Temat 'kradzieży/polaczkostwa/itd' był już wałkowany, szczególnie jeśli chodzi o gry komputerowe.
Ja to widzę inaczej - ściągam jakąś płytę, jest dobra, mam hajs - kupuję, doceniam tym pracę twórcy.
Ibota kupowałem parę razy, byłem zadowolony, teraz wolę wydać te 35~ zł na coś innego, więc fajnie, że jest/był crack.
Jeśli będę chciał dalej bocić, kupię, bo wkład pracy autora jest wydaje mi się naprawdę spory i warty docenienia.
Jest crack - spoko, użyj, potestuj i jeśli się podoba - kup.
Jeśli ktoś chce mieć wszystko za darmo, to za daleko nie dojdzie w życiu.
Nie ma sensu się dalej kłócić.
Zakładki