#2up:
No więc, mózgu, w jednej z książek kryjówki czarnoksiężników głęboko pod Labiryntem Zagubionych Dusz, jest notatka mówiąca, że talony posiadają moc, która może zostać uwolniona w lawie, jednak nikomu (czyżby? =] ) jeszcze nie udało się jej opanować.
Talony pomogą...
Ale Piombon pisał o tym w kompendium nawet.
Piombon pisał dużo różnych rzeczy, część prawdziwych, część nieprawdziwych. Najgłupszą rzeczą, jaką może zrobić ktokolwiek z was, młodych pogromców mitów, jest przyjmowanie za pewnik słów takich osób, jak Piombon, Xan czy Avarion. Może są doświadczeni i mają wiedzę - właśnie. Mają wiedzę, a ona jest potęgą. Upowszechnienie potęgi jest równoznaczne z brakiem potęgi. Jeśli wszyscy mieliby władzę, tak naprawdę nikt by jej nie miał. Dlatego proszę: skończcie z tym "kultem wielkich rozkminiaczy". Oni będą strzec swojej wiedzy, będą podrzucać fałszywe tropy, a potem zwodzić was, wykorzystując wasz (uwaga, generalizacja!)
żenujący brak wiedzy i obycia.
Zdaje się, że słowa "kompendium" i "częściowy spoiler" zmieniły na tym forum znaczenie. Generalnie chodziłoby w nich o podanie faktów, a nie nieszczęsnej mieszanki faktów, kłamstw, domysłów i nieścisłości. Oto wasze kompendia.
To nie jest żadna ofensywa w stronę wyżej wymienionych, uznanych forumowiczów. Mam swój pogląd na wiedzę i wydaje mi się, że nie powinna być strzeżona w ten sposób. Nikt nie jest zobowiązany, żeby ją ujawniać, co to, to nie! Ale podrzucanie fałszywych tropów jest moim zdaniem nie w porządku. Wiedza jest dla tych, którzy do niej doszli i wszyscy powinni mieć do niej równe prawo i szanse jej zdobycia.
A Ty, drogi czytelniku, możesz przyznać mi rację, a możesz dalej błądzić w swojej głupocie, myśląc, że yellow rose jest potrzebne do otrzymania uskrzydlonego hełmu, że "sarkazm Salomona" jest wskazówką do 469 i wierząc we wszystkie tego typu bzdury. Avarion już tak nakłamał, że dziwię się, że ktokolwiek jeszcze potrafi uwierzyć w choć jedno jego słowo. Piombon oszukuje z gracją i tak, żeby nikt się nie domyślił. Xan jest nieco bardziej cyniczny i lekceważy czytelnika, przez co zdarzały mu się błędy.
Przestań więc myśleć, że oni wiedzą wszystko, a Ty nic. Każdy tak samo może się mylić albo najzwyczajniej w świecie kłamać. A fałszywe wskazówki są bardziej szkodliwe od idiotycznych teorii, bo to przez nie traci się czas. Czas, w którym to oni mogą zająć się prawdziwymi wskazówkami.
Więc, moi drodzy: Dystans przede wszsytkim! Zaufaj swojemu rozumowi, bo i tak nie masz innego wyjścia. Powodzenia.
PS Mam nadzieję, że Piombon nie będzie zły za tego posta :) Jako adept DDI może nie powinienem pisać takich rzeczy, ale jako szczery mężczyzna musiałem, przez zwykły szacunek do samego siebie.
Pozdrawiam, w szczególności Avariona, Xana i Piombona :)
Shoq.
Mam wiedzę, a ona jest potęgą.
Zakładki