Temat: Silver Mace - cenne wskazówki ! :))

@up
miejsce z nieaktywnymi Tp :)

http://tibia.pl/earth.php?x=33072&y=32169&z=6&q=103.77

Po pierwsze, questy są po to, by kombinować, wymyślać teorie, dowiadywać się suchych informacji (kasty elfów itp.) - czyli mieć z tego świetną zabawę, a nie widzieć jedynie w nich komercyjny użytek, to tak na wstępie...

Zaś, zastanówcie się sami - poruszam to, gdyż cześć postów to o temacie "Hador tego nie ma! Nie wierzę mu! Daj SS'a plax plax!!111oneone", temat i może łamie regulamin ale jedynie z naszych informacji. Nie pomyśleliście, że skoro Ava jest także questowym Myślicielem i prawdziwym łamaczem zagadek; Hadorek nie mógł się z nim dogadać w ten sposób: "Posłuchaj, nie usuwaj tego tematu, sam wiesz jak ten quest się robi, masz dowody, a ja im podam wskazówki, i obudzę w nich prawdziwych RPG-owców i wyleczę z manii exp exp exp. Jak ktoś nie uwierzy jego strata, co Ty na to?"? Nie pomyśleliście? Pozatym Hadorek dobrze pisał : Nie wierzysz - nie pisz posta. Sam Nightmare mówił, że "Duża część questów nie została odkryta lub nawet "zachaczona"". Ludzie, oznacza, że questy typu S Mace istnieją, tak samo jak wszystkie inne, więc czemu nie, zacząć kombinowanie? Chciwość was zżera, że niektórym idzie to lepiej, innym gorzej? Czas wreszcie odłożyć podwyżanie licznika doświadczenia, i pochodzić powęszyć, sprawdzać teorie niemożliwe a samemu się rozmarzyć w świecie RPG.

Co do tematu. Nie powinniśmy gdybać co z tą kratką w EF, cycem, Zatragilu itp. Hadorek mawiał "wskazówki są ułożone chronologicznie, więc pierw musisz rozkminić 1 i 2, by rozwiązać 3". Czyli musimy się jak najwięcej dowiedzieć z książek a następnie popuścić wodze fantazji w świecie co najmniej realnym i RPG - główkować. Znamy 7 kast, ustalmy gdzie byli, co robili, jacy byli, a następnie przeczytajmy opowieść o Shadowthorn, Teshialach i Abdaisimach. Nie ograniczajmy się do samych książek tam, przydatne też będą rozmowy z NPC, historie z Tibia Genesis, inne opowieści i znowu książki, a najbardziej własny rozum.

Dlaczego "zamknięta grupa chatowa" nie chce za dużo powiedzieć? Wydaję mi się, że nie każdy na forum nie śpi po nocach, myśli cały dzień, tłumaczy książki, sprawdza teorie, które wydają się idiotyczne, lecz w świecie RPG - tak, sprawdza wiele rzeczy w RL, które mogły być zaczerpnięte do questu (niektórzy będą wiedzieć o co chodzi)... Następnie oddać cały włożony wysiłek dla tych, którzy nawet dobrze nie przeczytali tego tematu - pomyślcie trochę. Ci którzy też się nieźle pocą, a zbiorą razem swoje siły, szybciej i łatwiej odkryją quest - czyli to o czym wspomniał Avarion " (...) gdyby nie chciwość, udałoby się nam". Ludzi, którzy nie mają słomianego zapału, sami do czegoś doszli, myślą, że ich pomoc NA Pewno pomoże, - zapraszamy na chat! Przyjmujemy ludzi kombinujących, ale nie czekających na spoila. Zrobimy to razem! <macha do chętnych i teamu>

I jeszcze raz powtórzę : to jest miejsce dla ludzi, którzy chcą coś zrobić. Nie wierzysz? Wyjdź, jeśli nawet nie jest to prawdą, będziemy mieli świetną zabawę. Wiemy, że quest istnieje, bo człowiek z taką reputacją nie robiłby z siebie idioty, wypisując takie rzeczy.

Jakaś wskazówka? Hmm, przeczytajcie książki - dowiedzcie się o kastach. Zapoznajcie się z przebiegiem wojny, i o miejscach. Dokładnie przeczytajcie temat. Pojawiły się 2 wskazówki, które są bardzo przydatne. Narazie tyle. Miłego rozmyślania!

Pozdro, Piombon.

Teshial uzywali maszyny snow jako ochrony np kiedy byla wojna...i pewnego dnia (prawdopodobnie podczas wojny) podczas proby "odpalenia" maszyny cos poszlo nie tak jak powinno i Teshial zostali wciagnieci do snu z ktorego nie moga sie wydostac bo maszyna jest zepsuta.
Aby usunac MW nalezy porozmawiac z jakims Teshial ktory da nam jakas wskazowke lub odnalezc jakas kronike/notatki/ksiazke Teshial w ktorych byc moze znajdziemy jakas informacje.
Po Teshial zostaly tylko ruiny maszyny snow oraz pomieszczenie za MW i tylko oni wiedza jak sie tam dostac. Nie wykluczone ze nie wszyscy Teshial zostali wciagnieci do snu tylko niektorzy sie ukrywaja (w jakim celu?).
Uwazam ze nalezy sie skupic na kascie Teshial, poznac dokladnie ich historie czytajac ksiazki, dopiero potem kombinowac co i jak, a nie leciec jak debil do tej kratki i klasc tam co w reke wpadnie majac nadzieje ze wrota sie otworza...
To sa tylko moje spostrzezenia, ktorymi chcialem sie podzielic, bo gdy widze dzieci piszace "znalaslem silwer mace ale nie pokasze bo nie mam ohoty" to zal dupe sciska... =/

nie sadze, to by nie mialo najmniejszego sensu...nie mozna upatrzec sobie jakiegos itemu i go poprostu polozyc modlac sie "boze oby podzialalo". Ten quest wymaga MYSLENIA, a nie FARTA & STRZELANIA "moze sie uda".
Hadorek powiedzial "bez pierwszej wskazowki nie rozwiazemy 2 i 3", wiec po co sie bierzecie za kolejne skoro nawet pierwszej nie rozwiazaliscie?!
Takie strzelanie do niczego nie prowadzi...

1.jesli fire field jest na hole to sie nie da przejsc ;) dlatego potrzebny jest destroy na niektorych questach...

2. nic nie zauwazylem to nie ma powiazania z DCQ

3. no i tu wlasnie (homo?) niewiadomo. albo tp, albo cudowne wejscie dołem ?...