Reklama
Strona 3 z 4 PierwszaPierwsza 1234 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 31 do 45 z 48

Temat: Jak wspominacie tibijskie czasy?

  1. #31
    Avatar Kosamela
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Toruń
    Posty
    231
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Coś koło 2003, świat Lunara.
    Pamiętam, że kumpel oszukał mnie sprzedając mi doublet armor za 5 gp (majątek dla mnie), a potem pokazał questa.
    Na main'ie poznałem prawdziwego kozaka, Donattell'a, (Jeżeli mnie pamiętasz pisz! Kontakt się nam urwał :D) który pokazał mi jak się używa depo, kładzie przedmioty na ziemi, pomagał jak ktoś zabił.
    Ooo i sprzedał mojemu sorcerowi Two Handed sworda! :) Wszyscy znajomi mi go zazdrościli.
    Carpe diem...

  2. #32
    Avatar Puzzle
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    MOSCOW
    Posty
    111
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    pamietam jak pierwszy raz wlaczylem tibie 7.5/7.6 nie pamietam zszedlem na dol nie moglem wejsc po drabince , zakonczylem gre :) , w gimbazie grał mój kolega 140 ek , byl jakos w topie . I od tego momentu zaczela sie moja przygoda z tibia ,rozmawialem z hunterem , ktos pisal do mnie leave myslalem , ze chodzi o party . Pierwszy char byl knightem pamietam , ze zakladalem wszystko co mialo wiekszy atak , nie wazne czy club ,axe lub sword . A jaki był szał jak sie biło z war hammera .
    Dobre czasy , cczysta przyjemnosc z grania nie to co teraz .
    Ostatnio zmieniony przez Puzzle : 02-11-2010, 20:33
    <img src=https://yfrog.com/mrostrp border=0 alt= />

  3. #33
    Avatar Lufka
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Baden-Württemberg
    Posty
    84
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Mhm, ja zaczelem grac cos w 2001-2002, koles na informatyce to odpalil, zdziwilem sie i tez chcialem sprobowac, wiec po szkole wpadl do mnie kumpel i zaczal mi cos gadac o podstawach, na poczatek nie ogar, lecz chec zawieszenia sie na tym ;d Rookgard przechodzilem okolo 2 tygodnie, potem wbilem na Main na widok Cyklopa prawie wyskoczylem z butow i tak to sie dzialo. Pamietam pierwsza profesja - Knight.
    Dopiero gdzies 2003, o ile pamietam rozpoczela sie powazna przygoda w Tibi. Do dzisiaj trwa, lecz byly ofc. przerwy. ;p

  4. Reklama
  5. #34

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    166
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nie pamiętam jaka to była wersja tibii czy 7.1 czy 7.4, ale pamiętam jak latałem 9 druidem z warhammerem na dwarfy <3 coś cudownego, i jak jeszcze tych souli nie było addonów i innego syfu, hotów na runy. Ogólnie pamiętam, że na infernie latały kiedyś jakieś trollhamery czy jakoś tak 2 najtów 60-70 lvle i wszystkich zabija nie pamiętam jaka to była wersja tibi z tymi trollhamerami

  6. #35
    Avatar Bastre
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Dobre Miasto
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ja wspominam tibijskie czasy bardzo dobrze. Chociaz hacki tez sie zdarzaly:)
    Ile to kasy sie na tibi zarobilo...swojego czasu majac 3kk zaczalem wszystko sprzedawac na rl, a cena byla 100k/30zl..poszlo wszystko w 2 tyg. a ja mialem najbardziej zielone mozna powiedziec ferie w zyciu:DD

    Chociaz......
    Nic pewnie nie zarobilem.Jestem duzo na stracie haha.
    Nie majac jeszcze neta, wielka rzesza fanow tibi w moim miescie opanowana furia grania, byla w stanie przetracic wszystkie swoje pieniadze na spedzanie czasu w kawiarenkach.
    Przez rok...codziennie...hmmm. troche az zal wspominac, przeciez mozna bylo by za to kupic juz kompa;)
    Cytuj tekuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    prosze cie jestem biedny :/ chcialbym te gierki ale nie mam za co je kupic

  7. #36
    Avatar Naki94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,058
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Zaczalem grac na 7.8, jakies 4 lata temu, do tej pory aktywnie gram.
    Przez ten czas zalozylem wiele postaci posprzedawalem/pozostawialem.
    Hackniety zostalem tylko raz przez cala ta kariere, ale to qmple odjebali bo mieli passy xd
    Z poczatku gralem na Iridii, to byly naprawde najlepsze tibijskie czasy, jak sie jaralo ze mozna postawic ghoula/monka. Pamietam ze nie mialem baterii do klawiatury i gralem na ekranowej, i mnie 3x ujebali, wtedy przestalem grac na Iridii, zaczalem na candii.
    I jakos tak sie zlozylo, ze do tej pory na candii gram :D

  8. Reklama
  9. #37

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Siemanko.
    Ja gram w tibie od 7.4 lub 7.5 nie pamiętam dokładnie. Ale najbardziej wspominam to jak znalazłem fire sworda ;D. Szczyt moich marzeń, albo jak zrobiłem pierwszy raz deserta ;D. A pamiętacie jak do hardka się biegało sprzedawać Viking Helmety ? :D
    hxxp://forumdbs.mojeforum.net/index.php

  10. #38
    Herlitz

    Domyślny

    2004, Astera.

    Zajebiście było, nie ma co. Z drabinką jak każdy miałem problemy, ale prócz tego pamiętam:

    - niezapomniany klimat rooka, ten handel, te oszustwa .. ahh .. :D
    - duuuuuuuużo czytałem na forum, więcej czytałem niż grałem (po prostu Tibia to było moje hobby, byłem wtedy zdecydowanie uzależniony)
    - eh kiedyś było tyle "newbie" ... a teraz? szkoda gadać
    - z rooka wychodziłem kilka miesięcy
    - umm .. przez rok, po wyjściu z rooka wbiłem 16 lvl, ale ludzie patrząc na moje eq pytali się czy mam drugiego chara, czy hacker, czy costam (nie, nie chwalę się.. nie ma czym.)
    - pierwsza wyprawa z Ab do Venore, hah. szedłem z kumplem którego poznałem jeszcze na rooku, "Hopek Druid" .. jak ja się bałem, omg. pytałem się jak mam się przygotować do tego, itd. :D
    - to lurowanie ... jak chciałem iść np z Thais do Ab, to wołałem kumpli żeby po mnie przyszli, bo się bałem jakiegoś Gs'a, czy coś, haha.
    - robienie UHów w Thais na daszku .. gdzie zawsze stało 15+ osób i gadaliśmy itd ..

    Przypomni mi się coś, to dopiszę.

    @edit
    Aha, przez te 6 lat gry, największy lvl jaki sam zdobyłem, to coś koło 56, żałosne.
    Ostatnio zmieniony przez Herlitz : 09-11-2010, 21:27

  11. #39
    Avatar Blubby
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Olsztyn
    Wiek
    32
    Posty
    551
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Rok 2003 - Tibia 7.2 bodajże.
    Pierwsza postać - Kiemi (mam ją nadal, ale zapomniałem passów ;d). 19 sorcerer. Żeby dojść do takiego poziomu trudziłem się z pół roku ;p Miałem gildię, którą założył mój brat cioteczny (wtedy 40 knight, uważałem go za pro gracza). Było też GH w Northporcie (seatower) gdzie przesiadywało się całą gildią dniami i nocami robiąc runki, skillując, łowiąc rybki czy po prostu rozmawiając o niczym. Btw. gdy robiliśmy runki - zaraz poszły na test hita ;d
    Ogólnie czasy świetne, nie istniało wtedy coś takiego jak Power Game, Random PK i tego typu rzeczy jak teraz.. Wtedy gra była czystą bezstresową rozrywką. Taka Tibia już nie powróci.. aż smutno :(
    Każda kropla Twojej krwi jest cenniejsza od złota.

  12. Reklama
  13. #40
    Avatar Val0
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    439
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja zacząłem grę w Tibię na 7.6. Były to najlepsze czasy jakie wspominam. Gra na facc wyłącznie dla czystej przyjemności - extra.

  14. #41

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    86
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Tibia 7.6, nic nie było tak jak teraz, kumpel 24 drutkiem potrafil przegonic z sd trzech 45 knightow pkerow ^^ to były czasy..

  15. #42
    Avatar Chabzda
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Algieria
    Posty
    46
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    ile mozna walkowac ten sam temat? "kiEDys To BYlY CzasY :((; ( plakac sie chce, lezka sie kreci...". no ludzie kij z tym, juz kazdy sie wyzalil na ten temat
    Cytuj KokoDzambo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a jak sobie pomysle ze taki kolo z rl mialby mi wsadzic kutacha do japy... sam nie wiem, pociuckał bym, zobaczył jak smakuje i raczej wypluł

  16. Reklama
  17. #43
    Avatar Tey
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Very far.
    Posty
    114
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Dawno dawno temu. Kiedy Tibia była tworem Cipsoftu grało się trochę trochę magiem.
    Ahh... któż nie wspomina czasów tibi 7.6 kiedy to jeszcze liczył się skill gracza a nie to że zabił 50lvl niższego rangą gracza zasypiając na hotkeyach.
    Którzy nie wspomina tych frustracji gdy zużyty był ostatni SD w plecaku a następny plecak był chen,chen daleko aż w drugim bp.
    Precyzyjne mierzenie uhów podczas biegu w drobne pixelowe nogi swojego bohatera aby wyleczyć się z red hp ahhh... to były czasy.
    Kiedyś moi drodzy potrafić się wyleczyć przed goniącą cię 5 osobową ekipą to było coś dziś to tylko dziecinne igraszki.
    Który mag lub druid nie wspomina chwil grozy kiedy to stanął oko w oko z Dragon Lordem na Dragon Lair młócąc do z Exori Vis następnie ociekając w bok.
    Który palladyn nie wspomina swego pierwszego power bolta.
    A teraz idziesz spać wstajesz już 2 lvle do przodu ...

  18. #44

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Radom
    Wiek
    31
    Posty
    32
    Siła reputacji
    0

    Domyślny 7.6+

    Pamiętam jak ja grałem dobre kilka lat temu miałem wtedy umm 10 lat xD. Grałem sorciem na pvp fajnie było i lvl pro to wtedy był 100 nie to co teraz ludzie po 200 to nooby. Wtedy to sie fajnie pekowało a nie teraz te update-y pk aż się grać niechce i te odporności nie które. Kiedyś to knight bez uhów to lamił. A teraz to poco uhy są? Żeby summony leczyć? Drogie, a i tak nikt nie używa a drut bez pacca to niema co grać. Za moich czasów drut z uhami to kox był.

  19. #45
    Avatar Tey
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Very far.
    Posty
    114
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Kyllan Tregarth napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a i tak nikt nie używa a drut bez pacca to niema co grać. Za moich czasów drut z uhami to kox był.

    No nie teraz ci powiem że ED, MS i EK najwięcej kasy zarabiają.
    Palkiem trochę trudniej bo potiony i assassinki na wiekszym lvl albo enchanty ale też szybko kasę zarabia.
    ED i MS to co 50~ lvl nawet mniejszy te workery i tam lvl wbija tak jak 100~lvl na dlach na expie x1,5, mało traci a zyskuje tyle że aż szok.
    W ogóle Tibia jest teraz bardziej dla takich właśnie 10letnich dzieciaków które cofają się w rozwoju i wszystko trzeba im ułatwiać;/

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Pamietasz stare czasy Tibijskie? Newera 7.4 oficjalny temat.
    Przez faraonekkk3 w dziale Open Tibia Server
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 26-02-2017, 10:11
  2. Chcialbys przypomniec sobie stare dobre czasy? Zrobmy to razem.
    Przez Askarnoh w dziale Tematy serwerów
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 11-09-2013, 04:16
  3. Angielski-Czasy
    Przez Mysterious Boy w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 31-03-2013, 19:59
  4. Odpowiedzi: 450
    Ostatni post: 09-02-2012, 17:40
  5. [rpg]Stare czasy
    Przez dragonkiller w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 02-08-2010, 14:41

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •