Postanowiłem w końcu spisać moją przygodę z Tibią... jak to się wszystko zaczęło, jak jest obecnie. mam nadzieję, że zaciekawi, może da natchnienie do spisania własnej ;)
*** Pierwsze Acc (miałem 12 lat wtedy -.-) ***
-Wszyscy w klasie grają w Tibię, ja nie będę! Wolę grać w Dooma II i HoMM II, to przynajmniej ma grafikę!
-Nie no kurde, wszyscy gadają o Tibii, a ich słucham nic nie rozumiejąc... muszę spróbować...
-Zarejestrowałem się, podało mi nr konta, na maila przyszło hasło. Loguje się na stronę Tibia.com, nic nie rozumiem prawie... no cóż, odpalam klienta (taa ściągnąłem xd) podaje passy, wyskakuje jakieś okienko, nie wiem co mam zrobić... Zjebana ta gra!
-Następnego dnia w szkole, koledzy meczą
"Jakiego masz nicka??"
"Żadnego nicka, nr konta mam i hasło, ale i tak zalogowac się nie moglem"
"Hahahaha, nie zrobił postaci xD"
"O kurde, a gdzie to się robi?"
"No tam na dole masz [Kreat harakter]"
"OK, wrócę do domu to zrobię"
-Wracam na chatę, loguje się na tibia.com, klikam Create Character. Hmm, jaki by tu nick wymyślić? Wpisuje: Jas Fasola... kur-- zajęty... Fas Jasola.... zajęty ;[ Trzeba zdeformować... Fas Jasolla ... Jest! Wolny! Włączam klienta, o kurde, ale grafa pokraczna, ale fajnie jest, zabiłem rata (tego koło banku) otworzyłem. Jest kasa i ser. Tylko co z tym zrobić? PPM na Ser, wybieram "Use", yeah! COŚ się stało :) Ale kasy użyć się nie da, męczyłem się 5 minut nad tym lootem, ale nie wymyśliłem jak to zebrać.
Na respie Rata siedziałem kilka dni, wbijając 4 level. Później kolega tworzył nowego chara pokazał jak się zbiera złoto, jak dostać kasę za Dead Raty, quest na Doublet, pokazał też, że kratę od kanalu można użyc żeby wejść do podziemi... oczywiście w podziemiach otoczyły mnie Raty, drabiny nie umiałem użyć, co poskutkowało deadem. Spadł mi level, straciłem chęci, ciągłe expienie na Szczurach mi się znudziło.
*** Drugie Acc ***
-Rok przerwy, dalej wszyscy w Tibię poginają, najlepsi maja 40-50 lvle, postanowiłem nie odpalać więcej Tibii, ale usłyszane fragmenty rozmowy "walnąłem z SD'ka w Smoka za 2XX (nie pamiętam) strasznie mnie zaciekawiły.... 2XX? W Smoka? Ja waliłem po 5 w Raty... kurde, muszę ściągnąć poradnik.
-Tak się zaczęło, stworzyłem nowe konto, postać miała nicka Arlon Sorcerer. Dzięki znalezionym (na TORG'u ;]) poradnikom poznałem większość expowisk na rooku, wiedziałem jaka profesja wali z tych "SDków" (to, że to skrót od Sudden Death jakoś się szybko domyśliłem). 2 dni i po rooku.
-Pytałem się kolegów, jakie miasto wybrać. Jakiś powiedział, że jak chcę mieć frajdę, to najlepiej iść do Carlin. Ja głupi posłuchałem, no i przez to miałem później mały problem. Wylądowałem więc w "Mieście kobiet" wyszedłem z Temple, lecz poruszanie się po mieście było dla mnie czarną magią. Przyzwyczaiłem się do niewiarygodnie prostej struktury rooka. Jakimś cudem udało mi się... wyjść z miasta. jeszcze w Leather Secie (lootniętym z Trolli na rooku) i Hatchetem (kupionym za jakieś 100 gp) poszedłem brązową ścieżką, aż zaszedłem na Gobliny. Biłem jednego po drugim, wbiłem 9 lvl. Kierując się wskazówkami kolegi, doszedłem do NPC sprzedającego Exurę. Myślałem, że gdy mogę się leczyć, to jestem kozak i poszedłem na Gobliny, lecz dwa poziomy wyżej. Co mnie tam spotkało - wiadomo, Hunter. Na początku (jak każdy newbie) myślałem, że to gracz, jednak gdy mnie zaatakował i nie ujrzałem skulla obok jego "nicka" szybko skapnąłem się, że to musi być taki "zamaskowany" potwór. Po deadzie jego wysokie hity tłumaczyłem sobie tym, że skoro to Myśliwy, to pewnie ma strzelbę, a ja mam marny topór i skórzaną zbroje.
-Gdy opowiedziałem swą przygodę w szkolę, koledzy oczywiście się śmiali, ale postanowili pokazać mi, gdzie dobrze expić. Jeden z nich chciał zabrać mnie na Dwarfy, jednak gdy po drodze walnąłem Golblina z melee, szybko się zorientował, że jeszcze dużo nie wiem. Dał mi Plate Seta i Wand of Wortex, za co mu dziękowałem póki się nie wylogował, bo "musiał iść na obiad" Póżniej w szkole opowiadał, że miał niezłe brechty z tych moich podziękowań (i wszyscy dookoła w depo). Na Dwarfy zabrał mnie w końcu inny kumpel, który był knightem i miał Fire Sworda. Parametry miecza tak mi się spodobały, że przez chwilę żałowałem, że zrobiłem Sorca. Kolega jednak powiedział mi, że jak wbije wyższy lvl i mlvl, to będę bil znacznie mocniej niż on ze swojego Fire Sworda i to mnie zadowoliło. Biłem te Dwarfy, ciesząc się ogromnie, jak szybko leci mi exp.
-Na dwarfach wbiłem 23 lvl. Pewnego razu, jak wracałem, ucieszony, że zdobyłem level, miałem jakieś 1,5k w backpacku, będę mógł kupić Energy Beama, GFB, Creature Illusion... zagadał do mnie koleś, czy chce się przyłączyć do gildii.... Tak, wiem byłem głupi. Jednak gdy on podał stronę, a ja na nią wszedłem, ujrzałem w liście członków 2 moich kolegów (popularni musieli być -.-) i nie zastanawiając się wpisałem passy. Nie minęło 5 minut jak wyrzuciło mnie z gry, po próbie ponownego zalogowania oczywiście "Account number or password is not correct"
-Próbowałem odzyskać konto na marne. W szkole koledzy pocieszali mnie, sami nie znali tego trika (teraz to się cieszę, że zhackowali mnie 23 a nie np. kolegę 50 :/). W ramach współczucia dali mi jakiegoś Knighta na 25 lvlu, ze skillami 55/55, z Knight Setem, Meduską, Fire Swordem (?). Szybko zapomniałem o straconym Sorcu, expiłem knightem na Cycach, Soldach, na Elvenbane, Amazonach... Gdzie popadło. Jednak knight znudził mi się niewiarygodnie szybko, to nie był char dla mnie. Zrobiłem spowrotem Sorca (na innym acc, nick Falis Walock, ręcznie usunięty jakiś rok temu).
*** Trzecie Acc ***
-Pewnego dnia poszedłem do kolegi, oczywiście pograć w Tibie. Gdy u niego byłem on namówił tatę, by ten na imieniny kupił mu PACC'a. Ojciec się zgodził, pół godziny później kumpel aktywował Konto Premium. Bardzo Dużo słyszeliśmy o Larvach w Ank, więc udaliśmy się tam. Exp był niesamowity, postanowiłem, że tez kupię PACC'a. Wróciłem do domu, wygrzebałem 90 zeta, poszedłem na pocztę i wpłaciłem kasę na konto Zacheja. Czas oczekiwania na PACC, był chyba najdłuższym dla mnie okresem podczas gry w Tibię. Mając przed oczami obraz kumpla wbijającego podczas 3h z 11 na 15 lvl, expienie na Dwarfach czy Amazonach wydawało mi się niedorzeczne...
-Tak jest! W końcu PACC doszedł! Wpisując, że mam 40 lat aktywowałem go. Sporo kasy wydałem na podróż do Edron, kupienie Exori Visa, Exori Morta i Utani Hura, potem podróż do Ank, kręcenie się po wszystkich miastach na PACC'u, wracanie do Ank po deadach na nowo napotkanych potworkach. W końcu poszedłem na Larvy. Wbiłem tam chyba ze 25 level.
-I wtedy zrobiłem bardzo głupią rzecz. Albowiem... zarejestrowałem się na TORG'u xD Czytając posty wypowiadających się tutaj noobków, o tym, że to jednak Knight/Pall/Sorc/Drut jest najlepszą profesją co chwilę zmieniałem postacie, wbijając na nich maksymalnie 30 lvle/25 mlvle/60 skille. Generalnie PACC zmarnowałem najgorzej jak się dało.
*** Czwarte Acc ***
-Po pół roku przerwy w Tibii znowu do niej wróciłem. Jak? Założyłem konto na Allegro, by kupić sobie jakieś gry na GBA (w sklepach były po 200 zł, na Allegro 70-80-90...) i przez przypadek zobaczyłem kategorię "Online-konta i przedmioty" od razu wszedłem, szukając Tibii. Szukam... jest. Wpisałem "super skille" i ustawiłem maksymalną cenę na 100 zł. ku mojemu ogromnemu zadowoleniu, znalazłem Knighta z 30 lvlem, ze skillami 85/85 w Swordzie. Zdecydowałem się od razu. Grać takim charem to przecież sama przyjemność,, dobrze o tym wiedziałem. Nie było wtedy ograniczenia broni i koleś dorzucił mi Avengera.
-W niecałe pół roku wbiłem tym charem z 30 na 80 level. Dorobiłem się DSM'a, C-Legs'ów, RH, MMS'a BoH'ów, AoL'a, wykonałem Assassin Outfit Quest'a, kupiłem domek i ozdowy o wartości 300k+ gra znudziła mi się trochę. W odpowiednim czasie (2 miechy po Update 8.0) sprzedałem chara z EQ i świeżym PACC'em za niecałe 300 zł (tak tak, za tyle wtedy sprzedawało się takie lvle, plusem był PACC, eq, outifity oraz potężne skille, które podwyższyłem (94/92)). Nicka nie podam, koleś, który kupił chara ma w 100% zapewnione, ze nikt nie dowie się, że kupił konto. Kupca trafiłem jednak porządnego, obecnie postać ma level 120, Full Assassina i jeśli wierzyć kolesiowi, to skille 97/95.
*** Piąte Acc ***
-Kolejna przerwa w grze trwała ponad pól roku. Musiałem odrobić oceny i zmienić opinię o mnie wśród nauczycieli. W wakacje wróciłem do Tibii, obecnie gram 99 Knightem z Axem (bo Axe sprawia, że dziewczynki stają się niegrzeczne ;>>). Mój temat można obejrzeć wchodząc na linka w podpisie :)
To by było na tyle, jeśli zauważyliście jakieś błędy to piszcie, FireFox nie zauważył ;D
Zakładki