każdy gracz w tibii gra 5 razy mniej niż kiedyś.


    A w ogóle wystarczy zobaczyć na streamie jak jakiś team nawet 1000 lvli robi jakieś nowe bossy itd. - sam jestem z tym do tyłu, ale Ci moi 2 ziomkowie byli zajebiście wkurwieni na Damorze bo długo nei mogli zrobić nowych bossów, mimo że podobne teamy z innych światów dawały radę to zrobić ale niestety brakowało skilla lub zgrania. Naprawdę na tych bossach trzeba mieć zajebisty multitasking i szybki czas reakcji - okej może nie trzeba mieć horrendalnego skilla, bo umówmy się skillcap w tibii obecnej czy tibii 7.4 jest, był i zawsze będzie dość niski, co nie zmienia faktu, że 3 albo 4 podejscia mieli nieudane i nie mogli wyjąć itemów za dość gruby hajs z tego powodu. Obecne PvE o których wpsomniałem - tzn. jeżeli chodzi o bossy jest 1000 razy trudniejsze skillowe niż jakiekolwiek expienie w tibii 7.4 i nawet z tym nie dealujcie bo to aż śmiesnze.

    No tak jedyna wasza przewaga 7.4 to to, że możesz do szweda poweidzieć złe słowo i będą Cię w 40 gonić i zabijać, aż sprzedasz chara/ quitniesz server bo odrobienie deada trwa 12 godzin expienie, a oni Cię zabijają co 2h. Super sprawa XD.

    No i jeżeli dajecie takie absurdalne przykłady, to może warto byłoby też wspomnieć, że w obecnej real tibii jakbyś trafił na pojeba, który ma 200-300 lvl więcej to Cię będzie follował na expie przez 2-3 miesiące i nie będizesz w stanei nic zrobić, a nawet (o tutaj was zaskoczę) będizesz robić waste na wysokim lvlu, a przy tym pewnie i kilka razy padniesz. Super- no to jest nawet bardziej skillowe, bo zobaczcie - w 7.4 to trzeba gościa tylko zabić co jest dość proste, bo idziesz i zabijasz, a w real tibii teraz nie możesz za bardzo nikogo zabić albo się tego w ogóle nie opłaca robić i musisz go followować przez pół roku cały czas, aż mu psychika siądzie- to jest kurwa dopiero skillowe, a nie tam jakaś gierka dla bobasków z 7.4

    A no i wspomnieć należy też o tym, że np. do teamu ktoś bierze palka albo inną profesję, która ma 100 lvli mniej bo potrafi grać, a inny typ mając 100 lvli wyżej nie jest w stanie wyciągnąc dobre dmg na expie bo źle klika te hotkeye, źle luruje moby i exp jest ogólnie mniejszy.
    Ostatnio zmieniony przez Xoltro : 06-10-2020, 14:22
    Cytuj Zeimer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można (zalegalizować niewolnictwo), ale wtedy wszelkim lewakom pękłaby żyłka i byłaby tak potężna nagonka w mediach "Korwin chce przywrócić niewolnictwo", że nie warto o tym wspominać.
    Cytuj Govinem napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolny Człowiek może (zostać niewolnikiem). jeżeli chce to co ja zrobię.

  8. Reklama
  9. #82
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,279
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Xoltro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie - nie mam. Mam znajomego, który jest top druidem na jednym z nowych światów i ma 1000 lv. W porównaniu do tego ile się grało na starych tibia to on gra bardzo mało. Praca na pełny etat i granie po pracy. Jedyny wyjątek to double expy gdzie odbywa się nolife.
    A kiedyś to high levele myślisz że nie mieli pracy? xD Arieswar był kurwa woźnym w szkole, czy gdzieś tam, chodził do pracy, a po pracy łupał w grę i był top levelem, i co z tego? Mateusz Dragon Wielki w swoim czasie też był jakimś studenciakiem informatyki. Dowody anegdotyczne level hard. Pomijam już fakt, że 1000 lvl w obecnej tibii to nie jest żadna kurwa topka. To jest ledwo high level, jest ponad 600 charów z 1000+ levelem w tibii, czyli jakby to przenieść na czasy 7.4 to nie byłby żaden hardkorowy gracz, tylko jakiś zwykły 90-100 level, jakich wielu, i gdzie wśród tej grupy znalazłbyś dużo normalnych ludzi.

    Ale to nie jest żadna reguła w normalnym ani esportowym życiu. Są ludzie, którzy w lola napierdalają całymi latami nolifiąc i nie mogą wyjść z d5. Bo w tych grach liczy się też talent, umiejętność uczenia się i wyciągania wniosków oraz mindset. Poczytaj sobie chociażby o polskim gracuz nerchio, który był najlepszym zergiem w eu i dorównywał koreańczykom grając po 2-3h dziennie, studiując sobie i grając ciągle w inne gry bo w sc2 to mu się za bardzo nei chciało.
    Ja pierdole xD
    A czy ja gdzieś pisałem, że umiejętność gry się nie liczy? Nie, napisałem, że jeżeli możesz coś zrobić w godzinę, to w dwie godziny możesz zrobić to samo i jeszcze więcej. Więc owszem, jak umiesz dobrze grać, to możesz być lepszy od tych, co nie umieją, a poświęcają więcej czasu. Ale jak ktoś inny umie równie dobrze grać, to poświęcając więcej czasu osiągnie więcej. I dokładnie tak samo kurwa było na starej tibii! Ty myślisz że na starej tibii trzeba 30 godzin robić runy, żeby poexpić, a ja bym poświęcił 2x mniej czasu i zrobił więcej niż ty. Nic się tu nie zmieniło. Tylko tyle, że teraz ogranicza cię stamina, więc topka expi PO PRACY te 8-10 godzin, a potem zamiast wpuścić na chara drugiego nerda, to daje loga.

    To mniej więcej oznacza tyle. Stara piłka nożna była trudniejsza bo żeby zagrać musiałeś zebrać bawełnę, uszyć z niej piłkę, ściąc drzewo, powbijać pale na bramki i nie rozjebać sobie stopy na wystającym kamieniu na boisku bo nie miałeś butów, co tam, że obecnie messi i ronaldo są pewnie 100 razy lepsi w piłkę nożną, niż stare gwiazdy futbolu.


    Idiotyczne to są Twoje argumenty, bo prawie każdy gracz w tibii gra 5 razy mniej niż kiedyś.
    Ale nie topka i nie dlatego, że się szybciej expi!

    No tak jedyna wasza przewaga 7.4 to to
    "Wasza przewaga" xD skończyłem czytać. Weź mnie nie taguj więcej, dopóki nie postanowisz przeczytać moich wywodów ze zrozumieniem.

  10. #83

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Rolka w tibii gra dużo mniej niż kiedyś i możesz sobie wmawiać że jest inaczej ale nie jest. I tak ten mój ziomek jest w topce bo jest drugim druidem na serwerze. Deathloss w tibii teraz pewnie też jest większy niż w starej ale tutaj bardziej chodzi o sztucznie napompowany mlv i skille

  11. #84

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Topka* nie wiem jak na telefonie edytować post

  12. Reklama
  13. #85
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,279
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Xoltro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Deathloss w tibii teraz pewnie też jest większy niż w starej
    xD

    noobek kiedyś: traci 10% expa i skilli, backpack i często coś z eq
    noobek dziś: praktycznie nic nie traci, za jakieś grosze ma wszystkie blessy + unfair pvp reduction (deathloss mniejszy o 80% od podstawowego)

    hlvl kiedyś: traci 2% expa i skilli i 100k (100 zł) na aola i blessy
    hlvl dziś: traci ~1.3% expa i skilli oraz ~200k (1 zł 80 groszy) na blessy + unfair pvp reduction (deathloss mniejszy o 80% od podstawowego)

    no_kurwa_rzeczywiscie.jpg

    Co jest najśmieszniejsze, to że ja tu nigdzie nie piszę, że stara tibia zajebista gierka, a nowa to guwno. Napisałem że to są inne gry, z innej kategorii, więc nie ma obiektywnego kryterium. I tylko przytaczam fakty, a to właśnie takie xoltra mnie tagują i wypisują swoje łełełe jaka to stara tibia była chujowa, i wymyślają takie inwalidzkie argumenty, że kiedyś to w tibię grali tylko łysi bezrobotni bez podstawówki po 30 godzin na dobę, a w top 700 nie było żadnych normalnych ludzi, którzy grali po pracy xD a teraz to łooo panieee, kolega ma 1000 druida i nawet pracę! rozumiesz, pracę ma! a inny to nawet studia skończył, teraz to gra dla inteligencji, nie to co kiedyś xD normalnie jak odwrócony wujek nosacz, teraz to som czasy, kiedyś to nie było czasuw
    No ale pisanie, że teraz deathloss jest większy, to już szczyt absurdu.

  14. #86

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    xD

    noobek kiedyś: traci 10% expa i skilli, backpack i często coś z eq
    noobek dziś: praktycznie nic nie traci, za jakieś grosze ma wszystkie blessy + unfair pvp reduction (deathloss mniejszy o 80% od podstawowego)

    hlvl kiedyś: traci 2% expa i skilli i 100k (100 zł) na aola i blessy
    hlvl dziś: traci ~1.3% expa i skilli oraz ~200k (1 zł 80 groszy) na blessy + unfair pvp reduction (deathloss mniejszy o 80% od podstawowego)

    no_kurwa_rzeczywiscie.jpg

    Co jest najśmieszniejsze, to że ja tu nigdzie nie piszę, że stara tibia zajebista gierka, a nowa to guwno. Napisałem że to są inne gry, z innej kategorii, więc nie ma obiektywnego kryterium. I tylko przytaczam fakty, a to właśnie takie xoltra mnie tagują i wypisują swoje łełełe jaka to stara tibia była chujowa, i wymyślają takie inwalidzkie argumenty, że kiedyś to w tibię grali tylko łysi bezrobotni bez podstawówki po 30 godzin na dobę, a w top 700 nie było żadnych normalnych ludzi, którzy grali po pracy xD a teraz to łooo panieee, kolega ma 1000 druida i nawet pracę! rozumiesz, pracę ma! a inny to nawet studia skończył, teraz to gra dla inteligencji, nie to co kiedyś xD normalnie jak odwrócony wujek nosacz, teraz to som czasy, kiedyś to nie było czasuw
    No ale pisanie, że teraz deathloss jest większy, to już szczyt absurdu.
    Ale jakby mniej tych erystycznych zabaw było w naszych rozmowach to byłoby fajniej. Napisałem o deathloss w sensie straty mlv na które ludzie wydają masę TC i jedna śmierć w znaczeniu utraty skilli lub mlv może być większa niż utrata expa w 7.4, myślałem że jest to zrozumiałe co napisałem. Prawdopodobny jeżeli byś porównał ile kosztuje obecnie odrobienie mlv dla top maga po desce to byłoby to więcej niż 100 zł, bo zapominasz że ludzie teraz wydają krocie na wbicie skilli i mlvla.

    A reszta też dobra. Nie wiem kto w dzisiejszych czasach sharuje postacie w rl Tibii chyba nikt. Kiedyś? Prawie każdy.

    A już nie mówiąc o takich featursach poprzedniej tibii jak robienie run na kilku mc itd. dzisiaj taka patologia jest robienie arrowsow na makerze ale to wystarczy jedno konto.
    Ostatnio zmieniony przez Xoltro : 06-10-2020, 16:11

  15. #87
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,279
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Xoltro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale jakby mniej tych erystycznych zabaw było w naszych rozmowach to byłoby fajniej. Napisałem o deathloss w sensie straty mlv na które ludzie wydają masę TC i jedna śmierć w znaczeniu utraty skilli lub mlv może być większa niż utrata expa w 7.4, myślałem że jest to zrozumiałe co napisałem. Prawdopodobny jeżeli byś porównał ile kosztuje obecnie odrobienie mlv dla top maga po desce to byłoby to więcej niż 100 zł, bo zapominasz że ludzie teraz wydają krocie na wbicie skilli i mlvla.
    Kolejny idiotyczny błąd poznawczy.
    Co kurwa z tego, że ktoś wydaje 100 zł na odrobienie mlvla? Jeżeli chcesz tak porównywać, to sobie policz, ile kiedyś by musieli wydawać na odrobienie mlvla, jakby go chcieli odrabiać na manasach xD podpowiem: jeszcze więcej.

    Są dwa czynniki wpływające na wagę deathloss:
    - strata gp/itemów
    - strata expa/skilli

    I strata gp na hlvlu to 100k vs ~200k, gdzie te 100k było relatywnie warte kilkadziesiąt razy więcej. Pod każdym względem, nie tylko wg parytetu gotówki, ale też porównując do tego, ile trzeba było na to pracować w grze, ile posiadali najbogatsi gracze i jaki był ogólny poziom bogactwa społeczeństwa. I to tylko porównanie hlvli, bo na niższych levelach różnica była jeszcze większa. W nowej tibii masz blessy za jakieś grosze i nic z eq ci nie wypadnie, a na starej traciłeś takim 40 palkiem bohy i robiłeś magika.
    A strata expa/skilli to 2% kiedyś vs ~1.3% teraz (lub ~0.25% przy deadzie w pvp).

    Więc jak kurwa deathloss może być większy dzisiaj? xD Pod jakim względem niby? xD
    To że ty sobie policzysz, że ktoś tam wydaje 100 zł na manasy na odrobienie mlvla, to nie znaczy, że jest większy deathloss. xD Jakbyś kiedyś padł na 70 mlvlu i chciał go odrobić na manasach, to też byś dodatkowo wydał z 500 złotych.
    Deathloss pod każdym względem był większy. Już nawet nie chcę tu wchodzić w kwestie takie jak parytet siły nabywczej, czyli ile za te 100 zł mogłeś kupić kiedyś, a ile kupisz dzisiaj.

    Pisanie, że w nowej tibii jest większy death loss to świadczy o totalnym zaślepieniu i pomyleniu.

    A reszta też dobra. Nie wiem kto w dzisiejszych czasach sharuje postacie w rl Tibii chyba nikt. Kiedyś? Prawie każdy.
    Bo jest stamina, przecież to napisałem... To jest jedyny czynnik, który ma tu znaczenie. I kompletną bzdurą jest, że "prawie każdy" sharował, bo większość miała swojego chara i nie sharowała. Ty wygrzebujesz jakieś przypadki, gdzie ktoś sharował, bo chciał być w topce, ale większość nigdy w tej topce nie była. Tak samo jak dzisiaj nie jest w niej twój kolega na 1000 druidzie, bo takich jak on są setki.

  16. Reklama
  17. #88
    Avatar Nextpro
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    10,286
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    7.4 na dłuższą metę jest
    a) dla ludzi typu profesorek co mają czas (a nawet mogą go nie mieć bo co za problem skończyć grać o 4 rano i na 5 do roboty ) i przede wszystkim psychę do grania po 8h+ dziennie żeby osiągnąć cokolwiek
    b) dla ludzi z serii kiedyś to kurła było tera ni ma
    c) dla tych którzy mają dziwną i dla mnie niezrozumiałą barierę do spróbowania gry na rl
    d) masochistów, co wiąże się poniekąd z pkt a)
    e) ludzi którzy mają radochę z odliczenia 15 sorca w 10 osób tak żeby quitnął z serwera

    Na rl rozwój gry, rozszerzanie się możliwości po wbijaniu kolejnych leveli, które nie wiążą się wyłącznie ze zmianą spota czy lepszym expem/h jest nieporównywalnie większy niż na 7.4 gdzie gra z rozwojem postaci nie oferuje w porównaniu z rl totalnie nic, dochodzi do wszystkiego jeszcze dość oczywisty aspekt przyjemności z gry, która wynika po pierwsze z różnorodności gry a po drugie z możliwości osiągania kolejnych szczebli i dobrej zabawy bez jakiegoś absurdalnego nakładu godzinowego

  18. #89

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kolejny idiotyczny błąd poznawczy.
    Co kurwa z tego, że ktoś wydaje 100 zł na odrobienie mlvla? Jeżeli chcesz tak porównywać, to sobie policz, ile kiedyś by musieli wydawać na odrobienie mlvla, jakby go chcieli odrabiać na manasach xD podpowiem: jeszcze więcej.

    Są dwa czynniki wpływające na wagę deathloss:
    - strata gp/itemów
    - strata expa/skilli

    I strata gp na hlvlu to 100k vs ~200k, gdzie te 100k było relatywnie warte kilkadziesiąt razy więcej. Pod każdym względem, nie tylko wg parytetu gotówki, ale też porównując do tego, ile trzeba było na to pracować w grze, ile posiadali najbogatsi gracze i jaki był ogólny poziom bogactwa społeczeństwa. I to tylko porównanie hlvli, bo na niższych levelach różnica była jeszcze większa. W nowej tibii masz blessy za jakieś grosze i nic z eq ci nie wypadnie, a na starej traciłeś takim 40 palkiem bohy i robiłeś magika.
    A strata expa/skilli to 2% kiedyś vs ~1.3% teraz (lub ~0.25% przy deadzie w pvp).

    Więc jak kurwa deathloss może być większy dzisiaj? xD Pod jakim względem niby? xD
    To że ty sobie policzysz, że ktoś tam wydaje 100 zł na manasy na odrobienie mlvla, to nie znaczy, że jest większy deathloss. xD Jakbyś kiedyś padł na 70 mlvlu i chciał go odrobić na manasach, to też byś dodatkowo wydał ze 150 złotych.
    Deathloss pod każdym względem był większy. Już nawet nie chcę tu wchodzić w kwestie takie jak parytet siły nabywczej, czyli ile za te 100 zł mogłeś kupić kiedyś, a ile kupisz dzisiaj.

    Pisanie, że w nowej tibii jest większy death loss to świadczy o totalnym zaślepieniu i pomyleniu.



    Bo jest stamina, przecież to napisałem... To jest jedyny czynnik, który ma tu znaczenie. I kompletną bzdurą jest, że "prawie każdy" sharował, bo większość miała swojego chara i nie sharowała. Ty wygrzebujesz jakieś przypadki, gdzie ktoś sharował, bo chciał być w topce, ale większość nigdy w tej topce nie była. Tak samo jak dzisiaj nie jest w niej twój kolega na 1000 druidzie, bo takich jak on są setki.
    Najpierw napisałeś wywód na kilkanaście linijek na temat tego, że deathloss pod względem straty prawdziwych pieniędzy nic nic znaczy w tibii i źle to postrzegam po czym zapytałeś pod jakim względem deathloss teraz jest bardziej dotkliwy niż kiedyś. Ty udajesz? Przecież właśnie 10 linijek temu sam odpowiadałes na ten temat dlaczego deathloss w przeliczeniu na prawdziwy hajs nie ma znaczenia. Nie policzyłeś szczegółowo ile w złotówkach traciło się kiedyś na blessy i mlv a ile traci się teraz jeżeli chodzi o top graczy. Sobie po prostu wysnułes jakieś dane z dupy i uważasz że to prawda. To jeżeli jesteś taki zawzięty to sobie sprawdź ile % traci 140 mlv przy desce na full blessach i ile manasow musi wypić żeby go odrobić i wtedy można gadać.

    Zgadzam się że jeżeli podejdziesz do deathloss pod kątem ile czasu trzeba stracić na odrobienie lvlu to kiedyś to było bardziej dotkliwe.

    Takich jak on 1000 lvli może są setki ale na serwerze na którym gra jest drugim druidem, więc jest w topce i tyle. Proste. Dalej bądź w swoim nieprawdziwym założenie że dalej ludzie będący w topce grają tyle samo co kiedyś, droga wolna, ale to nie zmieni faktu że nie masz racji pomimo że tu jeszcze na ten temat 100 postów napiszesz


    Zapytałem właśnie mojego ziomka ile kosztuje deska w manasach na 135 mlv, wiesz ile ? 50kk w wandach. Wiesz ile to rl hajsu? Z 200-300 zł w zależności od ceny tibiacoinow. Żeby to odrobić musisz pić manasy 30 godzin.
    Ostatnio zmieniony przez Xoltro : 06-10-2020, 16:47

  19. #90
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,279
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Nextpro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    7.4 na dłuższą metę jest
    a) dla ludzi typu profesorek co mają czas (a nawet mogą go nie mieć bo co za problem skończyć grać o 4 rano i na 5 do roboty ) i przede wszystkim psychę do grania po 8h+ dziennie żeby osiągnąć cokolwiek
    ale co to znaczy "osiągnąć cokolwiek"? xD przestańcie pisać o tym profesorku, bo profesorek na tibiantisie jest top levelem, a nie jednym z tysiąca, więc jego odpowiednikiem w nowej tibii będzie typ, który też jest top levelem w grze i który zapewne też gra po 8h+ dziennie od 10 lat, więc ten argument jest po prostu idiotyczny
    obojętnie o jakiej wersji tibii mówimy, 5.0, 7.4, 8.6 czy 15.89 to jak chcesz być top 1, to musisz grać, proste jak drut
    a wy tu budujecie narrację opartą na odnoszeniu skrajnych przypadków ze starej tibii - takich jak top level z tibiantisa (profesorek), czy jakieś typy od xoltra, co na starej tibii expiły w 4 osoby jednym charem kilkaset godzin bez przerwy (zapewne spore wyolbrzymienie, no ale chuj) - do zwykłych każułalowych graczy z nowej tibii, gdzie nie ma żadnej analogii

    zgodzić się można z punktami b) oraz e) pozostałe punkty to nie fakty, tylko forsowanie jakichś stereotypów w oparciu o opisaną wyżej narrację (błąd poznawczy)

    co do reszty, czyli tego rozwoju i możliwości, to się zgadza, ale tylko pod względem: wielkości mapy, mnogości expowisk, liczby questów, liczby przedmiotów itd. - tego nowa tibia ma dużo więcej
    natomiast pod względem innych aktywności (tych bardziej społecznych) to stara tibia oferuje większe możliwości

    dlatego napisałem, że stara tibia to gierka bardziej strategiczno-społeczna, większy sandbox, a nowa tibia to gierka bardziej w stylu hack'n'slash do pobiegania sobie z ziomkiem na huncie bez spiny

    Cytuj Xoltro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jeżeli jesteś taki zawzięty to sobie sprawdź ile % traci 140 mlv przy desce na full blessach
    ja pierdole xD przepraszam bardzo, nie chciałem nikogo obrażać, ale w toku dyskusji stwierdzam, że jesteś kompletnym baranem
    na 140 mlvlu traci dokładnie tyle samo %, wiesz w ogóle czym jest procent albo ułamek?

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. EVOwar.dyn.pl 8.60 v1 NO SMS SHOP VIP FREE BALANS
    Przez osik12 w dziale Tematy serwerów
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 05-02-2015, 04:31
  2. Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 25-04-2014, 17:05
  3. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 25-04-2014, 17:04
  4. Balans Teamów
    Przez Kredka w dziale Strefa developerska
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 27-11-2013, 14:17

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •