więc tak :
To było chyba rok temu, 23 druidem wpadłem na dragony, ( moja wtedy była to pierwsza postać. ), no i patrzę że jakiś typek bije tego draga, więc ja czaszkę i za czołem co prawda mówiąc pomagać dragonowi heh, koleś padł dragon przerzucił się na mnie, dobrze że włączyłem w ostatniej chwili [ spells ] utamo vita,. zostało mi ok, 50 hp, więc odrazu exura, i uciekając waliłem z exori mort.
dragon padł lot - oczywiście 130 gp, dragon hamy...
jak poszedłem sprawdzić deda typka , było 4 bp potów ( mana )
Heppy ay player :D
wracając już na mnie czekało typów 10 :D, lecz i tak im uciekłem.
miałem podajże przewagę w potach.
gonili mnie chyba z pół godziny :D aż dotarłem na statek. Ale taki miałem z nich ubaw że mała bania :P
Zakładki