Dawanie wskazówek to ściema?! hahahahahahahahaha rozwiązywanie 'questów' dzięki zdobywaniu wiedzy to nie RPG?! hahahahhahaha to CZYM w takim razie jest RPG?! Robienie Questów za pomocą spoili?! Nie powiem, RPG w chu po prostu !
Ech, ty chyba dalej nie rozumiesz o co mi chodzi, nie czytałeś chyba tych tematów 'mam ale nie dam', i się nie orientujesz.
Całego tematu też chyba nie czytałeś. Albo nie czytałeś ze zrozumieniem.
Gdzieś wyżej napisałem:
Do Miecia:
Jak tak bardzo lubisz wskazówki, to można je przekazywać w sposób inteligenty. Zamiast mówić 'wybierzcie z tej książki przedmioty i sobie zróbcie - my już zrobiliśmy'<-Manipulować ludźmi dalej możesz.
Można napisać też tak:
Słuchajcie, znalazłem książkę taką i taką, jest w niej to i to, może to ma jakiś związek z zagadką? Co o tym myślicie?
Ty wiesz swoje, że ta książka Ci pomogła (jeśli rzeczywiście tak jest ofc) i dajesz ludziom swoje upragnione wskazówki. Ale nie robisz tego w tak sugestywny sposób, który w finale prowadzi do 'mam ale nie powiem'. Oni sobie analizują co w niej jest, jeśli rzeczywiście są tam wskazówki to je odnajdą, a ty masz swój cel osiągnięty.
Od dawania wskazówek są npc i książki, a nie wszystkowiedzący 'znawcy', którzy robią cały ten show w jakże szczytnej idei budzenia ducha rpg.
I to Ci ma wystarczyć, stary czego ty chcesz więcej? NPC od którego Quest się zaczyna?!
Poczytaj temat o Serpentine Tower. Czym się skończyło takie dawanie wskazówek, 'wiem ale nie powiem, mam ale nie dam' i co ze sobą przyniosło.
I powtarzam, w oparciu o
Mamy grupę, więc niczym szczególnym nie zaskoczyłeś, ale strasznie mnie irytuje, jak ktoś coś rozwiąże, a potem pójdzie to w świat przez 1 idiotę.
Do cholery jasnej, jeśli ktoś nie chce, żeby to poszło w świat to niech się nie odzywa! Po jakiego $^%&$*$ dawać wskazówki skoro się nie chce, żeby ktoś to rozwiązał?? Jedno zaprzecza drugiemu! To ma tylko na celu walenie ściemy, nabijanie się z ludzi, albo jak było w ST czekanie aż coś ktoś podsunie!
Masz podstawy żeby twierdzić, że nikt nie zaczął?
A masz podstawy żeby twierdzić, że ktoś zaczął? A może znów wiesz ale nie powiesz?
Nie nie, ludzie uwierzyli bo to AVARION potwierdził te słowa. Zresztą, jeżeli komuś zależy to nie patrzy czy to prawda czy nie, bo MITY po to są, aby je obalić lub potwierdzić ich autentyczność!
Avarion zrobił wiele rzeczy dobrych i mniej dobrych, on sam wie co o tym myślę więc nie będę już komentował jego postów itp.
MITY - te z gry są po to by je rozwiązać lub obalić, a nie mity = ściemy-bajery = manowce wymyślane przez WanP'ów celem... zaistnienia, pośmiania się jak to łatwo można ludzi zmanipulować.
#edit
I jakby Avarion potwierdził, że
Święty Mikołaj istnieje, ma stado reniferów i jak będziesz grzeczny to przyniesie ci 24 grudnia prezent to też byś uwierzył?!
#edit 2,down: Minsafo
Wspólne dochodzenie do celu byłoby super dla tej wąskiej grupy ludzi, ktora rzeczywiście dochodziła. Następne kilkadziesiąt tysięcy graczy zwyczajnie by zapoznało się z łopatologicznym spoilem i wykonało quest wg niego, jednocześnie zabijając klimat wokół tego questa.
Tak byłoby super i całe to dochodzenie tworzyłoby KLIMAT RPG. Jeśli chcemy coś rozwiązać tu na forum to się musisz liczyć, że nie wszyscy wezmą w tym udział, potem wezmą spoila - ale oni nie odczują tego klimatu, o który chodzi! Jeśli w końcu rozwiążesz coś nie musisz się tym dzielić - milkniesz, masz rare, a reszta dalej myśli.
Zakładki