@flachu
Jeżeli tak DOBRZE znasz angielski, to nie problem jest zrozumieć pojedyncze słowa za pomocą kontekstu zdania, jak ktoś już wcześniej wspomniał...
@topic
~curses Volume VII Jest dosyć ciekawe. Opisuje ona dosyć dokładnie dzieje miecza zwanego "Gods Slayer", czyli Magic Long Sword'a.
Mówi ona też o pewnym kupcu, który w celu posiadania owego miecza i bycia potężnym i sławnym, poświęcił swoje dobre imię i zaufanie, jakim darzyli go wszyscy mieszkańcy Tibii. Oszukał on sprzedawcę owego miecza i można go było nazwać "Największy złodziejem Tibii". Nadgryziony przez ząb czasu, nie nadaje się do cięcia mięsa (można się domyślić, że chodzi o ciała żywych/nieumarłych), ale wciąż nadaje się do niszczenia zwykłych (i, być może, niezwykłych) rzeczy. Klątwa, która wg. wierzeń obciąża ten miecz poprzez krew Broga, która dawniej pokryła ostrze, wciąż znajduje się na mieczu. Każdy, kto posiada ów miecz, będzie przeklęty.
To przekazują obie części książki Legendary Curses Volume VII The Cyclopmanian Sword. Jeżeli komuś pomogłem, to bardzo się cieszę :)
@edit
Jeszcze ciekawsza wydaję się by ta książka: Inquisitor's log
Tutaj jest opisana historia z wyprawy Inkwizycji (Czy Tibia ma swój KOŚCIÓŁ? Jeśli tak, to proszę o jakieś info;p ) w celu odnalezienia i uśmiercenia pewnej wiedźmy, którą jest Wyda z bagien niedaleko Venore. W Carlin spalono kilka jej popleczniczek, natomiast Wydzie udało sie zbiec. Inkwizytor posądzał czarownicę o posiadanie jakiejś mikstury, która sługom Zathrotha zwiększała fizyczne, jak i magiczne moce. Chciał zdobyc formułę dla siebie, ale jakimś cudem Wyda uciekła na bagna.
Hmm... Jutro, jak znajdę trochę czasu, to postaram się zdobyc jakies informacje od rzeczonej czarownicy na temat "Unholy formula" i inkwizycji :)
Zakładki