A wiec cała historia zaczeła się kiedy z kolegami wróciliśmy do dp po huncie na pohu.Nagle zauważyliśmy jak 48 sorcerer Andoro~ położył całe swoje eq na depozycie (blue robe,blue legs,crown helmet,boh,demonka,wand of inferno) a na to dice.Odrazu wiedziałem ze chce kogoś oszukac (żaden człowiek o zdrowych zmysłach nie wykładał by całego dobrego eq i pogodziłby sie z tym jakby za 1k przegrał ;/).W depo zrobił sie straszny tłok.Ku mojemu zdziwieniu cały czas gracze rzucali na jego depozyt po 2k z nadzieją że coś wygrają.Pech chciał że nikt nie mógł trafic i nie można było udowodnić że owy sorcerer to thief.Nagle stało się 21 druid trafił "6".Sorcerer zarobił juz sporo pieniędzy (około 30k+).Nagle wypowiedział "kkthxbye".W tym samym momęcie ukazał sie napis "Server going in 5 minutes.Please log out.".Sorcerer zaczął chować przedmioty na szczęście udało mu się schowac tylko dice.Każdy gracz zaczął rzucać na jego depozyt różne śmieci.Chwile potem ujżelismy napis "Server going in 3 minutes.Please log out.A chwile później Server going in one minute.Please log out.Sorcerer wiedział ze już nie zdąży przestał wywalać smieci i zaczął wszystkis wyzywac "to macie hu** reporta dziw**"Chce jeszcze dodać że sorc stracił również 30k które wcześniej zarobił poniewaz chwile przed tym jak gracze zaczeli rzucać smieci położył to co zarobił zeby sie posmiac ;].Nagle poff wszyscy znikli (client zawsze sie zawiesza jezeli nie wylogujesz sie)Poczułem ulge (sam nie wiem dlaczego ;p).
Cała przygoda wydażyła sie na serverze Guardia
Moj nick :Koldrych Filantrop
Comment plaks ;p
Zakładki