-
hahaha od razu mi się przypomniał mój pierwszy dragon... aż się łezka w oku kręci.
Biłem go jakimś 25 lvl knightem z bardzo słabymi skillami...
biegałem dookoła niego, a on na każdym kroku walił mi wavy i padłem :p
To były czasy, jak całe osiedle grało na jednym serverze i mieliśmy wspólną gildie...
-
Bestyja padła od miecza w około 3 minuty. 20 lvl knight.
I jak na ironie 69 gpca i 3 dragon hamy...
=D
-
To było w 2006 roku koło stycznia, grałem w tibię 3 miechy, kupiłem z bratem pacc'a na pół (przez DROM za 95 zł) no i poszliśmy w Thais jeszcze było takie wąskie 1 kratkowe przejście utamo vita 23 albo 24 elder druid i ja się manasowałem, a brat wciskał exori vis (nie było manasa w hotkeyu jeszcze i trzeba było stać na wprost potwora przy nim, żeby móc vis uderzyć). Bestia padła, ale loota nie pamiętam, wiem, że na 99% żadne rare nie spadło. :P
-
To były czasy Tibii 7.5. Ja jako knight 17 lvl i kumpel, także knight, ale 26lvl. Biliśmy, a w każdym razie staraliśmy się bić smoka na zamku Elvenbone. Po około 15-20 minutach sterczenia tam i odganiania br udało nam się ubić gada i wypadł zdaje się small diamond.
Nic ciekawego, ale pamiętam to wydarzenie, fajnie się przy tym bawiłem.
Pamiętam, że później chciałem drogo sprzedać Morning Stara zdobytego tam z questa ;P
-
Pierwszego draga ubiłem na Refugii tibia 7.8~ w teamie ~60ed, ~35 knight i ja ~28sorc :P Z czego ed siohał knighta, a ja z nim (knightem) go biliśmy ;p Atakowałem wtedy z woce, która miała wtedy (chyba) 1 zasięgu :/ Było to w ancient temple, pojedynczy spawn, nic szczególnego raczej nie wypadło.
Pierwszy raz solo, pamiętam tylko, że było w tym samym miejscu, zsummowany monk, który padł na 2 hity :/, 31-32 lvl, rózga + hmm'y.
Ehh... Pamiętam jak mi się łapa trzęsła :<
@edit
To była chyba jednak tibia 7.8~, październik, przed zimowym up'em na 7.92(?) :]
-
hmm, 15 lvl, skilli nie pamietam :P W kazdym razie pallek
kolo kanionu jak sie idzie na Orc Fortess ;P
gold i hamy ;D
-
Pierwszy drag na 44 lvl knightem podczas wyprawy na orc fortress... Wiem, że dość wysoki lvl xDD
-
19-lvl palkiem w kanionie koło Kazoo. Spadły mi plate legi
-
heh pamietam tibia 7.8 lvl26 sorc wyszkoczyl mi przypadkowo i go samym wocem jechalem i troche hmm loot gp tylko :p
-
7.4 lub 7.3
sorc 15-20 (nie pamiętam)
kumpel 30 lvl sumną ds-y, a ja waliłem z hmmów i sd
-
20 knight ze skillami po 50, 3 bp ihow i shootujacy 10 palek z 55 distem, kusza i kilkunastoma boltami
mega waste, a z draga spadlo tylko mace ;)
-
Hmm pamiętam mojego pierwszego draga solo jak i z kumplem :D
Pierwszego to ostrzeliwałem z hmmów 25 knightem podczas gdy kumpel 65 knight go bił :P
A solo ubiłem pierwszego dsami na 27 lvu sorckiem. Pamiętam że spadły mi p legi a wtedy to był rarytas bo całe 500 gp. Ahh te czasy
-
mój pierwszy dragon był na 25 lvl pallem i spadło mi woi i 55 gp
-
pierwszego draga nie pamietam
ale pamietam pierwszego dl'a
pojedynczy resp dl'a na veno d lair na +2 (chyba)
40 knightem go zabilem
i loot... FIRE SWORD !
jaka to byla radosc ^^
-
Mhym, moj pierwszy dragon to byla kleska, bo szybko zrownal mnie z pixelami, to bylo cos na 16 lvlu ;p
Ale tak ogolnie pierwszy zabity, to cos 31 lv, poczatki tibi no i bylem noobkiem, wiec z 2 bp UHow poszlo : DD