gratuluję poczucia uczciwości, to jest to, czego brakuje przeciętnemu tibijczykowi. niestety brazylijczycy są naprawdę dziwni - jak zakosiłem bohy jakiemuś noobkowi, który palkiem bił się na klatę z demon skeletonem na pohu, po czym postanowiłem je oddać, to za fakt,że się przyznałem do posiadania ich, ten nasłał na mnie swojego pro... co tam, że debil, 50 lvli lepszy ode mnie, na mana potkach bez problemu przeżywałem, nawet się zastanawiałem, czy go nie zarąbać.. ale nie zrobiłem tego, żeby pz lock nie dostać. oddałem w końcu bohy, chociaż korciło mnie, żeby ukarać jego debilizm... po czym jego pro zaczął się sapać, że wiszę mu 10k :o ja na to odparłem, że ja zwracam znalezione bohy a ten żąda kasy, a on... "pay or hunted"... oczywiście nie zapłaciłem i obiecałem, że więcej nie będę mu próbował pomagać... oczywiście brazolek zrozumiał tylko "help" i zinterpretował to jako wezwanie mojego pro (którego nie posiadam, to jest po prostu głupie...). w końcu stwierdziłem, że go pierdolę, stwierdziłem "gtfo noob, learn english" i parę innych pseudoangielskich wyrażeń i dałem loga.
Zakładki