Ja przez to przestałem grać na globalu. Grałem na non-pvp USA, to był ostatni serwer. Największym problemem jest bariera językowa :/ Bardzo często się spotykałem z sytuacjami przy kupowaniu/sprzedawaniu itemów, że pisze do typa, ten normalnie ze mną po angielsku, a po chwili okazywało się, że to Polak. Z brazolami było tak: ja pisze w odpowiedzi dostaje "br?" i odpowiadam zgodnie z prawdą "No." później tylko lawina no que vc...* Jak polakowi napisało się nawet na pełnym zdenerwowaniu "Wypierdalaj!" to przepraszał i wychodził, jak brazola się prosiło "Please leave" to w odpowiedzi była lawina no que vc...* i zaraz pojawiało się jeszcze 3, którzy wybijali co się dało. Jeżeli ktoś chce wiedzieć jaki to serwer to Luminera.
* - te słówka najbardziej utkwiły mi w pamięci z tego ich pieprzenia, niech odejdą od komputerów i idą dalej kawę robić, albo wezmą się za naukę angielskiego.
Zakładki