Hellgate's Library, 469 i spoilery

Cytuj:

---

Czy potrafimy chociaż określić, który dokładnie mamy rok w Tibii?

---

Nie tylko godzine ;P.
Jesli nie ma powiazania z wiekszymi wydazeniami wiec moze trzeba szukac z mniejszymi?Mniej istotnimi niz np. stworzenie ras.

Linia czasu nie jest najistotniejszą rzeczy , bardziej istotne jest dopasowanie pewnych zdarzeń... Zauważcie że niektóre historie o pewnych bohaterach etc nie zawierają opisu danego osobnika. Mógł być człowiekiem beholderem psem... Trzeba dopasować do siebie historie. I dużo myśleć. Pamiętajcie że beholdey to obserwatorzy... Wg mnie ciągle nie ma racjonalnego wyjaśnienia beholderów na Jakundafie. Czy to one ożywiły banshee? Czy to one zbudowały to miejsce? W hali straconych drzwi mamy Orci i Minotaury. Dziwne że tak wiele różnych ras znajduje się na desercie. W jednej wskazówce Piombon jak na tacy podał rozwiązanie, dlaczego beholdery są na desercie oczywiście wg JEGO teorii zaznaczam to, żeby nie było że koniecznie macie się tym sugerować.

Pozdrawiam Aqualek

@Down
Ale na desercie występują obok uwięzionej banshee, dziwnego tp i dźwigni. Btw, 469 nie jest moim ulubionym mitem ja uwielbiam deserta i odkryłem na nim trochę powiązań zagadek logicznych oraz paradoksów. Tak Jakundaf o dziwo to miejsce w którym możemy znaleść powiązanie z paradoksami logicznymi. I rozgryzłem zamysł konstruktora tego miejsca. Na pewno to nie przypadek.

Aqualku mój drogi, może zabrzmi dziwnie to, co powiem, ale RPG RPG'iem, ale tajemnicze dungeony czymś zapełnić trzeba :) Niektóre rzeczy w Tibii nie mają logicznego wytłumaczenia. Weźmy na przykład Kazzordoon. Czy da sie wytłumaczyć historycznie to, że dwarfy idąc codziennie do roboty na kopalnie musiały się wchodzić i schodzić po linie (chodzi mi o rope place koło single spawnu Beho) zamiast postawić sobie drabinke? A no i właśnie, skąd tam się wziął Beholder?

#Up
Oczywiście nie twierdze, że to, co siędzieje na Jakundafie to przypadek, właściwie jest to jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Tibii... Nigdy jednak nie badałem tej sprawy na tyle głęboko, żeby wiedzieć coś na pewno, albo coś przypuszczać.. Mamy na torgu jakiś temat tylko o tej tajemniczej pustyni?

Tak jest temat o desercie-http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=274628

Wiecie cos mi sie wydaje ,ze szukamy z byt wiele powiazan z 469.Mieszamy se w glowach genesis tibii, paradox tower. desertem ,a moze byc tak ,ze rozwiazanie bedziemy mieli pod nosem.Zapewne zagadke ta stworzyl nie kto inny jak Knightmare
ktory jak sami wiecie lubi robic zagadki ktore na pierwszy rzut oka wydaja sie trudne lecz po glebszym namysleniu sa latwe.

Jakundaf nie został stworzony przez Knightmare... Chociaż możliwe że on tam "instalował" questy. I tu rozwiązanie jest pod nosem jeżeli posiadasz dużo wiedzy z różnych dziedzin. Jeżeli nie trzeba kombinować i szukać. Takie dziedziny jak logika, filozofia, mitologia, matematyka. Mało kto ogarnia je wszystkie.

Pozdrawiam Aqualek

Jeśli chodzi o Jakundaf to wydaje mi się że mnogość ras tam występujących to pozostałości po wielkiej wojnie .. którą Beholderzy być może obserwowali ...

W sumie można by zakładać że Beholdery są jedną z wielu ras która stworzona była aby zatrzymać Nieumarłych ... jednak wyszło zupełnie odwrotnie?

Genesis o samych beholderach nie wspomina "dosłownie" w żadnym z miejsc .. dlatego teorii można wymyślać dużo..

Można zakładać że Beholdery początkowo dobre , przeszły na złą strone mocy ,poznając nekromancje.

Z 2 strony można też zakładać że od początku były stworzone jako stworzyciele nieumarłych i złe istoty..

Z 3 strony "obserwatorzy" jak sama nazwa wskazuje powinni obserwować i nie ingerować w żadną ze stron , nie mieszać się w konflikt.

Co do 469 .. to jak dla mnie wszystkie te książki .. (o ile ofc 469 wymyślony został przez Beholdery) .. to Pewnego rodzaju źródła historyczne / kroniki przeszłości .. które to beholderzy stworzyli na podstawie swoich Długiiiiiiiiiich obserwacji.

Dokładna linia czasu mogłaby wam pomóc...

@Up
May Zathroth bless the DDI.

@Temat
469 zostało stworzone przez Wielkiego Rachmistrza. Obserwatorzy są tworem Zathrotha. Przyda wam się twórczość człowieka, który zwany był Nietzsche.

Nie będę was więcej poprawiał.

@Maty$$
1. Wielki Rachmistrz stworzył 469, a nie język Obserwatorów. Nie wiem, kto ci powiedział, że to jakiś język.
2. Zathroth nie może tworzyć "z niczego" jak inni... On, by to w miarę ładnie ująć, robi dzieci innym bogom... A jego dzieci już potrafią tworzyć. Więc pośrednio są to jego twory.
3. Bo się nie udzielam. Chciałem was tylko pouczyć o historii Tibii, która jest ogólnodostępna, ale nikt nie zwraca na nią uwagi. To nie jest udzielanie się, ani doradzanie. Poza tym, jakoś niezauważyłem spoilera, więc chyba jednak nie doszliście swoją wspaniałą drogą do rozwiązania, "(...) które jest jakoby Kluczem; prostym i podłużnym, a pasującym do najbardziej skomplikowanych Drzwi (...)".

@Szulerski Majsiek
Bo ów Obserwator nie kłamie. On uważa 469 za język swojej rasy. I owszem jest nim. Ale jest też czymś więcej, o wiele więcej. Tak, jak dawni Rzymianie uznawali łacinę za swój język. A obecnie jest ona czymś więcej. Może to nie najlepsze porównanie, ale daje ogólne pojęcie.

1. Czy pierwszy człowiek, który zebrał do kupy polskie słowa i napisał pierwszy słownik języka polskiego, może być uważany za jego twórcę?
2. Czy mi się zdaje, czy dawno temu w temacie o śrubokręcie Kurika obaj zgodnie dowodziliśmy, że Zathroth tym się różni od swojej "dobrej" połowy, że nie umie dawać prawdziwego życia?
3. Czyż jeszcze niedawno nie mówiłeś czasem Drogi Xanie, że nie będziesz się już udzielał w tym temacie?

Pozdrawiam.

Cytuj:

---

Xan Vyshargus Qimsoe napisał

1. Wielki Rachmistrz stworzył 469, a nie język Obserwatorów. Nie wiem, kto ci powiedział, że to jakiś język.

---

No nie wiem cos tu nie gra, bardziej wierze beholderowi po numerze z Circle of Frost...

Cytuj:

---

Player: Books
A Wrinkled Beholder: Our books are written in 469, of course you can't understand them.


Player: 469
A Wrinkled Beholder: The language of my kind. Superior to any other language and only to be spoken by entities with enough eyes to blink it.

---

@Up, Szulerski Majsiek
Nienawiść przemawia zamiast Ciebie, wystarczyło się rozejrzeć, a byś się dowiedział, że chodzi tu o bardzo ważną Księge jednego z Prastarych, która skraca poszukiwania informacji o sekretach...

Cytuj:

---

Aqualek - Księga jednego z Prastarych napisał

Nie możesz sobie nawet wyobrazić jak jestem stary. W twoich najbardziej fantastycznych snach nie zobaczysz tego co ja widziałem. Jestem ostatnim z mojej rasy i pomimo tego że mam kilkaset lat, nie jestem nieśmiertelny i prawdopodobnie umrę. Boję się tego dnia. Nie ze względy na mnie - ja jestem zmęczony i nie obchodzi mnie zabardzo czy jestem żywy lub martwy, ale boję się, że wszystkie moje wspomnienia umrą razem ze mną. Te wszystkie których nikt poza mną nie pamięta. Słowa nie mogą prawdziwie oddać ich esencji więc nie zostawie żadnych książek czy kamiennych tablic. Jeśli umrę wszystko to czego doświadczyłem umrze razem ze mną tak jak by to nigdy nie istniało. Byłem tam , kiedy Rorak pokonał Tingil na schodach siedmiu świątyni. Byłem tam gdzie Riik prowadził swoich kochających pokój ludzi daleko na północ by odnaleść schronienie przed wojnami. Byłem tam by obserwować zdradę Asrica wobec humorzastych kobiet , to była długa smierć. Walczyłem z ostatnimi Frdai w bezowocnej wojnie na polach Weskurt przeciwko niewidzialnym legionom. Byłem świadkiem gdy SS'rar wykonał ruch w strone wniebowstąpienia by stac się bogiem węży. Obserwowałem pierwsze elfy borykające się z formowaniem państwa z pomocą nosicieli światła. Asystowałem wielkiemu rachmistorzowi w budowaniu języka beholderów. I teraz ty przychodzisz tutaj do tej góry i pytasz mnie jak wygrać serce jakiejś pasterki? Ten świat stał się absurdalny.

---

Może to jest Rzecz a nie np. Język?

Pozdrawiam, Piombon.

@Down
W moim mniemaniu jest to prędzej... The Old DragonLord.

@2x Down
IoK.

Być może masz racje Piombonie, ale chciałbym zauważyć że "Wielki Rachmistrz" może być beholderem. I sądze że jest to język, ale troche inny niż reszta. Jest to język na wzór np. migowego. Wg mnie oczywiście.

Piombon czy możesz nam powiedzieć gdzie znalazłeś tę księgę?

@up
Znajduję się na Isle of Kings dodana w którymś z ostatnich update.

Xan napisałeś o tym obserwowaniu to samo co mi kiedyś Piombon na gg.


Jeżeli beholdey naprawdę tylko obserwują to nasuwa się teoria, że beholdery po kolei obserwują kolejne zdarzenia które zapowiadają apokalipsę? Np. na Desercie przypatrują się banshee która może byś omenem czegoś złego(tak jak w mitologi). Beholdery obserwują Lugriego który pomaga Zathrotowi w przygotowaniu do wojny. Beholder w kazo też może tylko obserwować. A co robią beholdery w triangle tower, może jest to bliźniacza kopia paradox tower która miała służyć beholderom w pokonaniu śmierci. Jeżeli to co napisałem jest prawdą to czym jest 469. Jak napisano wyżej mogą to być zapiski z obserwacji lecz czy aby tylko? Jeżeli beholdery krzyczą różne teksty w 469 to oznacza że 469 raczej jest czymś więcej niż tylko językiem do zapisywania notatek z obserwacji. Na razie nie będe pisał czym jest dokładniej bo nie chce nikogo mylić.

Btw. Teoria z obserwatorami była ukryta w jednej zagadce Piombona i w sumie była tam ukryta dalsza część tej teorii.


Pozdrawiam Aqualek, wyżej zamieszczony tekst jest moją teorią nie oskarżajcie mnie o mylenie faktów i umyślne kłamanie...

Moze powinismy przypomniec sobie wszystkie miejsca gdzie wystepuja i wystepowaly beholdery:
- Hellgate
- Dark Pyramid (byly ale sie zmyly)
- Na polnoc od thais
- Kazordoon

Zauwazcie ze z kazdym z tych miejsc wiaze sie jakis quest. Przyjrzyjmy sie przypadkowi w Kazordoon. Respia sie tam 3 przedmioty - spellbook, longsword, blank rune i chyba troche kasy bodajze (poprawcie mnie jezeli sie myle bo nie mam mozliwosci sprawdzenia). Moze powinny dac nam troche do myslenia? Nic nie lezy nigdzie przypadkowo.

To tylko taki moj glosny tok myslenia