moj pierwszy drag (tibia 8.4) 31 knightem skille 55/54
Spadlo: Kaski troche mace i dragonka ;D
Wersja do druku
moj pierwszy drag (tibia 8.4) 31 knightem skille 55/54
Spadlo: Kaski troche mace i dragonka ;D
Nie miałem jeszcze okazji spotkać dragona. Może dlatego, że mam dopiero 13lvl :P
Ale myślę, że pójdę na 20+lvlu, bo knightem mam skille 65/65 ;P Poczekam na nową broń i jazda.. Co tam, że waste ;] Podobno pierwszy - niezapomniany ^^
na pierwszego draga wybralem sie podczas tibi 7.4.Zwykle nie chciaalem sie z nim zmierzyc bo sie balem ze padne na hita ale musialo to nastapic.Lvl 22 Sorc jakis sword runki dsy i jazda loot bardzo dobry kasa war hammer i jakis smiec nie pamietam
Mój pierwszy gs był jak grałem pallkiem pod 7.9 chyba. A level to 28 oczywiście nic nie spadło ale miałem funa.
#Kurwa
zamiast gs to drag -.-
pierwszy drag byl na 42lvl knightem pamietam jak balem sie do tego podejsc xD oczywiscie nic nie zlecialo oprocz paru gp i mace
Gdzieś około tibii 7.6
Chyba 35~ sorc :P
Kupiłem 2 bp manasów i ciągle trzymałem utame ;dd
Z dwoma dsami i jednym bp hmm nie było trudno, anyway starsznie się bałem, że padne :D
Drop słaby, steel shield i jakiś inny crap.
Podwójny exp z okazji 10 lecia istnienia Tibii, zabijając kolejne cyklopy i minotaury postanowiłem zejść niżej i zmierzyć się z dragonem. Był to 24 Knight z kilkoma uhami, zużyłem chyba dwa, nie spadło nic, ale zapamiętałem to pozytywnie.
Ahhhh... :P Pamiętam te czasy... Jak ekipa sie wybralem na dragona(wieża orków), chyba z 10 nas bylo i maxymalnie klient mial 10 lvl :P To bylo bodajże w 2005r, zanim doszlismy do smoka padla 1/3 na orkach xD Potem zostalo nas z 6/7 i weszliśmy do góry i zaczelismy go bić... Byłem knightem skille z 35 miałem... udało mi się go raz za 2 walnąć xD, sorki i druidzi wtedy rządzili bo z różdzki po 5-6 bili ale co do czego to padlem, walnal combo z prostego i gfb i mata :P Reszta chyba także padła, albo uciekli xD chyba smokowi do yellow hp spadlo zanim padlismy :P
1 draga nie pamiętam a jak go spotkałem to nie widziałem bo dostałem wave w morde i You are dead. XDDD
tibia 8.1
pełno potów i knight na 16lvl ze skillami 60/60 Nie poleciało nic fajnego
Tibia 7.3 albo 7.4 , daaawno.
20~~ sorc z własno ręcznie robionymi"HMM" (pamieta ktoś jeszcze te runki?)
24 knight - bloker
Efekt :
Dragon zjechany do red , knight nie ogarnał za bardzo z blokiem ,ja w panice zaczełem gonić draga, zapominając o "wave" z du...yyy od tyłu :D wave- 20 hp ,nie zauważyłem tego,bo szukałem "sd"w plecaku ,żeby dobic skurczybka.. uleczył mnie blocker ,sam miał very low HP ,a ja wycelowalem sdkiem...nie w draga , ale w tego knighta ...i zostałem sam na sam ze smokiem :{ nie wiedziałem w ogóle co sie stalo,dlaczego mój "tank" nie żyje,ale zaczełem spierniczać do schodów, a sekunde później spotkałem się z blokerem w temple :P jak sobie to teraz przypomne , to nie moge ze smiechu :D
Heh mój pierwszy drag był hmm.. jak była jeszcze Tibia gdzie nie było wandów itp, miałem sorca i było można robić hmm-ki jak starczyło tylko many :) (Stare dobre czasy)
Dragon został zabity jak miałem 17lvl ~ z blokerem jak dobrze pamiętam 24lvl :P
Loot ?
Za długo czasu minęło i kolejno ubitych dragów abym pamiętał :)
Mój pierwszy raz był na aurerze 16 paladin 81 skill tibia 7.4. Loot: kasa, mace, short sword. Btw skill był taki bo kolega mówił że jak będę miał 80+ to będę kosił i sam wyskilował, a że wtedy zaczynałem grać w tibie i byłem nobem szybko zrobił się 76 ;D
_/Czarnylca
28 sorc + demon skeleton :d 1 drag oczywiscie bylem obladowany uhami i mana fluidami na calego capa tibia 7.7/.7.8 nie pamiętam dokladnie, walka byla szybka bo miałem tez 1 sdka (wtedy wystarczylo miec 15mlvl) i poleciały mi plate legi ;)